Na pewno wiecie, jak to jest, kiedy przyjemność jest nieproporcjonalna do wielkości. Jak krótka drzemeczka po ciężkim dniu, pierwsza truskawka w sezonie, kasa znaleziona w kieszeni zimowego płaszcza czy dobre espresso z rana. Właśnie tak jest z hurrą dziurą. Malutka, a mieści w sobie cały odpoczynek świata. Dobre spanie, proste gotowanie, ciepły prysznic po zimowym spacerze po plaży i ten chłodny w trakcie upalnego dnia. Śniadania na tarasie i książki w hamaku. Albo czytanie w fotelu przy dużym oknie i wieczory przy ognisku. Stworzona jest do radości, dla siebie łaskawości, w parze intymności i ucieczki w naturę. Trzema krokami nad Jezioro Salińskie i dwoma susami w Puszczę Wierzchucińską. No i nad Bałtyk. Najpiękniejszy i najmojszy po sezonie. Hurradziurzanie, przyjeżdżajcie. Tu zawsze jest dla Was miejsce na wytchnienie.
Mały dom, a wielkie możliwości.
Hurra dziura posiada:
- antresolę z dużym materacem,
- otwartą część dzienną z dużymi oknami (ze stolikiem, przy którym możecie popracować lub zjeść i rozkładaną sofką),
- aneks kuchenny z wyposażeniem, które zadowoli nawet najbardziej wymagających, wakacyjnych kucharzy,
- łazienkę z prysznicem,
- miejsce do przechowywania pod schodami,
- taras,
- miejsce na ognisko,
- i crème de la crème, ogród z miejscami do zaszycia się.
Domek wyposażony jest we wszystko co potrzebne do komfortowego wypoczynku. W ogrodzie czeka hamak, leżaki i wielki stół z parasolem, a w szafie zestaw plażowy. Jest nawet szczoteczka i pasta, gdybyście zapomnieli o tym, o czym często się zapomina.
Nie bójcie się zimy, w domku ogrzeje Was klimatyzacja.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mamy dla Was promocję, która rozgrzeje Waszą kreatywność! Jesienne workation lub nicnierobienie staje się czystą przyjemnością!
W listopadzie i grudniu 2024 oraz styczniu i lutym 2025 zapraszamy do naszej oazy spokoju – idealnego miejsca na pracę zdalną w otoczeniu pięknego, jesienno-zimowego krajobrazu. Rezerwujcie pobyt na minimum 4 noce, a w prezencie otrzymacie gratisową torbę śniadaniową! (Promocja dotyczy rezerwacji na minimum 4 noce w listopadzie i grudniu 2024 oraz styczniu i lutym 2025 do rezerwacji dokładamy jedną torbę śniadaniową).
Wiemy, że pusty żołądek to wróg produktywności!
W tej maleńkiej kuchni jest nawet zmywarka i mini piekarnik, więc głód i zmywanie naczyń Wam nie grozi.
Kawa, herbata, płatki owsiane oraz prawdziwy miód od zaprzyjaźnionego sąsiada pszczelarza są zawsze na miejscu do Waszej dyspozycji.
Na życzenie serwujemy lokalną torbę śniadaniową. W torbie znajdziecie kilka produktów które pozwolą Wam lepiej posmakować naszą okolice.
Napój serwatkowy to rarytas! Do tego z lokalnej mleczarni mamy masło, twarożek, jogurt. Kury choć nie mówią to wyglądają na zadowolone z życia. Wędliny robi już trzecie pokolenie w Bychowie. Nie znajdziecie w ich składzie żadnych aromatów poza tymi naturalnymi. Jest też konfitura, najczęściej jabłkową. Oczywiście jest chleb, w końcu bez chleba się nie najesz. Serwujemy chleb na zakwasie. Do lokalnych produktów dokładamy wegańskie pasty warzywne (jarmużowa oraz paprykowa).
