Ze zwierzakami
Akceptujemy małe psy, średnie psy, duże psy, koty
Gotujemy dla Was posiłki
Nasz adres: 8a, Zalesie, Podkarpacie, Pogórze Przemyskie, Polska
Nasz adres: Zalesie 8a Krasiczyn, Podkarpacie, Pogórze Przemyskie, Polska
Najbliższe przystanki
Pociąg: Dworzec PKP w Przemyślu (9,2 km)
Miejsce dla wszystkich miłośników ciszy, lasu i zwierzat. Piękny widok na Pogorze Przemyskie. Punkt wypadowy na wycieczki, w okolicach szlaki piesze i rowerowe. Mozliwosc wypadu do starego pieknego miasta Przemysla oraz Krasiczyna do pieknego renesansowego zamku nad rzeka San. Klimatyczny dom z przemilymi gospodarzami, smaczne domowe posilki oraz mozliwosc jazdy konnej. Podejscie gospodarzy do gosci stwarza atmosfere jak w domu. Na pewno nie jest to moj ostatni pobyt w Modryna Ranczo i juz nie moge doczekac sie nastepnego. Anito, Jurku i Madziu, dziekuje Wam bardzo za niezapomniany pobyt. :) ❤️
Razem z dziewczyną postanowiliśmy spędzić urlop wśród natury, z dala od miasta, z dala od hałasu i wyjazd na Ranczo okazał się być genialnym wyborem! Cały dom i atmosfera tam panująca jest doskonała. Pani Anita i Pan Jerzy to wspaniali, ciepli i kochani ludzie, którzy każdego ze swoich gości traktują jak członków rodziny. Tutaj zjecie przepyszne dania przygotowywane przez panią Anitkę, a Pan Jerzy uraczy Was ciekawymi historiami i pomoże w zaplanowaniu tras pieszych nie tylko po okolicy. Czas spędzony w tym miejscu to istna sielanka 😊 Możecie też spróbować jazdy konnej, co serdecznie polecam nawet tym, którzy nigdy nie siedzieli w siodle, bo Magda – córka właścicieli – jest genialną instruktorką! 😊 Jeżeli potrzebujecie ucieczki od miasta, ciszy i spokoju, a przy okazji chcecie poczuć się jak na wakacjach na wsi u najbliższych, to z całego serca polecam to miejsce. My z pewnością będziemy tam wracać 😊
Wspaniałe miejsce na ucieczkę z miasta. Cisza i spokój, otoczenie pięknej przyrody i malownicze krajobrazy. Z pokoju miałam widok na stajnię i wyglądały do mnie konie z boksów. Rano budzi śpiew ptaków za oknem. Wspaniała kuchnia - grzechem będzie nie jeść u Pani Anity. Dostałam nawet jedzenie na podróż powrotną. Do dziś wspominam te pyszności. Zarówno śniadanie jak i kolacja były znakomite, codziennie coś innego. Nie było problemów z przygotowaniem bezmięsnych posiłków. Pomimo, że przyjechałam sama, nie czułam się samotna. Gospodarze byli niezwykle sympatyczni i zagadywali mnie cały czas, co było bardzo miłe. Dom jest bardzo duży i ma swój klimat. Ściany zdobią obrazy namalowane przez córkę gospodarzy. Czuć, że to miejsce ma swoją historię. Polecam zapytać Pana Jerzego dlaczego Ranczo nazywa się Modryna, historia jest bardzo ciekawa :) Bardzo miło został przyjęty także mój pies, co jest ogromnym plusem. Na miejscu są bardzo fajne zwierzęta i dobrze wychowane. Zarówno psy jak i konie (oaza spokoju). Polecam to miejsce każdemu kto lubi klimaty sielanki. Z pewnością tu powrócę :)