W czerwcu 1823 roku oficjalnie otwarto miejski zakład kąpielowy i tak narodził się Sopot jako kurort. Wiele w tym udziału majora-chirurga wojsk napoleońskich - Jeana Georga Haffnera. Jeśli w Sopocie byliście choć raz, kojarzycie na pewno hotel i ulicę jego imienia. 200 lat temu Jean George przeniósł się do Sopotu (po opuszczeniu przez wojska francuskie Gdańska), wydzierżawił dwie morgi magdeburskie brzegu morskiego i wybudował łazienki. W kolejnym roku wzniósł Dom Zdrojowy, założył park i zbudował pierwsze molo. Liczyło 31,5 m.
200 lat później zapraszam Was na molo liczące ponad pół kilometra i do domu z wnętrzami w stylu Hamptons, z którego będziecie mieć na nie 800 metrów, a połowę tej odległości do plaży. Są tu 3 sypialnie (jedna z piętrowym łóżkiem dla dzieci i nastolatków), pastelowy salon z kominkiem i gitarą oraz zaciszny ogród z tarasem. Wszystko, co niezbędne do nadmorskiego wypoczynku w mieście, które zawsze ma do zaoferowania coś ciekawego. Przyjedźcie nacieszyć się jego gwarną atmosferą latem oraz ciszą i spokojem wczesnej wiosny, jesieni i zimy. Oddychać jodem, spacerować ścieżkami wytoczonymi przez Haffnera i oglądać zabytkowe wille. Serdecznie Was zapraszam.
Dom w Sopocie Dolnym uraczy Was klimatycznym wnętrzem w stylu nadmorskim, zacisznym ogrodem i bliskością plaży, do której jest 400 metrów.
Ma 120 m² i 3 sypialnie na piętrze (dwie z podwójnymi łózkami oraz jedną z piętrowym łóżkiem i materacami o szerokości 140 cm). Na piętrze jest też łazienka z prysznicem. Parter to: przestronny salon połączony z jadalnią, kuchnia, łazienka z wanną i pomieszczenie gospodarcze (gdzie znajduje się pralka). Wypocznie tu 8-osobowa grupa rodzinna lub przyjacielska (w tym maksymalnie sześcioro dorosłych oraz dwoje dzieci do 15 lat).
Przed domem jest taras z meblami ogrodowymi, a w ogrodzie – kominek i grill. Do Waszej dyspozycji są też trzy rowery.
Gotujecie tu samodzielnie, ale kierując się zasadą, że śniadanie jest najważniejszym posiłkiem dnia – mogę je dla Was zorganizować. Forma jest mniej typowa niż śniadaniowe koszyki, zapraszam Was bowiem do restauracji. Są dwie zaprzyjaźnione – jedna znajduje się na plaży (400 m od nas), druga nieco dalej – przy dworcu (ok. 1 km). Do obydwu obowiązuje zniżka na codziennie śniadania (serwowane od 9 do 12:00).
Dom o nadmorskim klimacie stoi w Sopocie Dolnym. Przyjeżdża się tu po niepowtarzalny klimat 200-letniego już kurortu (w 2023 r. jest 200-lecie powstania kurortu Sopot), zachody słońca na molo lub na plaży, spacery szlakiem kamienic i willi oraz spotkania ze sztuką i kulturą. Nie przyjeżdża się tu przypadkiem i choć w sezonie bywa tu tłumnie, można się Sopotem oczarować i w Sopocie zgubić. Pozasezonowy Sopot jest spokojny i tajemniczy. Warto tu przybyć tu o każdej porze i doświadczyć różnych oblicz miasta.
Dom z prywatnym ogrodem da Wam zaciszne schronienie i będzie świetną bazą wypadową do poznawania sekretów miasta i wypraw na plaże. Na miejscu mam dla Was 3 rowery do poznawania okolic. W ogrodzie czeka na Was taras ze stołem i krzesłami (i parasolem) do wspólnego ucztowania i przesiadywania z książką. A we wnętrzu umilacze w postaci kominka i gitary.
Podczas pobytu tutaj, możecie także:
– wybrać się zupę rybną lub pyszną rybę do baru Przystań,
– sprawdzić, co grają w Teatrze Kameralnym lub Teatrze Atelier,
– odwiedzić Towarzystwo Przyjaciół Sopotu mieszczące się w jednym z najstarszych budynków w mieście – Dworku Sierakowskich i Muzeum Sopotu w willi z 1904 roku, położonej przy plaży,
– pospacerować po Parku Północnym, gdzie rośnie ponad 60 gatunków drzew – są tam też ścieżki dla rowerzystów i rolkarzy,
– udać się na spacer nowym Nadmorskim szlakiem kuracyjnym organizowany przez Muzeum Sopotu,
– wynająć rattanowy kosz i poczuć się jak dawni kuracjusze, siedząc w nim na plaży (są przy wejściu na plażę nr 23),
– do Sopotorium, Sopockiego Klubu Żeglarskiego albo sanatorium Leśnik udać się na basen solankowy,
– SKM-ką pojechać do Gdyni lub Gdańska,
– wybrać się na seans kina letniego (w każdy wakacyjny wieczór do 31 sierpnia, o 22:00 na molo),
– sprawdzić, które lody są najsmaczniejsze (wg rankingu z 2022 roku – kulki Anulki na ul. Kościuszki 6: są też w wersji wegańskiej),
– udać się do rezerwatu przyrody Zajęcze Wzgórze i wejść na punkt widokowy, z którego roztacza się widok na Sopot i Zatokę Gdańską.
Dla dzieci (i nastolatków) jest pokój z łóżkiem piętrowym w zabudowie. Jest nie tylko wygodnym miejscem do spania, ale bywa również bazą, statkiem piratów i wieżą w zabawie w rycerzy i księżniczki. Na najmłodszych czekają tu też zabawki – drewniane klocki, książki i gry planszowe.