Poranki wyglądają tu tak: wyślizgujesz się z różanej pościeli, w biegu zmieniasz piżamę na kąpielówki, zbiegasz po schodach i dajesz nura z własnego pomostu do jeziora. Dzień dobry, piękny dniu!
Dom jest jeden, jeziora dwa, a tarasy trzy. Tak samo jak sypialnie, z których każda ma widok na wodę za oknem. Trudno tu nie wracać. Zwłaszcza że o samej Suwalszczyźnie powiedziano już wiele, ale zawsze za mało. To pogranicze krain i kultur tworzą ludzie o starych duszach. Nad Czarną Hańczą mieszka Piotr, właściciel fotograficznej galerii i inicjator festiwalu literackiego Patrząc na Wschód. Jest też biolog Michał z Gruszek, z którym poszukasz wilków. I dom Miłosza o czerwonych progach, goszczący regularnie Orkiestrę Klezmerską.
Do Suchej Rzeczki wybierz się dla prowansalskich wnętrz, smaku odłamywanego po kawałku sękacza i spotkań z ludźmi. Nie musisz robić nic ważnego. Wszędzie jest tu dobrze.
‘’Utkane z marzeń’’ to dom w stylu dawnych daczy, który przycupnął w cichym zakątku (już i tak cichej) Suchej Rzeczki, zaledwie 10 metrów od brzegu jeziora Małego. Do Twojej dyspozycji jest cała działka oraz prywatny pomost.
Dom składa się z parteru, I piętra oraz poddasza. Na parterze znajdziesz kuchnię, łazienkę oraz salon z kominkiem. Piętro zajęły dwie sypialnie - duża oraz mała, nazywana przeze mnie singlówką. W dużej mieszczą się dwa łóżka: podwójne 140 × 200 oraz pojedyncze 90 × 200, natomiast w singlówce jedno pojedyncze. Na poddaszu jest największa sypialnia, dodatkowa toaleta oraz niesamowity widok - z okien na jezioro Serwy, a z tarasu na jezioro Małe. Tu również są dwa łóżka - podwójne 140 × 200 oraz pojedyncze 90 × 180.
We wnętrze włożyłam sporo dbałości o szczegóły i jeszcze więcej serca. Przeważa romantyczny styl prowansalski, który współtworzą kryształowe żyrandole, polskie koronki, antycznie zdobione meble oraz grafiki na ścianach artysty Roberta Kempistego.
Sama działka jest ogrodzona. Znalazło się tu miejsce na parking oraz grillowanie. Nie musisz zabierać leżaków, żeby się opalać czy czytać na zewnątrz książkę - fotele są na miejscu, gotowe do rozłożenia i leżakowania.
Kuchnia w domu jest niewielka, zawiera jednak podstawowe wyposażenie, które umożliwi Ci zrobienie pysznego śniadania do zjedzenia na pomoście. I to w towarzystwie eleganckiej, angielskiej zastawy, tworzącej wyszukaną atmosferę niczym z powieści Jane Austen.
Jednakże Suwalszczyzna to kraina wspaniałej kuchni z daniami niedostępnymi nigdzie indziej, której naprawdę warto posmakować. Już kilkaset metrów od domu jest zajazd U Lecha, a nieco dalej naprawdę rewelacyjna stanica wodna w Płaskiej, zarządzana przez Andrzeja i Małgosię. Dają tam świetne pierogi, równie smaczne ryby i tradycyjne zestawy obiadowe - wszystko robione naprawdę z sercem i w dobrych cenach. Uwaga, otwierają się na majówkę i zamykają po wakacjach!
W pobliskim Augustowie możesz się zaskoczyć ilością dobrych restauracji, natomiast w Suwałkach masz szansę posmakowania kuchni tatarskiej. Pomiędzy jedną wycieczką a drugą znajdź czas na spróbowanie lodów z augustowskiej Cafe Rico, wypicie piwnego miodu w Miodosytni i zjedzenie kawałek po kawałku tradycyjnego sękacza (świetny jest w niepozornym stoisku nad Wigrami).
I mogłabym tak jeszcze długo polecać, bo mamy tu jedzenie nie z tej ziemi.
Były już zachwyty nad lokalną kuchnią, nie obejdzie się bez zachwytów nad lokalnymi atrakcjami. Polecam:
#1 Spacery po Puszczy Augustowskiej. Jest cicho, zielono, mocno jagodowo i sosnowo. W Puszczy możesz spotkać (lub usłyszeć) wilki oraz rysie, nie wspominając nawet o bardziej pospolitych zwierzakach jak jelenie, lisy czy sarny.
#2 Wycieczki z Michałem z Gruszek. Michał organizuje przyrodnicze spacery przez cały rok i zachęca do wspólnego dziczenia na łonie przyrody. Poza biologicznym wykształceniem ma po prostu serce do tego, co robi i pokaże Ci Puszczę od nieznanej wielu osobom strony. Szczegóły poznasz na jego stronie dziczenie.pl.
#3 Poznawanie okolicy na rowerze. W okolicy pełno jest szerokich, leśnych dróg, po których można jeździć w nieskończoność. Do tego zachwyca infrastruktura, stworzona na potrzeby wschodniego szlaku rowerowego Green Velo, taka jak wygodne miejsca na odpoczynek czy oddzielna, asfaltowa ścieżka rowerowa przy bardziej ruchliwych drogach.
