Gdzie będę odpoczywać?
Co będę jeść?
Czy nie będę się nudzić?
Gdzie będę spać?
Pokój Ogień
Pokój Ziemia
Pokój Drewno
Pokój Woda
Pokój Metal
Więcej zdjęć
Nie będziemy Was wabić banałami i superlatywami na temat naszego nadwodnego domu. Uważamy, że zwykłe życie w nim jest wystarczająco zaskakujące i niezwykłe. Wsłuchując się w szum rzecznej wody, poćwiczycie tutaj jogę na trawie, oddacie się lekturze albo medytacji. W kameralnej atmosferze, blisko natury i sztuki, zwolnicie i złapiecie głęboki oddech. Gdy przyjdzie Wam chęć na aktywność, okolicę możecie odkrywać rowerem lub kajakiem. Słyszeliśmy jednak, że miejsce to opuszcza się wcale niełatwo. Ucieszy nas, jeśli sami zechcecie to sprawdzić.
Gdzie będę odpoczywać?
Oferujemy 5 pokoi dwuosobowych. W trzech pokojach (Element Ogień, Element Metal i Element Ziemia) są po dwa łóżka pojedyncze, które na życzenie Gości możemy złączyć. W dwóch pokojach (Element Woda i Element Drewno) są po dwa pojedyncze łóżka, których nie można łączyć.
Poza tym w pokojach znajdują się:
– stół do pracy i krzesło
– dwa fotele z małym stolikiem kawowym,
– szafa,
– łazienka z prysznicem (a w niej suszarka do włosów i po dwa ręczniki na osobę)
Mieszkamy w tym samym domu, ale nasze mieszkanie jest niezależne od przestrzeni dla Gości i nasze aktywności nie będą ze sobą kolidować. Jesteśmy jednak otwarci na rozmowę i poznawanie się. Chętnie opowiemy co nieco o okolicy i naszych ulubionych miejscach.
W ogrodzie, który zaprojektowaliśmy według reguł Feng Shui, czeka na Gości wiele przyjemnych zakątków. Być może staną się inspiracją do medytacji i własnych poszukiwań.
Jednorazowo możemy przyjąć 10—12 osób (możliwe są 2 dostawki). Serdecznie zapraszamy na warsztaty małe grupy z własnym programem. Do dyspozycji jest sala do zajęć rekreacyjnych w budynku (70 m2), oraz dużo miejsca w ogrodzie do ćwiczeń i zajęć na świeżym powietrzu. Kameralne zajęcia warsztatowe mogą się też odbywać w oparciu o przeszkloną werandę (40 m2). Dla grup możemy negocjować indywidualne warunki.
W sali do zajęć rekreacyjnych jest miejsce do ćwiczeń, stół do pingponga i piłkarzyki.
Jeśli chodzi o zdalną pracę z młyna – nie ma problemu. Mamy światłowód i szybki internet. We wszystkich pokojach są wygodne biurka do pracy, można pracować na przeszklonej werandzie, lub w bibliotece z widokiem na rzekę. Mamy słaby zasięg sieci komórkowej.
Nie możemy zapraszać dzieci, ponieważ dom jest otoczony ze wszystkich stron wodą i nie ma możliwości wydzielenia bezpiecznych przestrzeni dla dzieci.
Niestety nie ma możliwości przyjazdu do nas ze zwierzętami. Opiekunką domu i podwórka jest już nasza suczka Gwiazda i nie chcielibyśmy jej stresować. Gwiazda jest wyprowadzana na spacery poza działkę, więc można u nas bez obawy chodzić boso po trawie :-)
Zapraszamy wszystkich, którzy szukają oderwania od zgiełku i stresu, są ciekawi nieoczywistych turystycznie miejsc, cenią energię i spokój, jaki można odnaleźć w lesie. Nie jesteśmy przychylni polowaniom na zwierzęta. Nie przyjmujemy gości, którzy przyjeżdżają do lasu w tym celu. Nasz Jelonek, który wisi sobie w holu nad lustrem i rozmawia czasem z Franzem, jest z plastiku i reprezentuje opozycję wobec tradycji myśliwskiej.
Co będę jeść?
