Hej, a słyszeliście o tym, że nuda to przywilej? Fajnie czasem porobić nic, odbodźcować się na odludziu i powdychać powietrze z lasu. Te wszystkie miłe sprawy mamy dla Was na Stacji Działka, gdzie przyjeżdża się:
– jeść długie śniadania na tarasie, czytając gazetę, a nie tablet,
– grzać się w balii pod gwiazdami (albo i nie, bo możecie namaczanie rozpocząć już o poranku),
– piec kiełbaski albo pianki przy ognisku i rozmawiać o wszystkim i niczym,
– bujać się w hamaku, czytając książki i słuchając podcastów,
– chodzić na spacery po okolicy: po lasach, łąkach i nad rzekę,
– jeździć na rowerze (mamy dla Was 4 rowery: damskie i męskie, do wypożyczenia nieodpłatnie).
A gdzie się można od nas wybrać?
– można złowić rybkę w łowisku wędkarskim Agro-Tartak (10 minut samochodem) – weźcie wędki!,
– zwiedzić fenomenalne Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie, które ściana w ścianę graniczy z najsłynniejszą szkołą pilotów w Polsce – Szkołą Orląt,
– godzinna wycieczka samochodem będzie Was dzielić od Kozienickiego Parku Krajobrazowego, a tam czekają na Was dzika puszcza, rzeczne doliny i bagna; ponoć sam Władysław Jagiełło śmigał tam na polowania, w związku z czym odwiedzający park chętnie wybierają ścieżkę do Królewskich Źródeł,
– w pałacu w Kozienicach z 1777 r., byłym pałacu Stanisława Augusta Poniatowskiego (a raczej jego ocalałym fragmencie), odwiedzicie Muzeum Regionalne, gdzie można zobaczyć np. wystawę kozienickiego rzeźbiarstwa ludowego,
– 50 minut dzieli Was od Nałęczowa, słynnego uzdrowiska, w którym wybierzecie się na miły spacer po parku zdrojowym, gdzie zobaczycie przyjemne dla oka kamienne rzeźby i napijecie się gorącej czekolady, a na nałęczowskich ulicach będziecie mogli podziwiać zabytkowe wille,
– tylko odrobinę dalej macie do Kazimierza Dolnego, a tam: piękne zabytkowe kamieniczki i kościoły, synagoga z 1536 r., mnóstwo uroczych galerii i kawiarni; dobrze robi też spacer słynnymi wąwozami i wycieczka do malowniczego pobliskiego Mięćmierza, dawnej flisackiej wioski.