Casa Nidra
dom z 3 sypialniami dla 6 osób na prowincji w Andaluzji
prywatny basen do pływania i świetne widoki z tarasu
30 minut autem do największych lasów korkowych w Hiszpanii
tylko godzina jazdy na plaże Atlantyku i Morza Śródziemnego
w okolicy sporo urokliwych miasteczek z lokalną kuchnią
tu bez auta jak bez ręki - najbliższy sklep 12 km od domu
Sprawdź na szybko
W Andaluzji są korki z krów i lasy z korka, a słowo ‘’zadupie’’ odmieniamy przez wszystkie przypadki. No bo wyobraźcie sobie taką scenę. Pofałdowane niczym bąbelkowa folia wzgórza, ciągnące się jak krówka ciągutka pastwiska oraz trzy drogi na krzyż. Dorzućcie do tego sielskiego widoczku kilkanaście domów i macie przed oczami naszą okolicę. Nie to, że to planowaliśmy. W zasadzie chcieliśmy po prostu zamienić mieszkanie w warszawskim Śródmieściu na podmiejską nieruchomość. Zbiegiem przypadku oraz kompromisu wylądowaliśmy na progu przerobionej na dom suszarni bawełny. W Hiszpanii, prawie 3 500 kilometrów od pierwotnych planów.
Przez kilka kolejnych miesięcy przekonywaliśmy się na własnych nogach, że trudno by jednak było o lepszy punkt wypadowy. Wsiadaliśmy w samochód - który, nawiasem mówiąc, jest tu koniecznością - i jechaliśmy przed siebie. Pierwsza droga prowadziła do miasteczek jak z pocztówki. Druga do korkowych lasów i wodospadów, zaś trzecia nad Atlantyk oraz Śródziemne Morze. Po całym dniu włóczęgi, leżenie plackiem przy domowym basenie smakowało niczym najlepsza kawa od zakręconego jak ruski termos Węgra, właściciela baru Numero C w Tarifie.
Dzisiaj dzielimy życie między Polskę a Hiszpanię. I zapraszamy wszystkich, którzy cenią sobie słońce, naturę oraz bajeczne widoki z tarasu. To jest właściwe miejsce, jeśli szukacie przygody.
Przez kilka kolejnych miesięcy przekonywaliśmy się na własnych nogach, że trudno by jednak było o lepszy punkt wypadowy. Wsiadaliśmy w samochód - który, nawiasem mówiąc, jest tu koniecznością - i jechaliśmy przed siebie. Pierwsza droga prowadziła do miasteczek jak z pocztówki. Druga do korkowych lasów i wodospadów, zaś trzecia nad Atlantyk oraz Śródziemne Morze. Po całym dniu włóczęgi, leżenie plackiem przy domowym basenie smakowało niczym najlepsza kawa od zakręconego jak ruski termos Węgra, właściciela baru Numero C w Tarifie.
Dzisiaj dzielimy życie między Polskę a Hiszpanię. I zapraszamy wszystkich, którzy cenią sobie słońce, naturę oraz bajeczne widoki z tarasu. To jest właściwe miejsce, jeśli szukacie przygody.
Gospodarz:
Adam
Znamy języki: polski, angielski, hiszpański
Nie ma nas na miejscu, ale zawsze można się z nami skontaktować
Nazywam się Adam Modzelan. Przez 10 lat zajmowałem się usługami noclegowymi w Warszawie, ale się tym zmęczyłem i zrobiłem życiowego fikołka, który zaprowadził mnie na hiszpańską, konkretniej andaluzyjską wieś (na razie częściowo, jedną nogą), gdzie wraz z moją lubą, Kasią Klimczewską, oferujemy wynajem domu, w który włożyliśmy dużo serca. Będziemy dzielić się przestrzenią, która ma służyć również nam. Nie będzie to kolejne miejsce gdzie jedynym imperatywem jest zysk (oczywiście nie będziemy się przed tymże zyskiem bronić :D). Wracając do nas, Kasia Klimczewska zajmuje się między innymi jogą w różnych jej odsłonach, w tym nidrą (stąd też nazwa naszego domku). Bywa też podróżniczką, fotografką, autorką jedzonkowego bloga, prowadzi ceremonie kakao i uprawia różne inne wiedźmowe aktywności. Ja natomiast trochę gram na gitarze i śpiewam, pływam na windsurfingu, trenuję capoeirę, dużo mówię i knuję w ramach poszukiwania nowych ścieżek.
Gdzie będę spać?
6 os. – Casa Nidra
150 m²
•bez zwierzaków
Casa Nidra to dom z prywatnym basenem, położony w hiszpańskiej Andaluzji, niedaleko miejscowości Jimena de la Frontera. Posiada 3 sypialnie, salon, wyposażoną kuchnię, łazienkę z wanną. Jest spora lodówka i zmywarka. Telewizora brak, proponujemy za to gitarę i cajón. Cisza, spokój i piękne widoki.
Co znajdę na miejscu?