Zakupy najlepiej zrobić po drodze do młyna, w Rzepinie albo w Torzymiu w dużych sklepach spożywczych. Jest Biedronka, Dino, Lewiatan, Delikatesy Centrum i inne mniejsze sklepy. Odległość młyna od obu tych miejscowości to około 15 km. Najbliżej nas, we wsi Bielice (odległość 1,5 km) jest mały sklepik, gdzie można dokupić podstawowe produkty. Gdybyście nie mieli ochoty na gotowanie obiadu, to w Rzepinie, Torzymiu i Sulęcinie (odległość około 15 km) są lokale gastronomiczne, duże i małe, gdzie można smacznie zjeść, lub kupić na wynos, a nawet dać sobie dostarczyć na miejsce. Chętnie coś polecimy.
Czy nie będę się nudzić?
Niedaleko nas powstała z inicjatywy Nadleśnictwa Rzepin ścieżka Bobrowym Szlakiem, którą serdecznie polecamy. Miejsce jest niezwykłej urody, a pan leśniczy bardzo przyjazny. Bobry to bardzo ciekawe i mądre zwierzęta.
W zasadzie nie ma powodu, by opuszczać dobrowolnie nasz raj. Gdyby jednak ktoś koniecznie chciał, to zaraz za płotem, stanowiącym zresztą płynną granicę ogrodu, czeka las i wszystkie jego cuda. Podobno już jedna godzina spaceru w lesie wystarcza, aby w pełni się odprężyć i wyciszyć.
Jeśli chcecie w ciszy i spokoju ćwiczyć jogę, tai chi, lub medytować albo zwyczajnie poczytać książki, lub chodzić rano boso po trawie, znajdziecie u nas przyjazną przestrzeń.
Nasze miejsce jest też idealne dla aktywnego wypoczynku z nordic walking, rowerowego lub kajakowego. W okolicy działają wypożyczalnie sprzętu wodnego, które organizują spływy Ilanką i drugą pobliską rzeką Pliszką. Jednak tu zalecamy ostrożność, bo obie rzeki są dla początkujących kajakarzy bardzo trudne.
Dla zwolenników spokojniejszych wariantów sportu mamy stół do gry w tenisa stołowego i piłkarzyki. A może partia szachów będzie odpowiednim akcentem dnia? Artur jest wielbicielem szachów i tenisa stołowego, Kalina często ćwiczy rano tai chi i można się przyłączyć.
Młyn znajduje się na obszarze Natura 2000 bogatym w występujące tu zwierzęta, przede wszystkim ptaki. Kto ma ciekawość i cierpliwość, może je obserwować.
Dokąd warto się wypuścić na dalsze wycieczki?
— Do jednej z pobliskich winnic. Lubuskie posiada wiele miejsc związanych z uprawą winorośli i wyrobem wina.
— Do Kostrzyna nad Odrą, a w nim odwiedzić Muzeum Twierdzy Kostrzyn oraz Stare Miasto. Będąc w okolicy Kostrzyna nie można też sobie odmówić spaceru po Parku Narodowym Ujście Warty.
— Do Sulęcina powędkować w ośrodku rybackim Kormoran. Na terenie ośrodka jest dobra restauracja.
— Do Łagowa zwiedzić zabytkowy zamek Joannitów lub popływać rowerem wodnym, lub kajakiem po łagowskich jeziorach.
— Do Międzyrzecza zwiedzić Międzyrzeckie Muzeum Regionalne z największym w Polsce zbiorem portretów trumiennych, ruinami zamku piastowskiego czy Międzyrzeckim Rejonem Umocnień.
– Do Frankfurtu nad Odrą – jest oddalony tylko 35 km, więc można pojechać nawet na zakupy, ale jest tu też kilka ciekawych turystycznie miejsc.
— Do Berlina — autostradą to 140 km, czyli jakieś 1,5 godziny, a tam — wiadomo — mnóstwo atrakcji. Można pojechać rano, cały dzień zwiedzać, a wieczorem wrócić na spokojny nocleg do młyna. I cały czas bezpłatną autostradą!
