Gdybym miała w kilku słowach opisać klimat tego miejsca, to zdecydowałabym się na: zasilenie, regenerację i odpoczynek. To, co wewnątrz domów i to, co na zewnątrz sprzyja zwolnieniu tempa, zauważeniu szczegółów i po prostu byciu. Dobra energia tego miejsca sprawia, że człowiek wraca stąd, jakby brał udział w regeneracyjnym warsztacie.
Podzielę się tu z Wami dobrą energią miejsca, a także:
– kojącym widokiem na Trzy Korony, w który można wpatrywać się godzinami, zwłaszcza o poranku, kiedy na polach leży jeszcze koc utkany z mgieł,
– relaksującymi zmysły bąbelkami jacuzzi,
– odprężającą sauną.
Mieszkańcy dużego domu, po ustaleniu, będą mogli korzystać z przestrzeni na poddaszu, która dedykowana jest praktykom jogi i medytacji.
Okolica jest wdzięczna, jeśli będziecie mieli ochotę na trochę ruchu lub zwiedzania.
Dla piechurów
– szlak wiodący na Lubań 1211 m n.p.m., najwygodniej będzie Wam ruszyć szlakiem niebieskim z Przełęczy Snozka (4,5 km od nas), a z góry zejść szlakiem zielonym prosto do Grywałdu. Na szczycie Lubania jest wieża widokowa, z której rozpościera się widok na Tatry, Jezioro Czorsztyńskie i przełom Dunajca,
– szlak do Schroniska nad Durbaszką, który startuje z Jaworek i prowadzi granią Małych Pienin, oferując widok na Szczawnicę. Dodatkowymi atrakcjami mijanymi po drodze są stada pasących się owiec i bacówka. Ze szczytu możecie pójść w kierunku Palenicy i zejść do schroniska Orlica w Szczawnicy lub ruszyć z powrotem przez Wąwóz Homole albo zdecydować się na zdobycie Wysokiej (Wysokich Skałek) – najwyższego szczytu Pienin,
– szlak na Sokolicę z Krościenka – na szczycie rosła słynna sosna będąca symbolem Pienin, która została złamana podczas akcji ratowniczej w 2018 roku,
– z tego samego Krościenka ruszyć możecie na Trzy Korony – z platformy widokowej na Okrąglicy położonej na 982 m n.p.m. roztacza się widok na Tatry, Beskid Żywiecki i Sądecki, Gorce i słowacką stronę,
– szlak ze Szczawnicy do Bacówki pod Bereśnikiem z kuchnią, o której krążą legendy,
– wycieczki na słowacką stronę – do Czerwonego Klasztoru lub na Wielki Lipnik, skąd przez Sromowce i Hałuszową można wrócić do Grywałdu,
Dla miłośników dwóch kółek
– szlak biegnący dookoła Jeziora Czorsztyńskiego, liczący 30 km,
– trasa rowerowa ze Szczawnicy do Czerwonego Klasztoru na Słowacji, która liczy 20 kilometrów.
To tylko dwa przykłady, tras w okolicach jest znacznie więcej, można się też wybrać na słowacką stronę. Z wypożyczeniem rowerów nie ma tu żadnego problemu.
Dla fanów szusowania
– Stacja Narciarska Palenica w Szczawnicy z koleją krzesełkową, trzema wyciągami talerzykowymi i jednym wyciągiem do snowboardu,
– ośrodek narciarski Czorsztyn Ski w Kluszkowcach z 8 wyciągami narciarskimi (w tym 2 krzesełkowymi) oraz 9 trasami narciarskimi.
Dla szukających czegoś innego
– rejs statkiem po Jeziorze Czorsztyńskim (start z Niedzicy Zamku) – pijąc kawę można podziwiać: zamki w Niedzicy i Czorsztynie, zaporę wodną w Niedzicy, osadę Czorsztyn na półwyspie Stylchyn, rezerwat Zielone Skałki oraz piękne lasy Pienińskiego Parku Narodowego,
– po Jeziorze Czorsztyńskim można popływać także kajakiem lub na desce SUP,
– spływ Przełomem Dunajca – od 1 kwietnia do 31 października z przystani w Sromowcach Kątach lub w Sromowcach Niżnych wyruszyć można na spływ z flisakami lub zdecydować się na rafting pontonem,
– odwiedziny zamków w Czorsztynie i Niedzicy,
– wyprawa na półwysep Stylchyn do skansenu, by obejrzeć zabytkowe pensjonaty, wille, wiejskie chałupy i budynki gospodarcze pochodzące z dawnych Maniów, Kluszkowców i Czorsztyna, których tereny zajmuje Jezioro Czorsztyńskie,
– spacer ścieżką w koronach drzew, czyli Treetop Walk Bachledka na grzbiecie Magury Spiskiej, na Słowacji.