Sprawa jest prostsza, niż się wydaje. Składniki: nieco dzika, odludna miejscówka, komfortowy i ekologiczny domek, który wtapia się w otoczenie oraz bliski i wyciszający kontakt z przyrodą. Gotowy przepis na udaną ucieczkę z miasta, ukojenie zmysłów i zmysłowy odpoczynek od codzienności. Będziecie go wcielać w życie: zasypiając pod podniebnym oknem z widokiem na gwiazdy i budząc się w miękkiej pościeli, pijąc poranną kawę na tarasie, spacerując boso po trawie, spędzając chwile na nadrabianiu książkowych zaległości i delektując się kolacją na świeżym powietrzu.
Mamy tu mało: 14 kwadratowych metrów, zaprojektowanych najsprytniej jak się dało. A na nich łóżko, stolik i dwa krzesła, kuchnia i łazienka z prysznicem. Mamy też dowód na to, że kiedy wokół jest mało, zyskuje się przestrzeń na wiele. Bez rozpraszania, nadmiaru bodźców i miejskiego przesytu, można popatrzeć na drzewa, wsłuchać się w ciszę, złapać ostrość na drugiego człowieka lub bliżej przyjrzeć się sobie. Możecie tu przełamać codzienną rutynę i pozwolić sobie na po prostu bycie, bycie w naturze. Bez scrollowania Instagrama, bez pośpiechu i odhaczania kolejnych pozycji z listy to-do. Śladem Billa Gatesa możecie przyjechać na think week lub choć think weekend, zrobić cyfrowy detoks i odblokować swoją kreatywność. Możecie wreszcie przyjechać na workation i popracować stąd zdalnie, lecz internet musicie mieć własny. A po pracy kontemplować otaczającą przyrodę, myśleć, nie myśleć i oddychać. Głęboko.
Zapraszamy do UKOI wszystkich spragnionych wyciszenia, wytchnienia i ukojenia.
Liczący 14 m² domek stoi pośród malowniczych pól Lucimii, tuż obok krzewów winorośli. Wieś znajduje się nieopodal Janowca nad Wisłą i zaledwie 2 godziny drogi z Warszawy.
Wewnątrz naszego mikrodomku znajdziecie:
– duże okno z widokiem na naturę i podniebne okno do obserwacji gwiazd,
– miękkie, podwójne łóżko z białą pościelą,
– w pełni wyposażony aneks kuchenny z kawą, herbatą i ziołami,
– łazienkę z prysznicem, toaletą i ekokosmetykami.
A na zewnątrz taras otoczony przyrodą.
Domek jest idealny dla dwóch osób, całoroczny i ogrzewany. Nawet w środku zimy jest w nim ciepło i przytulnie.
Nie mamy wifi, a zasięg sieci komórkowej jest zmienny. Dlatego proponujemy odłożyć telefony na bok, przestać pędzić i… patrzeć. To miejsce stworzone na chwile wytchnienia.
Aneks kuchenny jest kompaktowy i wyposażony w: małą kuchenkę indukcyjną, lodówkę z zamrażarką oraz zlew. Są tam wszystkie podstawowe sprzęty do gotowania. Zostawiamy Wam także: oliwę, sól, cukier, kawę oraz wybór ziół i herbat.
Sezon na hygge trwa w Ukoi cały rok. Wnętrza, choć niewielkie, są komfortowe i przynoszą wytchnienie. Możecie się tu zaszyć, obcować z naturą i ćwiczyć w sztuce osiągania wewnętrznej równowagi.
Do celebrowania czasu wolnego, skupienia, czytania i medytacji, mamy dla Was:
– drewniany taras z widokiem na naturę, idealny do praktykowania jogi, przesiadywania z książką, nicnierobienia i kolacji pod niebem pełnym gwiazd,
– podniebne okno z widokiem na niebo i gwiazdy,
– wygodne łóżko, z którego często nie chce się wychodzić, pod tym oknem i panoramiczne okno na las obok,
– kilka książek, szachy i wybór audiobooków ze Storytel,
– miejsce na ognisko przed domkiem z zapasem drewna,
– leżaki do rozstawienia tam, gdzie zechcecie.
Otaczają nas lasy pełne ścieżek, po których można się szwendać bez celu, w okolicy są trasy idealne na rower, a do Wisły jest 9 km. W okolicy jest kilka winnic, do których wpaść można na degustację.
Jeśli będzie Was nosić, aby gdzieś wyruszyć, to polecamy:
– zaciszny Janowiec z ruinami jedynego w Polsce zamku w paski, gdzie można wejść na krużganki i taras widokowy i podziwiać miasteczko, dolinę Wisły i ruiny warowni. Na dziedzińcu jest kawiarnia z przekąskami.
– XIX-wieczny Dworek z Moniaków nieopodal ruin zamku,
– spacer ścieżką wzdłuż Góry Zamkowej w kierunku Wisły, ścieżka prowadzi do restauracji na skarpie i na punkt widokowy,
– przeprawić się promem do Kazimierza by tam wypożyczyć kajak, łódkę, ponton lub wybrać się na rejs statkiem,
– latem wybrać się na Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi,
– przespacerować się po renesansowym rynku Kazimierza Dolnego, pełnego urokliwych kawiarni, galerii sztuki i uliczek, wśród których można się zgubić. W Kazimierzu koniecznie odwiedźcie pracownię artystyczną i piekarnię Sarzyński,
– na dalsze wycieczki możecie ruszyć do Nałęczowa, Kozłówki lub Lublina,
– a zimą skorzystać z trzech wyciągów narciarskich: w Rąblowie, w Kazimierzu Dolnym oraz w Parchatce.
Mikrodomek przeznaczony jest dla dwóch osób dorosłych. Zróbcie to dla siebie i przyjedźcie tu sami!