Zielone Siedlisko
wygodny dom dla 13 os. 1,5 h drogi z Warszawy
w otoczeniu łąk, blisko lasów, jezior i Narwii
cudo na wieczory panieńskie, warsztaty jogi albo urodziny
w otoczonym drzewami ogrodzie czeka basen
boho wnętrza i przytulne dodatki – tu się zrelaksujecie
jesteśmy pet friendly
Sprawdź na szybko
Klemens miał być duchownym, ale ostatecznie coś nie wyszło – za bardzo kochał życie. Ponoć sam rektor powiedział mu, że minął się z powołaniem, gdy Klemensowi zaplątała się sutanna i wylądował pod jego stopami. Wrócił więc do Perzanowa, w szklarniach hodował goździki i tulipany i w małej, skromnej chatce gościł przyjaciół. Na kawie tak mocnej, że stawała w niej łyżka, bywali ludzie z różnych środowisk, różnych profesji i światopoglądów. Wszyscy go kochali. Pełne pasji rozmowy o życiu, błyskotliwy żart i mnóstwo śmiechu – oto, jak zapamiętam popołudnia spędzone u Klemensa, na jego działce, gdzie szutrową drogą jeździliśmy z tatą.
Tą samą drogą dojedziecie dziś do Zielonego Siedliska. Małej chatki już nie ma, jest za to dom, w którym na rozmowach i śmiechach z przyjaciółmi spędzicie niejedną słoneczną chwilę. W 4 sypialniach możecie się tu gościć nawet w 13 osób. Przez gościć rozumiem: pluskać w basenie, przechadzać po lesie, wylegiwać się wymiennie na hamaku i leżaku, ucztować przy dużym stole, pić wino do białego rana. Cieszyć się życiem z najbliższymi ludźmi i zgodnie z filozofią Klemensa. 1,5 h drogi od Warszawy jest dom, gdzie wyprawicie panieński w duchu slow, urodziny, a nawet najlepszego rodzinnego grilla dekady. A gdybyście mieli ambitniejsze plany, mamy tu nawet salę jogo-warsztatową i serdecznie zapraszamy Was na kameralne warsztaty jogi, rozwojowe albo kreatywne według własnego pomysłu. Dom jest do takich wyjazdów dobrze przystosowany. Może i Wy znajdziecie tutaj swoje powołanie?
Tą samą drogą dojedziecie dziś do Zielonego Siedliska. Małej chatki już nie ma, jest za to dom, w którym na rozmowach i śmiechach z przyjaciółmi spędzicie niejedną słoneczną chwilę. W 4 sypialniach możecie się tu gościć nawet w 13 osób. Przez gościć rozumiem: pluskać w basenie, przechadzać po lesie, wylegiwać się wymiennie na hamaku i leżaku, ucztować przy dużym stole, pić wino do białego rana. Cieszyć się życiem z najbliższymi ludźmi i zgodnie z filozofią Klemensa. 1,5 h drogi od Warszawy jest dom, gdzie wyprawicie panieński w duchu slow, urodziny, a nawet najlepszego rodzinnego grilla dekady. A gdybyście mieli ambitniejsze plany, mamy tu nawet salę jogo-warsztatową i serdecznie zapraszamy Was na kameralne warsztaty jogi, rozwojowe albo kreatywne według własnego pomysłu. Dom jest do takich wyjazdów dobrze przystosowany. Może i Wy znajdziecie tutaj swoje powołanie?
Gospodarz:
Iwona
Znamy języki: polski, angielski
Nie ma nas na miejscu, ale Gośćmi zaopiekuje się przyjazna pomoc
W tym miejscu zakochali się moi rodzice, potem ja i moja córeczka Mania. Dom położony na dużej działce, otoczony ogrodem, posadzonymi przez moich rodziców drzewami, krzewami, wśród łąk i lasów, jest doskonałym miejscem żeby odpocząć, wyciszyć się, naładować baterie. Przez wiele lat był oazą spokoju dla nas i naszych przyjaciół. Teraz zapraszamy i Was :)
Gdzie będę spać?
13 os. – Zielone Siedlisko1
200 m²
•bez zwierzaków
13 os. – Zielone Siedlisko
200 m²
•bez zwierzaków
W pełni wyposażony dom dla 13 osób, położony na dużej działce, otoczony ogrodem z basenem, drzewami, krzewami, wśród łąk i lasów.
Co znajdę na miejscu?