Witajcie na urlopie w szkole. Pewnie do takiej szkoły relaksu jeszcze nie uczęszczaliście. Mamy tu wszystko co potrzebne do nauki odpoczywania. Saunę, jacuzzi, hamaki, wygodne kanapy, rowery, gry i piękną naturę wokół.
Lubuskie to województwo z największym zalesieniem w całej Polsce. Mamy tu też dużo wody, bo Ziemia Lubuska na nazywana jest krainą dwustu jezior. Są też rzeki i kanały. Tak się złożyło, że Stara Szkoła leży tuż przy granicy województw lubuskiego i wielkopolskiego, więc możecie swobodnie czerpać z bogactwa tych obu. Aby odetchnąć olejkami eterycznymi sosnowego lasu wystarczy wyjść ''za płot'', gdzie czekają niezliczone ścieżki, idealne do pieszych/rowerowych wycieczek. Wiele z tych dróg poprowadzi Was nad dwa pobliskie jeziora - Wilcze i Orchowe. Na plażę (piaszczysta z pomostem) nad jeziorem Orchowym macie ok. 2 km. Podobna droga dzieli Was nad jezioro Wilcze. Tam warto koc rozłożyć na trawiastym brzegu przy molo dla wędkarzy. Gdy nad jezioro wybierzecie się rowerami polecamy zahaczyć o kanał łączący dwa jeziora. To niezwykle malownicze miejsce.
Rowery są na miejscu, więc jeśli nie macie specjalistycznych wymagań kolarskich, możecie skorzystać z naszych turystyków. Bardzo ciekawa, a jednocześnie łatwa do pokonania, droga rowerowa „Kolej na Rower”, to świetny pomysł na rodzinną wycieczkę po powiecie nowosolskim. Przejazd wzdłuż nieczynnej linii kolejowej może być nie lada gratką dla miłośników przygód. Podczas krótkiej wycieczki możecie poznać interesującą historię regionu, zobaczyć ciekawe zabytki i odpocząć na łonie natury.
Jak woda, to i kajaki. Jednym z najciekawszych okolicznych spływów jest Lubuski Szlak Wodny. Jego przybliżona długość to 220 km i na jego pokonanie potrzeba ok. 10 dni. Ale spokojnie, możecie przewiosłować tylko fragment. W dużym uproszczeniu szlak zaczyna się w Sławie (jezioro Sławskie) a kończy w Santoku gdzie Noteć wpada do Warty.
Możecie też wybrać się na spływy najbliższymi okolicami, np. Obrzycą (Uście (plaża) – Kargowa (teren rekreacyjny)), Obrą z Kopanicy do Nowej Wsi Zbąska czy szlak Południowym Kanałem Obry, który bierze swój początek w Węźle Bonikowskim, a kończy się w Uściu.
Na spacer warto też podjechać do Nadleśnictwa Lubsko, aby zobaczyć niezwykłe Tańczące Sosny. Las jest objęty ochroną jako powierzchniowy pomnik przyrody "Kandelabry". Drzewa powyginane w nienaturalny sposób intrygują wielu. Podobno baterie telefonów rozładowują się tu szybciej. Może to pole magnetyczne, może ufo, a może jakiś niedobór gleby? Hipotez niezwykłego wygięcia pni drzew jest kilka. Najprawdopodobniej jednak, to niemieccy leśnicy tak je ukształtowali, aby otrzymać materiał na gięte meble. Aby zobaczyć bór trzeba pokonać ok. kilometrową trasę od Centrum Sportowo-Rekreacyjnego – pieszo lub rowerem. (dojazd: współrzędne GPS: 51.9563224924513, 15.538847293593653).
Parada parowozów w Wolsztynie (ok. 26 km od nas) to wydarzenie, na którym warto być. Odbywa się zazwyczaj w majówkę i jest jednym z ważniejszych wydarzeń kolejowych w Polsce i w Europie oraz unikatową imprezą w skali kontynentu. Parowozownia Wolsztyn to ostatnia parowozownia, która obsługuje planowe przewozy pasażerskie trakcją parową na normalnym torze. Parowozownię możecie odwiedzić także na co dzień. Szczególnie warto przyjechać tu w dni robocze od 7:00 do 15:00, czyli wtedy, gdy otwarta jest sala muzealna oraz prowadzone są bieżące prace warsztatowe, a przy parowozach dzieje się najwięcej – odbywają się przeglądy i naprawy, którym można się przyglądać. Oraz gdy do parowozowni zjeżdża parowóz, który właśnie zakończył pracę. Zapoznajcie się z aktualnym rozkładem jazdy, aby trafić akurat na to wydarzenie. Odbywa się bowiem wtedy tradycyjne obrządzanie parowozu (usuwanie popiołu, uzupełnianie węgla i wody, smarowanie).
Miłośnikom widoków i wysokości polecamy wycieczkę na wieżę widokową w Świętnie. Około 1 km od parkingu, w lesie znajduje się wieża. Stojąc pod nią można odnieść wrażenie, że wcale nie jest taka wysoka lecz już w połowie drogi na szczyt, przekonacie się, że schodów jest o wiele więcej niż dużo. Widoki ze szczytu wynagradzają jednak trudy wspinaczki. Panorama aż zapiera dech w piersiach. Przy dobrej pogodzie można zobaczyć oddaloną o ok. 70 km akademię w Poznaniu oraz Zieloną Górę (około 45km). Najlepiej zabrać ze sobą dobrą lornetkę aby wyciągnąć z widoków jak najwięcej.
Gdyby tego było mało mamy dla Was możliwość jazdy konnej w zaprzyjaźnionym ranczo oraz wyjątkową propozycję wycieczki do lasu z doświadczonym bartnikiem za przewodnika.
Gdy już wrócicie z plażowania czy wycieczek możecie zagrać w siatkówkę czy badmintona na boisku, zasiąść przy ognisku czy wskoczyć do balli.