Torba jest skomponowana tak, aby wystarczyła dla dwóch osób na DWA dni. Koszt to 150 zł.
Przemierzając okolice koniecznie odwiedźcie mleczarnię Śnieżkę w Perlinie gdzie zjecie lody jak dawniej (serio!). Lokalne wędliny kupicie w Bychowie. Wypatrujcie gospodarstw z tabliczkami "jajka", "warzywa" - jest ich pełno, jednak z uwagi na sezonowość produktów czy humory kur ciężko określić jedno miejsce - natura ma swój nieubłagany rytm.
Można nadrabiać zaległości książkowe i zaszyć się w hamaku, zapominając o całym świecie. Można tylko nad Jezioro Salino (300 m od nas) odetchnąć na pomoście i z powrotem albo w drugą stronę do lasu (100 m od nas). Można spędzić leniwe popołudnia w leżaku wsłuchując się w ciszę, a kiedy słońce zacznie zachodzić, zasiąść przy ognisku. Ogród i tarasik są czasem wszystkim czego potrzeba.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Sprawdź co podpowiada "Kalendarz Sekretów Natury: Kaszubskie Opowieści Bałtyckich Miesięcy" podczas Twojego pobytu.
W Styczniu sztormy tańczą nad Bałtykiem, wzburzając fale w szale, a bursztyny lśnią na brzegu, jak złote marzenia. Na Helu torosy wznoszą się majestatycznie, tworząc lodowe krajobrazy, w których zamiera czas.
Luty wdycha jod, niosąc ze sobą świeżość i spokój. Zimowa plaża, pokryta białym puchem, sprzyja refleksji, a morska bryza szepcze cichą pieśń zimy.
W Marcu wraca życie, a ptaki, jak wędrowcy, wracają z dalekich krajów. Żurawie łączą się w miłosnych tańcach, malując niebo swoimi wdzięcznymi ruchami – radość powrotu do kaszubskiej ziemi.
Kwiecień niesie ze sobą foki, które w promieniach słońca wygrzewają się na piaszczystych plażach. Nadmorska przyroda budzi się do życia.
Majowe wieczory są jak magia – przy ognisku kumkanie żab wypełnia nocną ciszę. Płomienie tańczą w blasku gwiazd, a dźwięki przyrody tworzą melodię wiosennych wieczorów.
Czerwiec w Słowińskim Parku Narodowym to czas odkryć – wydmy w słońcu, puste plaże, kraina spokoju. Każdy krok na piasku staje się wyjątkowy, a przyroda zachwyca swoją niepowtarzalnością.
Lipiec to radosny czas relaksu – plażowanie, kajaki i spływy, które wiodą nas ku morzu. Wydma Lubiatawska, malownicza i spokojna, skrywa w sobie magię lata, czekając na odkrycie.
W Sierpniu odkryj Kaszuby na rowerze trasą R13, podziwiając malownicze widoki. Gdy słońce zajdzie, niebo rozświetli się Perseidami, a meteory tańczą w rytmie letnich marzeń.
Wrzesień przynosi grzybobranie, gdy lasy w kolorach ognia kuszą swoją urodą. Kurki wśród liści, rykowisko jeleni – każdy dźwięk to harmonia natury, zapraszająca do wspólnej wędrówki.
Październik to czas nordic walking wśród oszałamiających barw jesieni. Złote, czerwone i pomarańczowe liście szeleszczą pod stopami, a każdy krok to taniec w rytmie nadchodzącej zimy.
Listopad otula nas babim latem, tworząc widoki jak z bajki. Słoneczne promienie i mgła splatają się w tańcu, a Polska złota jesień maluje obrazy, które zapierają dech w piersiach.
Grudzień wita nas zimowymi wieczorami, kiedy niebo staje się areną dla gwiazd. Czyste powietrze, mróz na szybach – każda chwila spędzona na świeżym powietrzu to magiczne przeżycie, które zaprasza nas do marzeń.