Jeśli pytacie, jak sobie tutaj zorganizować czas, polecilibyśmy Wam czerpanie z dobrodziejstw pięknie położonego folwarku na przemian z poznawaniem okolic Kanału Elbląskiego, dalszych regionów Warmii i Żuław Wiślanych.
Mieścimy się nad jeziorem Piniewo, leżącym na trasie kanału. Na miejscu mamy dla Was:
– kajaki (30 zł/h),
– łódki wiosłowe (30 zł/h),
– motorówkę (200 zł/h),
którymi możecie pływać po jeziorze albo wypuścić się dalej kanałem.
W jeziorze, nad którym się znajdujemy, niestety nie będziecie mogli się kąpać.
Są też rowery (30 zł/h), a gdybyście się zastanawiali, gdzie nimi pojechać, chętnie podpowiemy trasę na wycieczkę.
Z hedonistycznych przyjemności zaproponujemy Wam saunę (80 zł/h), balię wśród zieleni (200 zł/h), a także masaż na zamówienie (150 zł/h).
Korzystajcie śmiało z terenów wokół i części wspólnych folwarku. W chłodniejsze dni proponujemy rozsiąść się na wygodnych fotelach i kanapach, zaszyć w oranżerii i czytać książki, rozmawiać albo wyobrażać sobie, jak kiedyś toczyło się tutaj życie. W ciepłych miesiącach akcja rozgrywa się w bujnym ogrodzie – na leżakach, hamakach, nad wodą. Mamy dla Was wędki, paletki do badmintona, koce, żeby rozłożyć się w trawie. Na zewnątrz jest też minisiłownia.
Polecamy codzienne spacery po okolicy, wzdłuż kanału. Tę samą trasę będziecie mogli także pokonać rowerem.
Warto wybrać się na spływ kajakowy Kanałem Elbląskim, startujący niedaleko stąd, w Buczyńcu. Możecie tam zostawić samochód i popłynąć, a organizatorzy spływu odbiorą Was z dowolnego miejsca, do którego uda Wam się dotrzeć.
Oczywiście wielką atrakcją są rejsy po Kanale Elbląskim. Nic dziwnego, gdzie indziej w Polsce można żeglować po trawie? Rejsy odbywają się na różnych odcinkach. Są trasy na 2 h albo 4,5. Przykładowa trasa to z pobliskiego Buczyńca do Elbląga, można też krócej, do Jeleni. Przewoźnik zapewnia powrót autobusem do miejsca początku trasy. Rejsy odbywają się od początku maja do końca września.
Pobliskie miasta:
– Elbląg – jego atrakcją jest charakterystyczne stare/nowe miasto. To jedno z najstarszych miast w Polsce, a także najniżej położone. Podczas II w.ś. zostało doszczętnie zniszczone. Elbląską “starówkę” odbudowano w stylu zwanym retrowersją – w zgodzie z dawnym układem urbanistycznym, ale w bardzo swobodny sposób nawiązującym do historycznego stylu i ornamentyki,
– Morąg – należy do sieci cittàslow, czyli “powolnych miast” o przyjaznej infrastrukturze miejskiej z miejscami odpoczynku i rekreacji, takich, w których dobrze się żyje – można tu zwiedzić fascynujący krzyżacki zamek, który z zewnątrz wydaje się ruiną, a wewnątrz skrywa, oprócz cennych renesansowych polichromii… dość kontrowersyjny, pełen bibelotów wystrój,
– Ostróda – rejs po Kanale Elbląskim możecie zacząć już tutaj, bo kanał rozpoczyna się w malowniczo położonej (nad 5 jeziorami) Ostródzie (najlepsza plaża znajduje się podobno nad jeziorem Sajmino); tu warto odwiedzić ul. Sienkiewicza, przy której znajdują się piękne zabytkowe wille i kamienice,
– Lidzbark Warmiński – mieści się w nim Zamek Biskupów Warmińskich, o którym mówi się że jest najcenniejszym gotyckim zabytkiem w Polsce, jest też urocza Oranżeria Krasickiego.
Niedaleko na północ od Karczemki zaczynają się Żuławy Wiślane. Tę płaską po horyzont krainę, położoną najniżej w Polsce, zamieszkiwali kiedyś osadnicy z Niderlandów, czyli mennonici. Dlatego dziś można tu obejrzeć prawdziwe perełki ich drewnianej architektury. Polecamy zrobić sobie wycieczkę szlakiem domów podcieniowych (zajrzyjcie do Stablewa, Orłowa, Żuławek i Cyganka – tu w restauracji w domu Mały Holender zjecie zupę klopsową i skosztujecie żuławskiego sera Werderkäse).