Wszystko zależy od pogody, a ta w górach bywa kapryśna. Witajcie w Gorcach, które zachwycają widokami, sąsiadują z Pieninami, potrafią przysporzyć zadyszki, zaskoczyć pustymi szlakami. Domek leży na wysokości ok. 600 m n.p.m, więc aby dojść np. na Lubań jesteście już w połowie drogi jeśli chodzi o przewyższenia.
Domek leży nad Potokiem Lubańskim, więc szum wody to nieodłączny element odpoczynku. Możecie wypoczywać w gorącej balii, w hamaku z widokiem na falowane krajobrazy Gorców, na leżakach, przy ognisku, na huśtawkach. Możecie przejść mostkiem na drugą stronę podwórka i zobaczyć czy pstrągi w stawach rosną jak na drożdżach, zamówić sobie świeżą rybę na obiad i przejść się do sąsiadów, którzy mają daniele, owce, kozy. My również mamy własne owieczki oraz kury. Zwierzęta można karmić i podziwiać jak żyją sobie na wielkiej, stromej polanie pod lasem.
Poza tym mieszkać będziecie na samym końcu Ochotnicy Dolnej, gdzie dalej są już same szczyty, wieże widokowe i szlaki. Ten na Lubań zaczyna się 200 metrów od drzwi. Polecamy sprawdzić stronę www.turystyka.ochotnica.pl oraz aplikację "Be active in Ochotnica&Tylmanowa". W aplikacji można znaleźć wiele tras turystycznych oraz powiązane z nimi miejsca warte odwiedzenia.
Gdzie wybyć:
- Rzeczony szlak na Lubań, z przepiękną panoramą na Tatry i Jezioro Czorsztyńskie. Wycieczka na 5-6 godzin dla turystów o przeciętnej kondycji.
- Ze szczytu Lubania można iść troszkę dalej czerwonym szlakiem na Średni Groń (1211 m n.p.m.) lub wybrać się niebieskim szlakiem na Górę Wdżar łączącą Gorce z Pieninami, a potem gdzie Was nogi poniosą, bo szlak niebieski ciągnie się przez Pieniński Park Narodowy i Popradzki Park Krajobrazowy, aż na słowacką stronę.
- Cyrla lub Cyrchla (913 m) wznosi się pomiędzy szczytem Chałupisko i Studzionki. Dojdziecie tam w jakieś 15 minut.
- Zdobyć cztery wieże widokowe: Gorc, Lubań, Koziarz i Magurki - na każdej wieży można podbić pieczątkę, po zdobyciu wszystkich czterech otrzymuje się odznakę - to fajne wyzwanie nie tylko dla dzieciaków, ale i dla dorosłych. Podejścia nie są trudne, widoki za to fantastyczne.
- 10 kilometrów w stronę Nowego Targu jest Przełęcz Knurowska, gdzie można zostawić samochód i wspiąć się na Turbacz i Jaworzynę Kamienicką (tutaj także powinno wystarczyć ok. 6 godzin). Można też odbić na czarny szlak i dotrzeć do Stawku Pucułowskiego (5,5 h z przełęczy w obie strony).
- Na popołudniowy spacer proponujemy 4-5 godzinną, niezbyt męczącą wędrówkę na Pańską Przehybkę i powrót przez Magurki. Z Ochotnicy Górnej trzeba udać się na os. Jaczcze - ok. 12 km.
- Na Gorc z Ochotnicy (licząc od momentu, kiedy szlak odbija od szosy w Gorcowym) idzie się 5 h w obie strony.
Rowerowo, dla zaawansowanych kolarzy górskich polecamy Ochotnica Challange. Wyzwanie rowerowe, podczas którego zdobywa się 16 różnych podjazdów, te najtrudniejsze mają 39 stopni. Wydarzenie zapoczątkowała rodowita Ochotniczanka Kasia Niewiadoma i to jej imieniem jest sygnowany ten challenge. To prawdziwy sprawdzian dla kolarzy, ale do wykonania.
Przejdźmy teraz do Pienin.
- Kilkugodzinne wycieczki na Sokolicę czy Trzy Korony, mimo chwilami stromych podejść, są w zasięgu turystów niewprawionych w górskich wyprawach.
- Warto również pamiętać o najwyższym szczycie Pienin - Wysokiej, która leży właściwie na granicy ze Słowacją.
- Z Krościenka nad Dunajcem (16 km od Ochotnicy) wejdziecie na Trzy Korony (4 h w obie strony z Krościenka) i Sokolicę (Krościenko-Trzy Korony-Sokolica-Krościenko - ok. 6h ).
- Na Wysoką dotrzecie - ze Szlachtowej (żółty szlak zaczyna się przy tartaku) lub z Jaworek (początek w słynnym wąwozie Homole, albo kawałek dalej w rezerwacie Biała Woda).
Inne aktywności:
- Biegówki (Ochotnica Górna – Bartoszówka – Polana Homelka).
- Kuligi (my polecamy firmę: Kuligi w Gorcach).
- Dunajec, więc i rafting, spływy kajakowe, Velo Dunajec - przepiękne widoki.
- Zalew Czorsztyński, na SUP-owanie, kajakowanie i wędkowanie. Można zwiedzić muzeum na zamku w Niedzicy.
- W Szczawnicy (22 km) można wynająć rowery (4zł/h) i pojechać przełomem Dunajca do Czerwonego Klasztoru na Słowacji (ok. 1,5 h w jedną stronę rowerem, pieszo - 2,5 h) w większości po płaskiej ścieżce. Można wrócić wypożyczonym rowerem lub spłynąć przełomem Dunajca z flisakami lub kajakiem (opcja raczej dla wcześniej już pływających kajakami).
- Ze Szczawnicy można wjechać kolejką linową na Palenicę. W Kluszkowcach są też zjeżdżalnie grawitacyjne (26 km) oraz Tatrzańskiej Łomnicy na Słowacji (72 km).
- Warte zobaczenia w okolicy są zabytkowe kościoły w Krościenku nad Dunajcem, Trybszu i Dębnie.
- W okolicach jest wiele miejsc, gdzie można zbierać grzyby oraz łowić pstrągi - na miejscu podpowiemy Wam gdzie i co.
- Ciekawą alternatywą, zwłaszcza, kiedy nie dopisze pogoda, jest wycieczka do jaskiń na Słowacji. Najbliższe jaskinie, to Jaskinia Bieliańska (65-72 km) i Jaskinia Vażecka (109-115 km).