Wóz Działy
na Roztoczu, w Puszczy Solskiej, obok Rezerwatu nad Tanwią
mamy dla Was sosnowy wóz dla singla lub pary (i psa!)
miejsce idealne by zwolnić obroty i uciec z dala od miasta
wybierzcie się na spływ kajakowy na odcinku Paary-Rebizanty
zabierzcie rowery i chodźcie na spacery po Puszczy Solskiej
kulturalny kalendarz okolicznych imprez zostawiamy poniżej
Sprawdź na szybko
Spędziłam kiedyś noc w pasterskim wozie przerobionym na małą chatkę. Stał w angielskim lesie, na polanie. I choć nie było w nim wygód, a wspólna łazienka z zimną wodą była mniej przyjazna niż te na campingach, ta noc do innych nie była podobna. Mojej głowy nie chciała opuścić drewniana chatka i chęć, by postawić taką w Puszczy Solskiej. Poszukiwania barakowozów do remontu spełzły na niczym. Dlatego sama zrobiłam projekt domku, a lokalny stolarz powołał go do życia. Zaczęło się od kupna starej przyczepy rolniczej w lokalnym warsztacie, dopasowania sosnowej szalówki, kilku nocy na Pintereście i decyzji o zielonych oknach. Tak powstał on. Ucieczkowy domek dla singla lub pary, który pozwala skutecznie odciąć się od rzeczywistości. Raczący kolorami wyciągniętymi z kwietnej tapety, stworzony do wypoczywania pod lasem, hamakowania z książką i spacerów po roztoczańskich polach.
Z okolicznych lasów nie da się nie wyjść z koszem pełnym grzybów i ustami czarnymi od jagód. Swój dom mają tu jelenie, łosie i wilki, a nad głowami raz po raz przelatują orliki, bociany czarne, żurawie, małe pliszki i podróżniczki. Latem można wyruszyć na spływ kajakowy, wycieczkę rowerową, odwiedzić lokalne winnice, zobaczyć wodospad na rzece Jeleń albo zwiedzić zamojską Starówkę. W zimie warto pojeździć na łyżwach, wybrać się na biegówki lub wziąć udział w kuligu. Ale przede wszystkim warto budzić się tu powoli, niespiesznie przeciągnąć w pościeli i wpatrując w drzewa, z uśmiechem zacząć dzień.
Z okolicznych lasów nie da się nie wyjść z koszem pełnym grzybów i ustami czarnymi od jagód. Swój dom mają tu jelenie, łosie i wilki, a nad głowami raz po raz przelatują orliki, bociany czarne, żurawie, małe pliszki i podróżniczki. Latem można wyruszyć na spływ kajakowy, wycieczkę rowerową, odwiedzić lokalne winnice, zobaczyć wodospad na rzece Jeleń albo zwiedzić zamojską Starówkę. W zimie warto pojeździć na łyżwach, wybrać się na biegówki lub wziąć udział w kuligu. Ale przede wszystkim warto budzić się tu powoli, niespiesznie przeciągnąć w pościeli i wpatrując w drzewa, z uśmiechem zacząć dzień.
Gospodarz:
Katarzyna
Znamy języki: polski, angielski
Nie ma nas na miejscu, ale zawsze można się z nami skontaktować
Miejsce w którym znajduje się Sosonowy Taras, a do którego dołączył teraz Wóz Działy, znam od małego dziecka. Wiążą się z nim same dobre wspomnienia. Moi rodzice posiadali działkę obok i co weekend przyjeżdżaliśmy tu na spacer oraz na ognisko ze znajomymi i rodzina. Po ognisku często tata zabierał nas do Sklepu Gargamel przy rezerwacie Szumy nad Tanwią i zawsze dostawaliśmy lody Bambino albo batony Bajka. Sklep funkcjonuje nadal, chociaż lodów Bambino już nie dostaniemy.
Podczas studiów rodzice poprosili mnie o zaprojektowanie domku dla znajomych, który miałby stanąć na znanej z dzieciństwa działce. Rodzina wycofała się z budowy, a ja nakręcona wspomnieniami z dzieciństwa od razu kupiłam działkę. I tak, po 5 latach projektowania, zmieniania zdania, tytanicznej pracy wykonanej przez mojego tatę, lokalnych stolarzy i cieśli oraz naszych przyjaciół mam swój Sosnowy Taras. Domek wyposażyłam we wszystko to, co jest dla mnie niezbędne podczas odpoczynku. Po rannym bieganiu, uwielbiam wziąć prysznic, iść do sauny a potem niespiesznie wypić na tarasie świeżo zaparzoną kawę. Taki dzień nie może się nie udać.
Z kolei Wóz Działy powstał pod wpływem podróży i noclegu w angielskiej chacie pasterzy. Nie było w niej wygód, ani łazienki, ale w moim wozie czeka na Was i łazienka, i kuchnia. A także poranki i wieczory z widokiem na las.
Na co dzień zajmuje się koordynacją projektów budowlanych oraz ich wpływem na środowisko naturalne i mam lekkiego fioła na punkcie środowiska, jego ochrony oraz ekologicznego budownictwa.
Gdzie będę spać?
2 os. – Wóz Działy
12 m²
•bez zwierzaków
Wóz Działy był inspirowany angielską chatą pasterzy oraz wozem Drzymały. Jest to dwuosobowy domek w sercu Roztocza koło miejscowości Susiec Wygodne łóżko z widokiem na las, łazienka, mała kuchnia, kominek i działka do prywatnego użytku.
Co znajdę na miejscu?