5.0•Liczba opinii: 22
Marcin
5•6 Sep 2024
Tak, jak opowiada się o regionie czy miejscowości, gdzie spędziło się wakacje, tak my opowiadamy, że byliśmy w Młynie. Młynie, którym opiekują się wspaniali gospodarze karmiący przysmakami i otaczający ogromem serdeczności. Przy którym szemrze Ilanka, chłodząca okolicę w najgorętsze dni. Stojącym na zbiegu ścieżek do różnych zakamarków lasu (staw przy ścieżce południowej - cudowność!), a można też z niego wypuścić się dalej, ku mokradłom i rzekom pełnym ptaków (Park Narodowy Ujście Warty) i otaczających historię (Stare Miasto w Kostrzynie ze schodami do domów, których już nie ma). Można, ale nie trzeba, bo Młyn sam w sobie daje wiele różnych miejsc - wewnątrz, wśród sztuki i różnych pięknych rzeczy, w przestronnych pokojach, jak i na zewnątrz, w troskliwie opiekowanym ogrodzie kuszącym hamakiem i kocem do leżenia na trawie. Na koniec dnia, gdy już głowa robi się ciężka, Młyn otuli wszystkich miękką kołdrą, a Ilanka wyśpiewa cichą kołysankę.
Gospodarz:
Kalina i Artur
Dziękujemy pięknie za tak poetycki opis i wspaniałą opinię! Byliście Państwo tak niezwykłymi Gośćmi, że właściwie — wszystko się zgadza :-) Jako pierwsi przyjechaliście do nas nie tylko bez samochodu, a nawet bez roweru. Po prostu pociągiem z Warszawy do Rzepina, potem na nogach po zakupy do Biedronki i tam już Was odbieraliśmy samochodem. To tak całkiem, jakby się posyłało konie na stacje. Wszystko świetnie się udało, a cały Wasz pobyt u nas był tak naturalny i sympatyczny, jakbyście tu byli od bardzo dawna i w sposób absolutnie oczywisty :-) No a Wasza całodzienna wyprawa z plecakami pociągiem do Kostrzynia z przesiadką w Rzepinie — to już zupełnie nie było oczywiste — byliśmy pełni podziwu! Wracajcie do nas jak najprędzej, Młyn czeka — poślemy konie na stację! Pozdrawiamy serdecznie i do zobaczenia następnym razem, Kalina i Artur + Gwiazda
Monika
5•26 Aug 2024
Nie mam słów, by opisać jak było pięknie. Mam nadzieję, wrócę;)
Gospodarz:
Kalina i Artur
My też pięknie dziękujemy! Dodatkowo jestem Pani bardzo wdzięczna za niezwykle cenne rady dotyczące moich ukochanych roślin. Ta, której imię nie chciało mi się przypomnieć to był wrotycz :-) Raz jeszcze dziękujemy i do zobaczenia! Kalina i Artur
Paula
5•21 Aug 2024
Gorąco polecam nie tylko to wspaniałe, klimatyczne, bardzo przytulne miejsce, ale przede wszystkim polecam cudownych ludzi - gospodarzy, którzy czynią to miejsce unikatowym. To naprawdę dobre miejsce by odpocząć.
Gospodarz:
Kalina i Artur
Jejku, jak miło się to czyta — co można więcej chcieć? Wspaniale, że udało się Pani u nas odpocząć, chociaż kiedy pomyślę o tych rowerowych kilometrach, które Pani wykręciła, to nie wiem, czy można wogóle mówić o odpoczynku! Jesteśmy pełni podziwu i trochę zazdrościmy :-) Do zobaczenia następnym razem i wszystkiego dobrego, Kalina i Artur + Gwiazda
Aleksandra
5•19 Aug 2024
Wspaniałe miejsce, przemili gospodarze, cudowna okolica! Dom jest wyposażony w absolutnie wszystko, czego potrzeba, żeby się w pełni zrelaksować, świetna kuchnia, leżaczki, hamaki. Wokoło piękne lasy i łąki. Bardzo dziękujemy za gościnę!
Gospodarz:
Kalina i Artur
Dziękujemy za wspólnie spędzony czas — i cieszymy się, że udało nam się zasłużyć na Wasze uznanie. No i najważniejsze — wracajcie do nas, młyn czeka i my też :-) Kalina i Artur Kubiak
Katarzyna
5•19 Aug 2024
Cudowne miejsce otoczone zielenią, z przesympatycznymi i uśmiechniętymi gospodarzami oraz uroczą pociechą Gwiazdą, która z radością wita i żegna gości. Jest to miejsce, gdzie zdecydowanie można oderwać się od zgiełku miasta i odpocząć od pędu codziennych obowiązków, a skupić na obcowaniu z naturą. Dziękujemy :) I do zobaczenia
Jakub
5•30 Jul 2024
Wspaniałe i piękne miejsce z historią i wspaniali ludzie, którzy je prowadzą! Piękny, stary młyn zanurzony w dzikej przyrodzie. Cisza i spokój. Pani Kalina i pan Artur bardzo mile nas przyjęli, pozdrawiamy serdecznie właścicieli i bardzo chętnie tam kiedyś wrócimy. Może następnym razem uda się zrobić warsztaty forografii otworkowej.
