Pierwszym gościom, którzy do nas przyjechali, klapki sprzed namiotu sprzątnął lis. Znalazłem je potem w lesie, jak szedłem na grzyby. Tak tu właśnie mamy – natura wkrada się do nas wszelkimi sposobami, bo 3 wygodne kopuły umiejscowiliśmy w jej królestwie. Na cypelku nad Jeziorem Czorsztyńskim, między drzewami, tuż nad wodą. W bliskości Pienin, Gorców, Tatr i wszystkich dobrodziejstw, jakich dostarcza nasza górska okolica.
Najlepiej na świecie patrzy się stąd w niebo, najlepiej ogląda wschody słońca, choć ten sport jest dla mocnych zawodników, najlepiej do późnego wieczora siedzi się i rozmawia przy ognisku. Latem prosto po śniadaniu i bez klapek można pospieszyć moczyć stopy w jeziorze, a potem na rowerze ścieżką Czorsztyn Velo okrążyć całe jezioro. Jesienią bierze się kosz i rusza na grzyby, po drodze podziwiając wszystkie kolory okolicznych lasów. A zimą prosto z przytulnej, komfortowo urządzonej kopułki, patrzy na zaśnieżone zbocza i spokojne wody jeziora. Życie na glampingu jest proste. Jest też wygodne. Przyjeżdżajcie w Pieniny i sami sprawdźcie, jak będzie Wam tu dobrze.
Czorsztyn Glamp stanął nad Jeziorem Czorsztyńskim, wśród zieleni i z bezpośrednim dostępem do wody. To idealne miejsce dla tych, którzy chcą być jak najbliżej natury, ale ani myślą rezygnować z wygód. Nasze kopuły urządziliśmy w przytulnym stylu boho i ręczymy, że ten standard połaskocze Wasze zmysły. Będzie Wam tu jak w wygodnie urządzonym apartamencie, tylko że z o niebo lepszym widokiem.
Każdy z Glampów ma antresolę z dużym, wygodnym, dwumetrowym materacem do spania. Spokojnie zmieści się na niej para z małym dzieckiem lub dziećmi. Na dole mamy rozkładany dwuosobowy futon. Do tego dwa wygodne pufy, ministolik oraz stół z krzesłami. No i wygodna łazienka z prysznicem, w której będą na Was czekać ręczniki.
Nie obawiajcie się przyjechać do nas jesienią albo zimą! Widoki są równie piękne, turystów w okolicy mniej, a z przytulnego, ogrzewanego namiotu cudownie patrzy się na mieniące się kolorami drzewa i zaśnieżone zbocza.
I choć jesteśmy nad popularnym zbiornikiem wodnym, nie doświadczycie u nas zgiełku, cepeliady i kurortowych klimatów. Nasz Glamp jest kameralny i spragnionym ciszy i spokoju ma do zaoferowania to, czego potrzebują. Ważne jest jednak to, że w sąsiedztwie glampingu znajdują się prywatne działki należące do naszych sąsiadów i może się zdarzyć , że na weekend albo w wakacje będziecie mieć w okolicy towarzystwo. I pamiętajcie, że jesteśmy na uboczu, ale z drogi nasze kopułki są dobrze widoczne.
Kuchnia polowa to nie tutaj. W każdym glampie znajduje się prywatny, dobrze wyposażony aneks kuchenny. Mamy szklanki, kubki, kieliszki, kawiarkę, garnki, patelnie, sztućce, miski, a więc wszystko, co potrzebne do przygotowania pożywnego posiłku i delektowania się pyszną kawą lub kieliszkiem wina. Na blacie znajdziecie płytę indukcyjną, a pod nią lodówkę i mikrofalę.
Królują u nas malownicze widoki i natura. Mamy tu i majestatyczne góry – Pieniny, Tatry, Gorce, i wodę, czyli Jezioro Czorsztyńskie. Sposobów na odpoczynek jest więc wiele i wszystkie są na wyciągnięcie ręki. SUPy, kajak, woda, hamaki, miejsce na ognisko i najsłynniejsza ścieżka rowerowa są tuż obok. Namioty leżą na dużej, półhektarowej zielonej działce, a więc przestrzeni na pewno nie będzie Wam brakować. I nudzić też się na pewno nie będziecie.
