Granice Osady Betlejemki z dwóch stron wyznacza ściana lasu, który będzie Wam tu towarzyszem. Jego mieszkańcy: żurawie, bobry, sarny i salamandry – regularnymi gośćmi. Jeśli przyjeżdżacie po ciszę, absolutny spokój, błogo przespane noce i długie dni wypełnione czytaniem, rozmowami, spacerami i rowerowymi wycieczkami, to ten adres. Nie ma lepszego sposobu na spędzanie czasu w Betlejmce niż korzystanie z dobrodziejstw jej otoczenia: rozległych lasów, czystych jezior i rzek Borów Tucholskich.
– Jedna z największych przyjemności w okolicy to jazda na rowerze śródleśnymi szlakami. Na miejscu czekają na Was 4 rowery górskie i 2 elektryczne (jeśli więc będzie u nas więcej chętnych Gości, obowiązuje zasada: kto pierwszy, ten lepszy). Elektryki są super na jazdę przez bory, bo pozwalają na dotarcie w miejsca, które dla zwykłych rowerów są trudne do przejazdu.
– Mamy dla Was 2 SUP-y (40 zł/dzień), na których możecie popływać po okolicznych jeziorkach. Wspaniałym doświadczeniem jest też spływ na SUP-ie kanałem Brdy, którego wody płyną wolno: jest więc bezpiecznie i w sam raz na pierwszą przygodę tego typu.
– Nie samym kanałem, a Brdą, wiedzie z kolei jedna z najpiękniejszych i najdłuższych (240 km) tras kajakowych w Polsce. Szlak rozpoczyna się w okolicach Karsińskiego Parku Krajobrazowego i kończy w Bydgoszczy. Najbliższe miejscowości, gdzie możecie rozpocząć spływ, to Rudzki Most i Woziwoda. Z pewnością znajdziecie skalę trudności odpowiednią dla swoich możliwości – na Brdzie znajdują się zarówno odcinki o delikatnym nurcie, jak i te wartkie, z wieloma zakrętami i przeszkodami.
– Bory Tucholskie można także przemierzać pieszo. Szlaki wiodą przez lasy, torfowiska, wrzosowiska, wzdłuż jezior i rzek. Znajdziecie tu trasy i na krótkie rodzinne spacery z dziećmi, i dla bardziej doświadczonych piechurów. Sprawdźcie Szlak Brdy, Szlak Wdzy, Szlak "Z Dukty do Dukty" oraz Szlak Czarny Kierz.
– Lasy Borów Tucholskich są ostoją wielu gatunków ptaków, takich jak rzadkie głuszce, cietrzewie, puchacze, zimorodki, bieliki, żurawie, dzięcioły czy bociany czarne. Interesujecie się ornitologią, a może dopiero chcecie zacząć? Weźcie ze sobą lornetki, żeby móc je obserwować.
– W ciepłe letnie noce zapraszam na projekcje filmowe pod gwiazdami. Jestem kinomanem, a najbardziej cenię klasykę, więc chętnie zaproszę Was na seans pod gwiazdami. Sami także możecie zaproponować film, na który macie ochotę.
– Latem we wsiach w powiecie tucholskim odbywają się liczne festyny. Są to np., Festyn Poetycki Leśnej Pszczoły i Świętojańskie Poezjowanie czy Święto Grzyba w Krzywogońcu, Nocne Misteria Nadjeziorne czy Festwal Moc Kwiatów w Cekcynie. To znakomita okazja do poznania folkloru tych ziem czy skosztowania lokalnej kuchni, przygotowywanej przez gospodynie danej wsi. Te wydarzenia mają szczególny urok, dlatego serdecznie je Wam polecam.
– A może joga? 20 km stąd znajduje się studio jogi Haliny Resler, Trzcionek 10. Halina jest jedną z pierwszych nauczycielek jogi w Polsce, a miejsce, w którym można z nią ćwiczyć, położone w pięknych okolicznościach przyrody. Dajcie znać, że bylibyście zainteresowani zajęciami.
Kilka z wielu wartych odwiedzenia punktów Borów Tucholskich:
– przepiękny rezerwat Źródła Rzeki Stążki ze słynnymi Wodogrzmotami Krasnoludków – obejmuje górny odcinek doliny rzeki wraz z jej źródłami (całość jest pomnikiem przyrody), wyjątkowe są w tu też rzadkie rośliny (m.in. storczyki!); podobno mieszkają tu krasnoludki,
– Park Dendrologiczny nad Stążką w Gołąbku – na powierzchni 2,5 ha jest tam 150 gatunków drzew,
– bardzo malownicza ścieżka przyrodnicza Jelenia Wyspa w Gołąbku,
– rezerwat Jeziorka Kozie z pływającymi wyspami – malutkie wyspy robią wrażenie, ale do obejrzenia jest też ciekawa roślinność torfowisk oraz rosiczki,
– rezerwat Jezioro Zdręczno – to ostoja lilii i ptaków wodnych,
Jeśli oprócz przepięknej natury chcecie poznać także kulturę i historię naszego regionu, odwiedźcie:
– Tucholę – klimatyczne miasteczko z miłymi kawiarniami i restauracjami (wstąpcie zwłaszcza do kawiarni Łuczniczka z pysznymi czekoladami produkowanymi w Tucholi),
– Krąg – malutką borowiacką wieś w środku lasu, pomiędzy 2 jeziorami; to żywy skansen z XIX w.,
– ponad 200-letnie drewniane chałupy w Lińsku, Zielonce, Rosochatej, Brzozie i Suchej.