Gospodarz:
Kalina i Artur
Dziękujemy panie Jakubie za tak piękny wpis na naszej stronie! Wspaniale jest czytać, że odpoczęli Państwo u nas i że dobrze wspominacie pobyt w młynie, nawet pomimo pogody, która — mówiąc łagodnie — łagodna nie była. Fotografia, którą nam podarowaliście jest absolutnie zjawiskowa i towarzyszy nam na stałe. Mamy nadzieję, że uda nam się kiedyś dowiedzieć więcej na temat tej tajemniczej techniki fotograficznej, którą pan się zajmuje. Warsztaty to świetny pomysł! Pozdrawiamy serdecznie i do zobaczenia następnym razem :-) Kalina i Artur Kubiak
Filip
5•28 Jul 2024
Magiczne miejsce ze wspaniałymi gospodarzami. Szum strumyka to jedyny dźwięk jaki słyszeliśmy przez cały tydzień pobytu. Idealne miejsce, jeśli ktoś potrzebuje odpocząć od miejskiego zgiełku. Zdziwiliśmy się, że przez cały tydzień tylko my tam byliśmy, bo art-Młyn zasługuje na ciągłą rotację gości. ❤️
Gospodarz:
Kalina i Artur
Drodzy Państwo! Bardzo dziękujemy za gwiazdki i Waszą — tak dobrą — opinię na temat naszego miejsca :-) Wspaniale, że mogliście u nas odpocząć i odetchnąć ciszą. My też lubimy naszą Ilankę i zawsze cieszymy się widząc, że naszym gościom jest z nią dobrze ☀️ Wszystko płynie i stale się zmienia, ale powroty są piękne — wracajcie do nas, Młyn czeka! Pozdrawiamy serdecznie, Kalina i Artur
Zuzanna
5•27 Jul 2024
CUDOWNE MIEJSCE! Z dala od zgiełku miast, w kompletnej ciszy można wsłuchać się w szum rzeki, lasu i śpiew ptaków. Zasięg urywa się dosłownie na granicy posiadłości Państwa Kubiaków. Wreszcie telefon, media społecznościowe nie zakłócają powolnej porannej kawy :)) Młyn jest oryginalnie, pieczołowicie upiększany przez właścicieli od lat. Jesteśmy pod wrażeniem z jakim zaangażowaniem pani Kalina i pan Artur pielęgnują to miejsce. Chcielibyśmy zarazić sią tą cierpliwością i wytrwałością w dążeniu do spełnienia marzeń... Wynajmowany przez nas pokój z łazienką jest bardzo ładnie urządzony, czyściutki, z dbałością o detale. Duża wspólna przestrzeń i jadalnia, duża sala do jogi, kuchnia wyposażona we wszystko co potrzebne. REWELACJA. Pragniemy tu wrócić, mimo, że zazwyczaj ciągnie nas w odkrywanie nowych miejsc :)) Właściciele to przemili, otwarci ludzie. Do zobaczenia! <3 Zuzanna i Paweł
Gospodarz:
Kalina i Artur
Droga pani Zuzanno i panie Pawle, dziekujemy za tyle ciepla i serdecznosci! Wspaniale jest uslyszec tak dobra opinie na temat naszego miejsca i naszej pracy :-) Nie zapominajcie o nas i wracajcie koniecznie! Pozdrawiamy i do zobaczenia nastepnym razem, Kalina i Artur
Mateusz
5•20 Jul 2024
Byliśmy drugi raz i chętnie przyjedziemy po raz kolejny. Było wspaniale - u Pani Kaliny i Pana Artura czujemy się jak w domu. Polecamy to miejsce z całego serca🔥Ola i Mateusz
Gospodarz:
Kalina i Artur
A my czekamy na Was zawsze — a zatem do zobaczenia następnym razem — oby jak najprędzej i jak najdłużej :-) Kalina i Artur + Gwiazda
Wiktor
5•10 Jul 2024
Serdecznie wszystkim polecamy pobyt w art-Młynie. Cisza dookoła, przestrzeń, można wybrać si e na spacer/ rowery, pozwiedzać okoliczne atrakcje czy po prostu posiedzieć w ogrodzie. W domu wiele przytulnych kącików do czytania. dobrze wyposażona kuchnia, dostępne rakiety do badmintona, piłkarzyki, stół do pingponga. Jeśli zapomnisz książek - nic się nie martw, znajdziesz cos dla siebie w którejś z dostępnych biblioteczek. Pani Kalina i Pan Artur są bardzo mili, gościnni i pomocni. Można poczuć się jak w domu, atmosfera iście rodzinna. Zazdroszczę wszystkim którzy właśnie te opinie czytają i wybierają się do art-Młyna. My na pewno wrócimy ;)
