Domek na Prerii
domek bez sąsiadów na 2 ha leśnej działce, nad rzeczką
podzielimy się jajkami, a w sezonie też eko warzywami
ciche miejsce na odpoczynek lub zdalną pracę
granica Mazowsza i Podlasia; 1.5 godziny drogi od Warszawy
uwielbiamy wszelkie zwierzaki
w ogrodzie sauna sucha (opalana drewnem)
Sprawdź na szybko
Nikt nie dawał wiary temu miejscu. Ludzie pukali się w głowę i pytali, kto z własnej woli przyjedzie do domu w lesie. “To środek niczego” dodawali na odchodnym, a ramię w ramię szedł z nimi GPS, odmawiając współpracy. Dla mnie jednak ten środek niczego był spełnieniem marzeń. Polaną, otoczoną drzewami i strumieniem, bez żadnych zabudowań w promieniu kilkuset metrów. Właśnie tu zdecydowałam się postawić Domek na Prerii, czyli miejsce na ucieczkę od rzeczywistości. Piętro domku to przestrzeń dla pary lub trójki Gości, parter za to przyjmie z rozłożonymi ramionami (i kanapą) dodatkową dwójkę. Niektórzy przyjeżdżają tu na nicnierobienie w rytmie bujania hamaka, inni na las office, jeszcze inni, by zaznać relaksu w saunie w ogrodzie, a są i tacy, co szukają w okolicy pionierskich przygód.
Zapraszam na spokojną prerię, czyli na granicę Mazowsza i Podlasia. Podobno to tylko 1.5 godziny drogi od Warszawy, ale proszę, uwierzcie mi na słowo - świat jest tu inny.
Zapraszam na spokojną prerię, czyli na granicę Mazowsza i Podlasia. Podobno to tylko 1.5 godziny drogi od Warszawy, ale proszę, uwierzcie mi na słowo - świat jest tu inny.
Gospodarz:
Katarzyna
Znamy języki: polski, angielski, francuski
Jesteśmy na miejscu, dajemy Gościom przestrzeń i intymność, ale zawsze gotowi pomóc
Kasia, imię jak jedno z wielu:), historia też dość często pojawiająca się w innych życiorysach, ale moja jest wyjątkowa, wiadomo bo moja:). Urodziłam się, wychowałam i mieszkam w maleńkiej wiosce. Od lat jestem związana z rolnictwem, hodowlą koni, psów, kotów. Marzenie o własnym, przytulnym domku, w którym będę mogła gościć wspaniałych ludzi od lat tkwiło w mojej głowie i sercu. Ale żeby spełniać marzenia trzeba postawić pierwszy krok, a czasami odwrócić dotychczasowe życie do góry nogami. I tak w 2021 r. , po 17 latach pracy jako "urzędas" w małym powiatowym miasteczku, zostałam nauczycielem przedmiotów rolniczych , tak, aby móc jak najwięcej czasu spędzać z gośćmi mojego domku podczas wakacji, ferii, etc. Na miejsce budowy domku wybrałam polanę, otoczoną lasem, przy maleńkiej rzeczce. Niektórzy nawet pukali się w głowę i komentowali w stylu, "a kto do środka lasu będzie przyjeżdżał nocować, z dala od ludzi, domów, co to za atrakcja? Pieniądze wyrzucone w błoto..." A ja robię swoje powoli, ale konsekwentnie, ukończyłam kurs Alpakoterapii, mam zaplecze logistyczne, może niedługo będzie mnie stać na zakup własnych alpak...
Gdzie będę spać?
5 os. – Domek na Prerii Podlasie
55 m²
•bez zwierzaków
Jeden domek położony na działce prawie 2 ha, bez sąsiadów i zabudowań, na skraju lasu, nad rzeczką. Absolutna cisza, ptasie radio w pakiecie
Co znajdę na miejscu?