Babcia Wolf istniała naprawdę i więcej miała wspólnego z końmi niż z wilkami. Zapamiętaliśmy ją jako wyluzowaną, a jednak dystyngowaną staruszkę, która w wieku 102 lat nosiła na głowie wianek i kręciła niezły biznes na konnych przejażdżkach w stajni pod Wiedniem. Nawet jeśli wykupiło się 2 godziny jazd, konie wykonywały tylko godzinną trasę i dalej nie szły. Do stadniny pani Wolf trafiliśmy, kiedy mieszkając w Wiedniu, szukaliśmy miejsc do jazdy konnej. Nie wiedzieliśmy jeszcze, że wyprowadzimy się w Bieszczady – ja w moje rodzinne strony, mój mąż oczarowany wizją zostania bieszczadzkim kowbojem. Dziś na 5 hektarach ziemi w dzikiej dolinie prowadzimy własną, kameralną stajnię, w której uczymy świadomej komunikacji z końmi. Jest tu też nasz słynący z domowej atmosfery pensjonat i rustykalne domy na wynajem o artystycznym klimacie. Do Chaty Babci Wolf zaprosimy Was maksymalnie w 8 osób, choć najwygodniej może Wam być w 4–6. Jesteśmy pomiędzy Przysłupem a Kalnicą, w bieszczadzkiej wsi Strzebowiska i tuż po zamknięciu drewnianej furtki możecie stąd ruszyć prosto na szlaki. Możecie też nie ruszać się nigdzie i cieszyć dobrym klimatem tego miejsca, o którym wszyscy Goście mówią, że jest przyjazne i piękne.
Chata Babci Wolf to przytulny, dopracowany dom w Bieszczadach, idealny dla miłośników rustykalnych wnętrz. Jest przestronny i urządzony z dbałością o szczegóły.
Dom ma:
– 3 sypialnie
· jedną z dużym łóżkiem podwójnym,
· 2 z zestawem: łóżko podwójne i pojedyncze,
– salon z dużą sofą i kominkiem,
– dobrze wyposażoną kuchnię z jadalnią i wyjściem na taras,
– 2 łazienki z prysznicami.
Nasza ziemia w dzikiej dolinie, poprzetykanej strumieniami i oczkami wodnymi, liczy sobie 5 hektarów. Oprócz Chaty Babci Wolf, znajduje się tu kameralny pensjonat Villejka i 2 małe domki na wynajem, stajnia oraz nasz dom. Teren jest zalesiony, pełen urokliwych zakątków, odwiedzają nas spokojni Goście. To miejsce niespiesznego wypoczynku.
Chata Babci Wolf ma swoje własne, ogrodzone drewnianym płotem obejście. Znajduje się naprzeciwko naszej spokojnej stajni.
Kuchnia domu jest duża, wygodna, połączona z jadalnią i prosto z niej wyjdziecie na taras. Jeśli jednak pragniecie zrobić sobie urlop także od gotowania, smacznie zjecie w restauracjach rzut beretem stąd.
Nasi Goście zazwyczaj zaraz po śniadaniu wkładają buty i ruszają na szlaki. Szkoda dnia! Do najpiękniejszych szlaków Bieszczadzkiego Parku Narodowego mamy zaledwie 3 km. Natomiast spod domu oznakowana ścieżka zaprowadzi Was na żółte szlaki Dużego Jasła i dalej w zależności od potrzeb na Okrąglik, a stąd pasmem granicznym na wschód aż do Rawek lub w stronę przeciwną przez Małe Jasło i Rożki do Cisnej szlakiem czerwonym.
Na mniej wytrawnych piechurów czekają leśne dróżki spacerowe, które nazywamy “stokówkami”. Wybierając się w trasy wiosną lub jesienią, pamiętajcie o dobrych butach, nakryciu głowy i termosie gorącej herbaty.
Strzebowiska to malowniczo osada położona bezpośrednio przy Wielkiej Pętli Bieszczadzkiej, pomiędzy Wetliną a Cisną. Leży u podnóży Małego i Dużego Jasła. We wsi zwróćcie uwagę na przydrożną kapliczkę z 1820 r, ślady po dawnym cmentarzu i tory kolejki wąskotorowej, która jeździła kiedyś tędy przez Wetlinę do Moczarnego.
Jeśli potrzebujecie wskazówek, co zwiedzić i gdzie na szlak, możecie nas złapać przy śniadaniu – chętnie podpowiemy Wam, jakie wycieczki sobie zaplanować.
Jeżeli interesuje Was architektura drewniana, to w przygranicznych wsiach ostało się najwięcej cerkwi. Warto również poszukać pojedynczych niesamowitych perełek architektonicznych – Chmiel, Równia, Hoszów, Bystre, Michniowiec, Smolnik. Najbliższa nam cerkiew znajduje się w Łopience, nieistniejącej już wsi z XVI w., 6 km stąd.
Świetnym doświadczeniem jest przejazd leśną kolejką wąskotorową. Zaczynamy w Majdanie koło Cisnej – kierunek Przysłup bądź Balnica. Na uwagę zasługują również drezyny rowerowe. Co prawda wymagają już nieco kondycji, bo trzeba na nich pedałować czasem dość ostro, ale przygoda jest niesamowita, warta wpisania w harmonogram wycieczek.
JAZDA KONNA
Nieopodal Villejki znajduje się nasza kameralna stajnia. Mieszka w niej 6 koni ras szlachetnych. Chętnie zorganizujemy dla Was warsztaty lub przejażdżkę w terenie, ale tylko jeśli macie już doświadczenie – to nie będzie nauka, to raczej doszkalanie. Lubimy mówić, że pomagamy ludziom dogadywać się z końmi, uczymy budować dobre relacje, poprawiamy dosiad i subtelny sposób komunikacji. Czerpiemy z różnych szkół i stylów jazdy, choć najbliżej nam do naturala. A jeśli chcecie, możecie przyjechać do nas z własnym koniem: mamy 3 boxy gościnne.
Nie jesteśmy zbyt atrakcyjni dla rodzin z malutkimi dziećmi, natomiast podobamy się dzieciom powyżej 12 roku życia. Ich plac zabaw to stajnia i ujeżdżalnia – i niech tak zostanie. Dodamy jednak, że na lekcje jazdy konnej możemy zaprosić tylko dzieci, które jeżdżą już konno. Na wszystkie inne czeka w okolicy mnóstwo atrakcji do odkrycia z rodzicami.
Możecie popracować w salonie przy wygodnym biurku, a latem wybrać się na taras Villejki – naszego pensjonatu nieopodal. Pod zadaszeniem znajdziecie przyjemny chłód. Nasz internet działa bez zarzutów.