Gospodarz:
Kalina i Artur
Wspaniale jest usłyszeć (przeczytać), że czas spędzony w naszym młynie był piękny, że podobało się Wam i że myślicie Państwo o tym, żeby nas znowu odwiedzić! To fantastyczne uczucie, że nasze miejsce i nasze starania sprawiły, że mogliście się poczuć przyjaźnie i wyjątkowo — tak jak na to absolutnie zasługujecie. Dziękujemy za piękny, wspólny czas i za tak dobrą opinię, którą zechcieliście się podzielić. Młyn czeka na Was i my też — do następnego spotkania! Kalina i Artur :-)
art-Młyn
Sprawdź na szybko
Nie będziemy Was wabić banałami i superlatywami na temat naszego nadwodnego domu. Uważamy, że zwykłe życie w nim jest wystarczająco zaskakujące i niezwykłe. Wsłuchując się w szum rzecznej wody, poćwiczycie tutaj jogę na trawie, oddacie się lekturze albo medytacji. W kameralnej atmosferze, blisko natury i sztuki, zwolnicie i złapiecie głęboki oddech. Gdy przyjdzie Wam chęć na aktywność, okolicę możecie odkrywać rowerem lub kajakiem. Słyszeliśmy jednak, że miejsce to opuszcza się wcale niełatwo. Ucieszy nas, jeśli sami zechcecie to sprawdzić.
Gospodarz:
Kalina i Artur
Znamy języki: polski, angielski, niemiecki
Jesteśmy na miejscu, dajemy Gościom przestrzeń i intymność, ale zawsze gotowi pomóc
Gdzie będę spać?
2 os. – Pokój Ogień
32 m²
•bez zwierzaków
Pokój przyporządkowany elementowi Ogień znajduje się po wschodniej stronie budynku na poziomie parteru. Jest bardzo duży, ma dwa pojedyncze łóżka, które możemy na życzenie gości zestawić razem. Pokój posiada dużą, jasną łazienkę z prysznicem.
2 os. – Pokój Ziemia
23 m²
•bez zwierzaków
Pokój przyporządkowany elementowi Ziemia znajduje się po zachodniej stronie budynku na poziomie poddasza. Pokój posiada własną łazienkę z prysznicem i dwa pojedyncze łóżka, które możemy na życzenie gości zestawić razem.
2 os. – Pokój Drewno
17 m²
•bez zwierzaków
Pokój przyporządkowany elementowi Drewno znajduje się po wschodniej stronie budynku na poziomie poddasza. Pokój posiada własną łazienkę z prysznicem i dwa pojedyncze łóżka, których nie zestawiamy razem.
Co znajdę na miejscu?
Popularne udogodnienia
Szybki Internet / WiFi
W lesie / na skraju lasu
Przy rzece
Nasze uroki
Nie mamy telewizorów
Nie mamy klimatyzacji
Słaby zasięg GSM
Jak dojadę?
Samochodem
Nasz adres: Wystok 35, Torzym, Lubuskie, Polska
Wygodny dojazd samochodem autostradą A2 do końcowego zjazdu Torzym lub Tarnawa. Od obu zjazdów jest do nas ok. 15 minut, cały czas wygodną asfaltową drogą lokalną. Najpierw trzeba jechać drogą 92 do wsi Boczów. Z Boczowa 4 km w kierunku na Smogóry. Młyn znajduje się około 1,5 km za wsią Bielice po prawej stronie drogi. Zaraz za mostem nad rzeką Ilanką trzeba skręcić w prawo. Można też pominąć autostradę i jechać drogą krajową 92 do miejscowości Boczów. Dalej jak powyżej. UWAGA! Prosimy sprawdzić dojazd wg Google Maps. Niektóre nawigacje pokazują nasz adres nieprawidłowo we wsi Wystok. W razie wątpliwości prosimy o kontakt telefoniczny lub mailowy.