#4 Spływy kajakowe. Mnogość pomysłów na kajak jest tu doprawdy niezwykła. Możesz pływać kajakiem po jeziorach, historycznym Kanale Augustowskim, meandrującej Czarnej Hańczy czy dzikiej Biebrzy. Kajaki dostaniesz w wielu miejscach, w tym np. od pana Andrzeja ze stanicy wodnej w Płaskiej.
#5 Zajadanie się. Tak jak pisałam wyżej, lokalna kuchnia jest zdecydowanie warta czasu i uwagi. A na brak miejsc na kulinarnej mapie Suwalszczyzny nie można narzekać.
#6 Kąpiel w jeziorach. Dom jest położony 10 m od brzegu jeziora Małego, natomiast po drugiej stronie drogi znajdziesz już większe jezioro Serwy z niesamowicie przejrzystą wodą. Nad tym drugim mieści się kilka pól namiotowych i małych plaż.
#7 Wycieczka nad Wigry. Trudno opisać to miejsce w kilku słowach. Bo jak zmieścić w kilku zdaniach panujący tam spokój, odgłosy wodnych ptaków, bijące dzwony z klasztoru kamedułów, wesoło jadącą przez las kolejkę wąskotorową…? Jezioro można objechać naokoło rowerem, wybrać drogę na spacer lub jeździć samochodem po zagubionych dróżkach. Są tu liczne punkty widokowe, w tym drewniana wieża w Kruszniku.
#8 Zobaczenie domu o czerwonym progu. Dwór Miłosza w Krasnogrudzie jest kolejnym miejscem na Suwalszczyźnie, w którego istnienie trudno uwierzyć. Ten przepięknie odremontowany dworek z zadbanym ogrodem pozwoli Ci poznać twórczość Miłosza, zobaczyć artystyczne spektakle i posłuchać koncertu. ‘’Nie zróbcie z tego muzeum’’ - prosił Miłosz, przekazując dwór w ręce fundacji Pogranicze. Nie zrobili. Tu ciągle coś się dzieje, a życie pcha się do tego miejsca drzwiami i oknami.
#9 Grzybobranie/jagodobranie/poziomkobranie. Latem i jesienią dobrze zawsze mieć ze sobą przynajmniej jeden słoik na zebranie skarbów z leśnego runa.
#10 Obserwację ptaków. Bliższa i dalsza okolica przyciąga miłośników ptaków z całego świata. Jeśli interesują Cię ptaki, warto umówić się na wycieczkę z przewodnikiem i przyrodnikiem Michałem z Gruszek lub chociaż samemu zabrać na spacer lornetkę.
#11 Śluzowanie. Śluzy na Kanale Augustowskim to przykład wciąż żyjącej historii. Najbliższa śluza Gorczyca mieści się w Płaskiej, a najbardziej malownicza w rezerwacie przyrody Perkuć. Śluzy możesz oglądać z wody lub zaplanować wokół nich wycieczkę rowerową. Z ciekawostek dodam, że drewniany mostek w Perkuciu miał swoje 5 minut na wielkim ekranie, kiedy wystąpił w Czarnych Chmurach jako miejsca ukrycia się Dowgirda i Kacpra.
#12 Popatrzenie na Wschód. W połowie sierpnia w Budzie Ruskiej nad Czarną Hańczą wschód spotyka się z zachodem, tworząc jedyny w swoim rodzaju festiwal ‘’Patrząc na Wschód’’. Spotkania literackie przeplatają się tu z obowiązkowym czytaniem, spacerami przyrodniczymi, kameralnymi koncertami do białego rana i tematycznymi warsztatami. Poza okresem trwania festiwalu i tak warto podjechać do Budy Ruskiej, żeby odwiedzić galerię Piotra Malczewskiego. Piotr jest fotografem, któremu mało kto wierzył, że uda mu się tak przeżyć życie: we wsi na końcu nawet suwalskiego świata, w starym domu i z historiami z zapomnianych krain, do których organizuje wyprawy. Na miejscu poczęstuje domowym ciastem, pokaże zdjęcia i zanurzy Cię w opowieściach.
#13 Posłuchanie Orkiestry Klezmerskiej. Orkiestra Klezmerska Teatru Sejneńskiego jest mieszaniną ludzi w różnym wieku, urodzonych na suwalskim pograniczu. Muzyki można posłuchać w filmie Wołyń, ale także na żywo - np. w Białej Synagodze w Sejnach.
#14 Bycie. Danie sobie przestrzeni na uważność, siedzenie na pomoście i chłonięcie całym sobą Suwalszczyzny ze wszelkimi jej cudami. A tych cudów jest tu naprawdę sporo.
Do naszej zielonej oazy na jeziorem zapraszamy dzieci powyżej 5-go roku życia. Dla młodszych dom po prostu nie jest dostosowany. Ale już te starsze znakomicie na Suwalszczyźnie mogą się odnaleźć!
Pozwólcie dzieciakom skakać na bombę, pograć w piłkę lub tenisa na boisku w Płaskiej (mieści się obok centrum informacji turystycznej), pływać kajakami i oblizywać czarne od jagód palce. Na nudę czasu tu nie ma!