Dom pod Lipami
dom na Pogórzu Dynowskim dla 6-8 osób
niby daleko od reszty świata, ale światłowód śmiga
lokalne produkty i kuchnia z piecem na tarasie
spływ to zawsze dobry pomysł - pomożemy w organizacji
wszystkie psy mile widziane, ale uwaga: nie ma płotu
duża ilość hamaczków, leżaków i huśtawek
Sprawdź na szybko
Spaliście kiedyś w osadzie słowiańskiej? Teraz macie okazję, bo przysiółek Chodorówka był prawdziwym Nowym Jorkiem epoki brązu. Znaleziono w tym miejscu ogromne cmentarze, ceramikę, noże, a z nieco późniejszych okresów również rzymskie monety oraz wyroby z bursztynów. Mieszkali tu łowcy mamutów, osadnicy łużyccy, zaglądali Celtowie i kupcy egipscy. Przyciągały ich San, Puszcza Karpacka, łagodne zbocza Pogórza Dynowskiego. Kilkanaście wieków później to samo przyciągnęło również nas.
Dom pod Lipami to dom rodzinny, którym nikt poza nami nie chciał się zająć. Po 5 latach remontu - odnawiania starych belek, wymiany dachu i podpisania rozejmu ze współlokatorkami myszami, nareszcie możemy Was zaprosić do krainy wiecznych wakacji. Zaplanujcie wędrówki po pustych szlakach, gotowanie w kuchni na tarasie, spływy kajakowe i bezwstydne leniuchowanie na punktach widokowych. W dwóch sypialniach czeka miejsce dla 6 urlopowiczów w kombinacji 2 + 4 plus psy. Chociaż mamy ogrzewanie podłogowe, zimą pamiętajcie o paleniu w kominku nie tylko dla podbicia klimatu.
Przyjedźcie na Pogórze Dynowskie - diabeł tu mówi dobranoc, a Swarożyc dzień dobry.
Dom pod Lipami to dom rodzinny, którym nikt poza nami nie chciał się zająć. Po 5 latach remontu - odnawiania starych belek, wymiany dachu i podpisania rozejmu ze współlokatorkami myszami, nareszcie możemy Was zaprosić do krainy wiecznych wakacji. Zaplanujcie wędrówki po pustych szlakach, gotowanie w kuchni na tarasie, spływy kajakowe i bezwstydne leniuchowanie na punktach widokowych. W dwóch sypialniach czeka miejsce dla 6 urlopowiczów w kombinacji 2 + 4 plus psy. Chociaż mamy ogrzewanie podłogowe, zimą pamiętajcie o paleniu w kominku nie tylko dla podbicia klimatu.
Przyjedźcie na Pogórze Dynowskie - diabeł tu mówi dobranoc, a Swarożyc dzień dobry.
Gospodarz:
Jacek i Magda
Znamy języki: polski, angielski, niemiecki
Nie ma nas na miejscu, ale zawsze można się z nami skontaktować
Jesteśmy rodziną z Krakowa, zakochaliśmy się w Pogórzu Dynowskim i stworzyliśmy odskocznie od miasta, którą chcemy się dzielić z naszymi gośćmi.
Serdecznie zapraszamy do naszego domu. To jedyny dom w obiekcie. Malowniczo położony pod lasem. Bez bliskiego sąsiedztwa. Działka obejmuje ponad 40 arów nieogrodzonej powierzchni. Wspaniałe okoliczne tereny do spacerów, jazdy na rowerze (bardzo dużo tras). Około 10 min spacerem jest wybrzeże Sanu. Oferujemy spływ kajakowy Sanem. W naszym drewnianym domu jest kuchnia kaflowa co zachęca do wspólnego gotowania lokalnych potraw. Oferujemy też możliwość zamówienia regionalnych pierogów, jajek, serów. W lecie zachęcamy do gotowania na tarasie gdzie również znajduje się kuchnia. Spokój, intymność, odpoczynek.
Gdzie będę spać?
8 os. – Dom pod Lipami
140 m²
•bez zwierzaków
Co znajdę na miejscu?