Transportem publicznym
Najbliższe przystanki
Pociąg: Rzepin, (15 km),
Zasady miejsca
Zwierzaki
Bez zwierzaków
Liczba gości
Maksymalna liczba Gości w jednej rezerwacji: 10 osób
Cisza nocna
Cisza nocna od godziny 22:00 do godziny 08:00
Godziny przyjazdu i wyjazdu
Przyjazd od godziny 16:00 do godziny 20:00
Wyjazd od godziny 08:00 do godziny 12:00
W miarę możliwości przyspieszymy zameldowanie / opóźnimy wymeldowanie (prosimy o kontakt tuż przed przyjazdem)
Pozostałe zasady
W całym domu nie palimy papierosów. Ponieważ pragniemy zapewnić naszym Gościom ciszę i spokój, większe imprezy nie są w programie.
Opinie - art-Młyn
5.0•Liczba opinii: 22
Marcin
5•6 Sep 2024
Tak, jak opowiada się o regionie czy miejscowości, gdzie spędziło się wakacje, tak my opowiadamy, że byliśmy w Młynie. Młynie, którym opiekują się wspaniali gospodarze karmiący przysmakami i otaczający ogromem serdeczności. Przy którym szemrze Ilanka, chłodząca okolicę w najgorętsze dni. Stojącym na zbiegu ścieżek do różnych zakamarków lasu (staw przy ścieżce południowej - cudowność!), a można też...
Monika
5•26 Aug 2024
Nie mam słów, by opisać jak było pięknie. Mam nadzieję, wrócę;)
Paula
5•21 Aug 2024
Gorąco polecam nie tylko to wspaniałe, klimatyczne, bardzo przytulne miejsce, ale przede wszystkim polecam cudownych ludzi - gospodarzy, którzy czynią to miejsce unikatowym. To naprawdę dobre miejsce by odpocząć.
Aleksandra
5•19 Aug 2024
Wspaniałe miejsce, przemili gospodarze, cudowna okolica! Dom jest wyposażony w absolutnie wszystko, czego potrzeba, żeby się w pełni zrelaksować, świetna kuchnia, leżaczki, hamaki. Wokoło piękne lasy i łąki. Bardzo dziękujemy za gościnę!
Katarzyna
5•19 Aug 2024
Cudowne miejsce otoczone zielenią, z przesympatycznymi i uśmiechniętymi gospodarzami oraz uroczą pociechą Gwiazdą, która z radością wita i żegna gości. Jest to miejsce, gdzie zdecydowanie można oderwać się od zgiełku miasta i odpocząć od pędu codziennych obowiązków, a skupić na obcowaniu z naturą. Dziękujemy :) I do zobaczenia
Jakub
5•30 Jul 2024
Wspaniałe i piękne miejsce z historią i wspaniali ludzie, którzy je prowadzą! Piękny, stary młyn zanurzony w dzikej przyrodzie. Cisza i spokój. Pani Kalina i pan Artur bardzo mile nas przyjęli, pozdrawiamy serdecznie właścicieli i bardzo chętnie tam kiedyś wrócimy. Może następnym razem uda się zrobić warsztaty forografii otworkowej.
Filip
5•28 Jul 2024
Magiczne miejsce ze wspaniałymi gospodarzami. Szum strumyka to jedyny dźwięk jaki słyszeliśmy przez cały tydzień pobytu. Idealne miejsce, jeśli ktoś potrzebuje odpocząć od miejskiego zgiełku. Zdziwiliśmy się, że przez cały tydzień tylko my tam byliśmy, bo art-Młyn zasługuje na ciągłą rotację gości. ❤️
Zuzanna
5•27 Jul 2024
CUDOWNE MIEJSCE! Z dala od zgiełku miast, w kompletnej ciszy można wsłuchać się w szum rzeki, lasu i śpiew ptaków. Zasięg urywa się dosłownie na granicy posiadłości Państwa Kubiaków. Wreszcie telefon, media społecznościowe nie zakłócają powolnej porannej kawy :)) Młyn jest oryginalnie, pieczołowicie upiększany przez właścicieli od lat. Jesteśmy pod wrażeniem z jakim zaangażowaniem pani Kalina i p...