Co słychać w Poleskim Parku Narodowym? A no klangor żurawi, wycie wilków, krzyk błotniaka stawowego, świst świstuna zwyczajnego, plusk wskakującego do wody żółwia błotnego. Słychać niestety również bzyczenie komarów, więc nie zapomnijcie uzbroić się w specyfiki odstraszające. Podczas wędrówek po drewnianych kładkach, np. na Durne Bagno czy nad Jezioro Łukie, warto patrzeć pod nogi, żeby nie nastąpić na węża eskulapa, biegacza skórzastego czy zgrzypika twardziela. Lasy i torfowiska PPN są domem dla 300 różnych gatunków zwierząt, więc będzie co podziwiać. Warto też wziąć rowery, bo przez Park prowadzi malownicza ścieżka „Mietiułka”. Po dniu spędzonym nad jeziorami, na wieżach widokowych i w Parkowym Muzeum czas na coś pożywnego. Nakarmimy Was w naszej knajpce Przystań Spławy. Będą pierogi, sałatka z ciecierzycą i oczywiście gofry.

Ruszajcie na Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie. Rozpakujcie walizki w naszych przytulnych domkach, wyskoczcie na plażowanie nad jezioro Rotcze i dajcie sobie na wstrzymanie.

Mamy dla Was dwa domki - jeden bliżej lasu, drugi bliżej drogi (domki stoją przy drodze). Posesja nie jest ogrodzona. Domki przeznaczone są dla 2-4 osób, są identyczne w rozkładzie, różnią się kolorem wystroju (zielony i różowy).
Rozkład:
- podwójne łóżko na antresoli,
- przestrzeń dzienna na parterze z salonem (rozkładana kanapa), jadalnią i aneksem kuchennym,
- łazienka z prysznicem,
- taras z meblami.

Woda w kranach może mieć żelazowy zapach (taka specyfika wody w tym regionie). Woda nadaje się do kąpieli i gotowania na niej, ale jeśli będzie przeszkadzał Wam aromat, zostawiamy Wam na miejscu wodę butelkowaną.

Na podwórku jest miejsce na ognisko.

Informacja dla psiarzy: nasz teren nie jest ogrodzony, a domki stoją przy drodze.

W domkach są aneksy kuchenne, a w ogrodzie miejsce na ognisko.

Na drugie śniadanie, deser lub obiad możecie wpaść do naszej Przystani Spławy (300 m od domków). To bar, który prowadzimy razem z mamą od maja do października. Serwujemy sałatki, pierogi, dania z grilla, gofry. Przystań czynna jest od 10:30 do 18:00.

Witajcie w otulinie Poleskiego Parku Narodowego. Tu oddycha się pełną piersią, można spotkać żółwie błotne, wykąpać się w jeziorach, z góry pooglądać torfowiska, ze specjalnie przygotowanych stanowisk podglądać ptaki, wykonać kilometry na rowerze i spacerować, spacerować, spacerować. A co najfajniejsze nie ma tłumów, więc można wypocząć niespiesznie i po cichu.

Na pewno podczas eksplorowania okolicy przyda Wam się strona Poleskiego PN:
http://www.poleskipn.pl/. A tymczasem zapraszamy na przewodnik po naszym mikroregionie.

Przygodę z Poleskim PN rozpoczniecie już w naszej wsi, gdzie znajduje się Ośrodek Dydaktyczno -Muzealny PPN. W parkowym muzeum zobaczycie eksponaty przyrodnicze (dla wrażliwych: wypchane zwierzęta), archeologiczne, geologiczne, etnograficzne i historyczne. Na zewnątrz jest wiata muzealna z większymi eksponatami, ścieżka przyrodnicza dla najmłodszych "żółwik" z oczkiem wodnym, gdzie można obserwować żółwie błotne oraz Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt z wolierą dla ptaków. W muzeum można także kupić bilety wstępu na ścieżki przyrodnicze Parku.

Z tego samego parkingu co Ośrodek ruszycie na ścieżkę przyrodniczą „Spławy”.
Długość trasy: ok. 7,5 km, w tym prawie 4,5 km drewnianych kładek.
Co zobaczycie na trasie:
- Jezioro Łukie - największe jezioro PPN,
- pływający pomost widokowy, z którego możemy obserwować ptaki,
- torfowisko przejściowe „Spławy”,
- fragmenty łąk i bagiennych lasów.
Może uda Wam się dojrzeć łosie, żurawie, bobry, bieliki, łabędzie nieme, żółwie błotne, błotniaki stawowe, łyski, podgorzałki, czaple białe.

Kolejna warta odwiedzenia ścieżka przyrodnicza to „Czahary”. Rozpoczyna się w miejscowości Zastawie (przy wieży widokowej PPN). Długość trasy: ok. 6,5 km
Co można zobaczyć?
- Bagno Bubnów - największe torfowisko PPN,
- rozlewisko w Zastawiu - miejsce koncentracji żurawi przed odlotami,
- łąki trzęślicowe,
- kwitnące storczyki i gnidosza królewskiego,
- wieże, platformy widokowe i zadaszenia turystyczne,
- stanowisko wodniczki, niepozornego ptaszka - najmniejszego migrującego ptaka Europy.

