Okno na Las

W domku, który pachnie lasem i tworzy z nim całość. To przytulna dacza, niecałą godzinę od Warszawy, która służy do byczenia się i niczego więcej. Najwygodniej będzie tu 6 osobom, ale gdybyście bardzo chcieli wybrać się w 8 osób, to jest też rozkładana kanapa w salonie. - Są wygodne, podwójne łóżka w 3 sypialniach. - Jest posiadówkowy salon z kominkiem i rozkładaną kanapą. - Jest część jadalniana z dużym stołem. - Jest aneks kuchenny z ekspresem do kawy. - Jest łazienka z prysznicem. - Jest wyjście na duży taras (arcy zachęcający do długich wieczorów). - Jest miejsce na ognisko i grill, co w daczy oznacza zapewnienie posiłków. - Jest hamakowisko. - Jest rzeczka czysta jak łza, w której można zamoczyć co nieco. - W razie deszczu jest Netflix.

Gdy marzy Wam się oglądanie zieleni zamiast bloków naprzeciwko, zapraszamy, rozgośćcie się i miejcie na wyłączność Okno na las. Tu wskakuje się w godzinkę z Warszawy i chłonie spokój, naturę i lifestyle działkowicza. Można pozbierać jagody, można pogrzebać w ziemi, można odpocząć w hamaku, poczytać książki na tarasie, wyjść na spacer, a nawet brodzić w rzeczce. Teren wokół daczy jest naprawdę duży, zalesiony. Jest miejsce na ognisko, są hamaki, parking na kilka samochodów lub miejsce na rozbicie namiotu. No i rzeczona rzeczka. Płynie tuż obok i jest czysta jak łza. Jest domem żab, jest wodopojem ptaków. Możecie sobie w niej brodzić, a gdy przyjedziecie z psami - lepiej weźcie z domu ręczniki do wycierania mokrej sierści. W okolicy można coś porobić. Jest płaskie Mazowsze, więc rowerami można kręcić kilometry po lasach i wioskach. Można chodzić na spacery: - nad rzekę Rządzę - jedną z najczystszych rzek w Polsce, - nas staw w Witkowiźnie przy rzece Rządza, - do ruin młyna wodnego (tu można podziwiać tamę wybudowaną przez bobry) - do Jeziora “Torfowisko” (4 km), które jest małym dzikim jeziorem w rezerwacie przyrody. Nie ma możliwości bezpośredniego dojścia nad jezioro, ale jak najbardziej można pochodzić po ścieżkach między drzewami w bliskim otoczeniu. Teren jest podmokły, więc koniecznie na ten spacer weźcie kalosze. Można wziąć też lornetkę, bo ptaki i bobry dają o sobie znać. Jeśli zamarzy Wam się spływ kajakowy, trzeba będzie podjechać ok. 40 km nad Liwiec. Tam znajdziecie mnóstwo wypożyczalni, np. w Wólce Proszewskiej, w Zaliwie-Szpinkach, w Liwie.