Nasza bajka - Agroturystyka na Warmii

Witajcie w Naszej Bajce! W malutkiej wsi Niedbałki kończy się droga (dalej jest już tylko las). My jesteśmy mniej więcej pośrodku wioseczki. Na pagórku dumnie stoi nasz Dom staruszek (rocznik 1870) otoczony bujnym ogrodem, (cały nasz teren to 3 hektary). Mamy także łąkę i dwa stawy: do kąpieli i na ryby. W zabudowaniach gospodarczych mieszkają szczęśliwe kury, niezależne koty, charakterne kozy i ciekawskie osły. W naszym domu, który podzieliliśmy na pół (lewa strona jest nasza, prawa gościnna), zapraszamy do dwóch 2-osobowych pokoi (bez możliwości dostawek), każdy ma własną łazienkę z prysznicem (i ekologicznymi kosmetykami). Jeden pokój ma łóżko podwójne (140x200 cm), drugi – dwa pojedyncze (90x200 cm). Część wspólna to jadalnio-bawialnia z aneksem kuchennym. Stąd wychodzi się na duży taras z widokiem na ogród. W ogrodzie czekają na Was hamaki, leżaki i ławki, jest również wydzielone miejsce na ognisko. Najwygodniej będzie u nas czwórce znajomych, ale też dwie pary nieznajomych komfortowo wypoczną pod warunkiem otwarcia się na nowe znajomości :). Jesteśmy szczerzy z natury, więc mówimy, jak jest: ciszy absolutnej u nas nie doświadczycie, tak samo jak całkowitego odcięcia od cywilizacji. Jesteśmy w środku prawdziwej wsi, bywa, że drogą przejedzie traktor, sąsiedzi zabiorą się za koszenie trawników (my swoje również kosimy, aby zrobić miejsce na leżaki), wiejskie psy postanowią pogadać, a kogut musi dać znać, że jest szefem swojego stada. Ot, wiejskie życie! ;) Dom i ogród jest duży i nikt nikomu w drogę nie wchodzi. Nasi Goście, jeśli tylko taka jest ich potrzeba, mają zapewnioną przestrzeń i prywatność. Mamy sąsiadów, lecz teren jest na tyle obszerny, że Wasze poczynania śledzić będą co najwyżej ciekawskie bociany, dzikie kaczki i jastrzębie. W jadalnio-bawialni zasięg telefonu i internet działają sprawnie, w pokojach bywa różnie. Telewizorów u nas brak, mamy za to książki, czasopisma i ludzi, z którymi można wdać się w pogawędkę. Ze względu na naszych psich towarzyszy – Lunę i Gustawa, którzy kochają Gości, zapraszamy Was tu bez Waszych pupili. Nasze psy i koty nie mają dostępu do części gościnnej, nasza część podwórka jest też ogrodzona.

Choć w części wspólnej znajdziecie aneks kuchenny, to w Naszej Bajce najwyższym dobrem jest karmienie naszych gości. Sami jeść kochamy, a Robert jest prawdziwym mistrzem gotowania. Karmimy pysznie, zdrowo i domowo :). Przygotowujemy dwa posiłki, śniadania w formie bufetu i obiadokolacje (to zawsze zupa, drugie danie i deser). Główna zasada brzmi: gotujemy jak dla siebie. Jest zatem swojsko i w oparciu o to, co udało nam się wyhodować samodzielnie lub zdobyć od lokalnych wytwórców. Mamy własne jajka i kozie mleko, z którego robimy też sery, w sezonie mamy własne ekologiczne warzywa, owoce, pieczemy chleby, robimy dżemy, wege pasty, lemoniady. Nakarmimy i miłośników mięsa, i wegetarian (ale niestety nie jesteśmy w stanie sprostać wymaganiom specjalnych diet). Naturalne składniki, smaki dzieciństwa, proste połączenia sprawiają, że nasze posiłki są radością dla ciała i duszy :). Jeżeli macie ochotę to można się częstować owocami z naszego sadu, są prawdziwe, pyszne i ekologiczne :) Posiłki przygotowywane przez nas są dodatkowo płatne: śniadanie - w cenie noclegu obiadokolacja - 70 zł/osobę dorosłą i dzieci powyżej 10 roku życia

W Naszej Bajce najlepiej ćwiczyć się w sztuce słodkiego nieróbstwa, bujać w hamaku, drzemać na leżaku, czytać, marzyć, zachwycać się przyrodą, czystym powietrzem i przestrzenią. Można tu godzinami siedzieć na tarasie i wietrzyć głowę. My to rozumiemy i popieramy! Podrzucimy Wam jeszcze ciasto. Można snuć się po łące, obserwować osiołki, głaskać koty, gadać z psami (lub odwrotnie :)), moczyć nogi w stawie, łapać wiatr we włosy i po prostu być! Czas spędzony u nas będziecie mogli dzielić na: – pływanie w kąpielowym stawie ukrytym w trzcinie – staw ma aksamitną wodę pachnącą świeżością, nad jego brzegiem przygotowaliśmy małą plażę, – wędkowanie w drugim stawie, który pełen jest karasi, można też trafić na szczupaka lub amura (wędki weźcie ze sobą), – wędrówki po lasach (kilka kroków za wsią zaczyna się wielki prawdziwy las, są mokradła, chaszcze, pagórki i wąwozy, można spotkać sarny, lisy, bobry, dziki) dobre buty i otwartość na przygodę to zestaw obowiązkowy, – rowerowe przejażdżki po warmińskich pagórkach , mamy 2 rowery do Waszej dyspozycji, - zdradzimy Wam sekret o leśnym jeziorze Taftowo (100 h powierzchni) oddalonym od nas o 20 km, z dziką i trawiastą plażą, – obserwację ptaków (nasi goście wypatrzyli w okolicy: kanię rudą, błotniaka stawowego i myszołowa), – dla chętnych – oprowadzenie po gospodarstwie-karmienie kóz i osiołków. Nasza Bajka to także świetna baza wypadowa do zwiedzania: - Stoczka Klasztornego z sanktuarium Matki Bożej Pokoju, - Lidzbarka Warmińskiego, a w nim Zamek Biskupów Warmińskich, zrewitalizowany dworzec z historyczną wystawą, termy czy tężnie solankowe, - fascynującego skansenu w Olsztynku, - Jezioran na weekendowy sobotni eko-targ. – Fromborka -miasta Mikołaja Kopernika - Sanktuarium Maryjnego w Świętej Lipce – miast o gotyckiej i barokowej architekturze: Górowa Iławieckiego, Ornety i Krosna, – rezerwatu przyrody Dolina rzeki Wałszy ze ścieżką dydaktyczną, w Pieniężnie. Można też wybrać się na żeglugę kanałem Ostródzko-Elbląskim, wiodącym przez jedyne w swoim rodzaju pochylnie oraz system śluz. Nie zabierajcie ze sobą książek, ich stosy znajdziecie na miejscu! Jeśli, tak jak my kiedyś, chcecie się oderwać od codzienności i totalnie wyluzować to będzie bajka dobra dla Was.