Wieża widokowa "Durne Bagno" ma, jak sama nazwa wskazuje, widok na Durne Bagno. Warto wziąć ze sobą coś na komary, żeby móc na spokojnie podziwiać widoki. Lokalizacja umożliwia obserwację w kierunku zachodu i południowego zachodu jest to więc świetne miejsce do podziwiania zachodów słońca. Przy wieży są stojaki na rowery, więc możecie tu przyjechać, bo wieża stoi przy ścieżce rowerowej Mietiułka. Z domków to 14 km.

A skoro o rowerach mowa. Ścieżka „Mietiułka” rozpoczyna się pół kilometra za pomnikiem Korpusu Ochrony Pogranicza w miejscowości Wytyczno - Łowiszów.
Ma długość ok. 21 km, a po drodze możecie zobaczyć:
- Durne Bagno - torfowisko wysokie z wełnianką, pijanicą (borówką bagienną) i mszarem sosnowym,
- Las Łowiszów - jeden z najstarszych lasów PPN - tu mieszkają wilki,
- punkt widokowy w miejscowości Wielki Łan,
- rozlewiska na łąkach Pociągi, Ochoża i Radwania,
- rzekę Mietiułkę.

Ścieżka przyrodnicza "Perehod" to najciekawsza ścieżka Poleskiego Parku Narodowego. Typowo ornitologiczna. Mimo tego, że dojazd na parking prowadzi wyboistą drogą, to warto się pomęczyć. Jeziora, odgłosy żurawi, kaczek i innych wodnych gatunków ptaków sprawiają, że jest to idealne miejsce na spacer. Polecamy w szczególności na wschody i zachody słońca. Ścieżka rozpoczyna się w miejscowości Pieszowola.
Długość trasy: ok. 5 km
Co można zobaczyć?
- Stawy Pieszowolskie,
- wrzosowiska,
- dwie wieże widokowe i schron ornitologiczny,
- lasy grądowe, bory sosnowe,
- wygrzewające się w słońcu zaskrońce.
- wiele gatunków ptaków związanych ze środowiskiem wodnym (bielik, perkoz dwuczuby, łabędź niemy (rzadziej łabędź krzykliwy), bąk, kszyk, podgorzałka, trzciniak, kormoran, czapla biała, czapla siwa, zimorodek),
- stanowisko żółwia błotnego.
Na ścieżce „Perehod” nie znajdziecie drewnianych kładek, ścieżka jest dostępna dla rodzin z wózkami dziecięcymi (nie polecamy po deszczu). Można wędrować z psem na smyczy.

Warto też odwiedzić Ośrodek Ochrony Żółwia Błotnego, gdzie naukowcy stworzyli właściwe warunki do inkubowania żółwi. W inkubatorach jaja żółwi pobrane z gniazd zagrożonych przechodzą końcowy okres inkubacji. Wiosną, gdy poziom wody w otaczających lęgowiska zbiornikach jest odpowiednio wysoki, a woda nagrzana, małe żółwie po nieprzespanej pierwszej zimie są wypuszczone do naturalnych siedlisk.

Są też jeziora, a jakże. Sporo jezior. Niektóre nie są przeznaczone do kąpieli i plażowania, inne są jak najbardziej rekreacyjne.
- Jezioro Rotcze z plażą na wschodnim brzegu,
- Jezioro Łukie, w którym nie można pływać, za to można je podziwiać stojąc na drewnianym pomoście wysuniętym nad jezioro Łukie. Brzegi zbiornika są niedostępne i mocno zalesione. W okolicy znajduje się wiata, gdzie można spokojnie usiąść i odpocząć.
- Jezioro Uściwierz: nie ma plaży i możliwości plażowania, ale jak najbardziej nadaje się do wędkowania. Dodatkowo w miejscowym kole PZW Uściwierz, można w przystępnej cenie wypożyczyć łódź.
- Jezioro Piaseczno jest zaliczane do najczystszych w Polsce. To świetne miejsce na wypoczynek. Gmina Ludwin dba o swoje plaże i teren wokół nich, codziennie z rana ekipa sprzątająca robi na nich porządek, więc to dobre miejsce na relaks dla całych rodzin. Kolejnym plusem jest małe zagęszczenie plażowiczów mimo niewielkiej plaży.
- Jezioro Sumin to piękne, nieduże jezioro na terenie Poleskiego Parku Narodowego. Nad jeziorem trawiasta "plaża" i niewielki plac zabaw dla dzieci. Ładny pomost, kąpielisko strzeżone z łagodnym zejściem do wody, wieża widokowa, łatwe i bezpłatne parkowanie. Woda czysta. W okolicy nie ma sklepów, więc pamiętajcie, żeby wziąć na plażę coś do picia i do jedzenia.