Czarny domek w górach - opinie

Dom genialny. Bardzo fajnie urządzony, jest tam dosłownie wszystko co może być potrzebne - między innymi mnóstwo ciekawych książek, ogromne okna ze wspaniałym widokiem, cisza i spokój oraz pyszna kawa. Można popracować zdalnie na tarasie lub przy biurku przy oknie z widokiem na dolinę, blisko do szlaków i sztolni w Górach Sowich. Gospodarze bardzo mili i świetnie zorientowani w okolicy. Bardzo polecam, wrócimy tam na 100%.

Super domek na uboczu. Wysoki standard, w kuchni wszystko czego można potrzebować i jeszcze trochę. Teren dookoła domku jest spory, a dookoła nikt się nie kręci - z psem optymalnie. Za domem od razu też dziko, więc zdecydowanie jest gdzie czworonoga z rana wybiegać. Fajny bonus dla fanów astro i nie tylko - z łózka w dużej sypialni można w nocy oglądać gwiazdy. Polecam spakować lornetkę.

Domek świetnie przygotowany nawet do przyjęcia rodziny z dwoma psami. Cieplutko i przytulnie!

Our stay was very nice - the house is comfortable, very well equiped, beautiful design. We made some trips around - track to Wielka sowa, castle Grodno and other. The nature around in autumn colours was breathtaking. Thanks a lot 🙋‍♀️!

Super domek! Wynajęliśmy go w cztery osoby na kilka dni w sierpniu. Nie tylko, żeby pouprawiać turystykę w regionie, ale też żeby go zobaczyć, bo jest na prawdę niecodzienny. Dojazd polną drogą do niego wydawał się za pierwszym razem trochę straszny (przyjechaliśmy po zmroku), ale w dzień wyszło, że jest całkiem normalny. Domek jest lepiej wyposażony, niż oczekiwaliśmy. Właściwie jest tam wszystko poza jedzeniem (duh! Ale są do niego dodatki i powitalne piwo). Na plus ogródek. Zebraliśmy trochę dodatków do śniadań. Do grilla też wszystko było poza mięsiwem :) W cztery osoby wypoczynek był komfortowy - było wystarczająco miejsca dla każdego. Do tego nagrzewa się od słońca mniej, niż nam się wydawało że powinien biorąc pod uwagę.. kolor. Ustawienie jest okay. Po południu słońce świeci na taras. W upalne dni jest tam za gorąco, ale przynajmniej rano nie świeci w okna. Sąsiednie domki są na tyle daleko, że sąsiadów nie widać. Raz tylko dron po okolicy latał. Od głównej drogi słychać samochody, ale drzewa je całkowicie zasłaniają. Prywatność jest. Komunikacja z gospodarzami była miła i profesjonalna. Dostaliśmy wszystkie informacje potrzebne do wejścia, informacje o domku i okolicy. Polecamy Czarny Domek w Górach :)