Co można robić na glampingu lub zaraz obok niego:
– SUPować, kajakować, rowerkować po jeziorze (mamy dla Was po 2 SUPy i 2 kajaki w cenie pobytu),
– wędkować,
– pływać,
– w zimie morsować, biegać na biegówkach lub zjeżdżać na sankach,
– leżeć na hamaku, leżaku lub na trawie,
– objechać rowerem całą ścieżkę rowerową Velo Czorsztyn lub jej część; ścieżką można również spacerować,
– chillować w chill barze plażowym Wyskocz Na!, oddalonym od nas o jakieś 150 metrów, a w weekendy bawić się tam na małych koncertach niszowych artystów,
– robić ognisko i smażyć kiełbaski,
– podziwiać zachody słońca, a jeśli jest się skowronkiem, to również wschody.
A co można robić w okolicy i co warto zobaczyć?
– spłynąć Dunajcem na tradycyjnej tratwie, pontonie lub kajakiem; przełom Dunajca jest miejscem unikatowym na skalę europejską, więc będąc tutaj nie wypada nie zobaczyć jego malowniczego pejzażu; przełom Dunajca można również pokonać rowerem lub na piechotę – polecamy tę opcję zwłaszcza jesienią – kolory powalają!,
– skorzystać z organizowanego rejsu po Jeziorze Czorsztyńskim, jeśli mielibyście ochotę na taką lekko oldschoolową, turystyczną rozrywkę,
– odwiedzić zamki – ruiny gotyckiego zamku z XIV w. w Czorsztynie oraz świetnie zachowany zamek, także z XIV wieku, w Niedzicy,
– powędrować po naszych górach, tras jest bardzo dużo, wymienimy tylko te najsłynniejsze: na Trzy Korony, Sokolicę, Lubań z wieżą widokową, Turbacz, Wysoką; jeżeli chcielibyście odwiedzić bardziej niszowe i mniej oblegane miejsca – wszystko Wam opowiemy!
– pospacerować po mniej wymagających, ale pięknych widokowo miejscach: Hala Majerz, wąwóz Homole, rezerwat Biała Woda, góra Wdżar,
– przespacerować się mostem położonym w Sromowcach Niżnych na Słowację oraz dalej do Czerwonego Klasztoru; zrobicie sobie tam najpiękniejsze zdjęcie z Trzema Koronami.
Zimą dla odważnych jest morsowanie, a dla reszty sanki i narty – do wyciągu mamy niecałe 2 km.
W pół godziny dojedziecie do przełomu Białki i term w Białce Tatrzańskiej, a w godzinę do Zakopanego, gdyby akurat zamarzyło Wam się odwiedzić stolicę Tatr. Jesteśmy też doskonałą bazą wypadową w te dziksze, mniej oblegane, a jednocześnie wyższe Tatry, czyli Tatry Słowackie.
Co najbardziej kochają dzieci? Nasze zdecydowanie wodę i wszystko, na czym można po niej pływać. Latem o żadnej nudzie tutaj nie ma więc mowy, pamiętajcie tylko, żeby mieć na przychówek oko – ale tego chyba nie musimy mówić. Nasza duża zielona działka z hamakami i miejscem na ognisko będzie świetna do zabaw w berka, grania w piłkę i po prostu spędzania czasu na świeżym powietrzu. Gwarantujemy, że dzieciaki będą tu mieć pełne ręce roboty.
A co w mniej upalne dni, na wiosnę i jesień? Jesteśmy zaraz obok ścieżki Velo Czorsztyn, do tego przy odcinku, który w większości jest relatywnie płaski. To idealne miejsce do tego, aby dzieciaki jeździły na rowerach, rolkach, hulajnogach, albo jeżeli są jeszcze za małe, żeby przespacerować z nimi w wózku.
Poza tym Pieniny są idealnym miejscem na wypad w góry z dziećmi. Dość niskie, ale malownicze góry to znakomity wybór na pierwsze piesze wędrówki. W okolicy znajdują się również park linowy, park miniatur, lodowisko i wyciąg narciarski.
Jeśli marzą Wam się pracokacje w naturze i popołudnia po pracy spędzone nad jeziorem, przyjeżdżajcie śmiało. Nasz internet śmiga bez zarzutu, a z laptopem rozłożycie się przy stole.