Pytani o to, co jest w Kołczewie, możemy powiedzieć – w Kołczewie jest Kołczewo. Ludzie kojarzą je z wieżą kościelną, starym młynem i fajnym polem golfowym 1,5 km stąd. Jest jezioro, obszar Natura 2000, a za lasem – morze. Nic się nie dzieje. Jest pięknie.
PLAŻE
Dwie malownicze dzikie plaże znajdują się ok. 3 km stąd. Dojdziecie do nich przez lasy Wolińskiego Parku Narodowego. Rowerem dojedziecie w 12 min., samochodem w 3, a spacerem od furtki młyna w 40 minut. Na terenie parku znajduje się śródleśny parking. Plaża po prawej (Świętouść) ma łagodne zejście i będzie dobra dla każdego, na tę po lewej (Mała Wisełką/Molkowo) spacer jest malowniczy ale trudniejszy, zejście w dół jest bardziej strome. Nie będzie odpowiednia dla osób starszych albo małych dzieci.
ROWERY
Jesteśmy idealnym miejscem dla kochających rower, a wyprawę można zacząć, otwierając furtkę. Tuż za naszym płotem biegnie trasa EuroVelo 10, prowadząca wzdłuż połowy polskiego wybrzeża. Dojedziecie nią do lasu, na dziką plażę, nad jezioro, do Świnoujścia czy do Ahlbeck w Niemczech. Nie bójcie się jednak o spokój – to nie jest tak, że jeżdżą tędy hordy rowerzystów. Przyjemnie jest siedzieć na tarasie i ich obserwować.
BASEN
Podgrzewamy go do temperatury 30° od maja do września/października (w zależności od tego, jak ciepły jest rok).
JEZIORA
Czasem mówimy, że to takie małe Mazury: w okolicy znajduje się 7 jezior. Wzdłuż brzegu jeziora Kołczewo możecie sobie zrobić ładny spacer w poszukiwaniu bobrów. Nad jeziorem Wisełka 4 km stąd wynajmiecie kajaki i rowery wodne.
POLE GOLFOWE
Na pięknie położone pole golfowe Amber Baltic Golf Club o powierzchni 66 ha dojdziecie spacerem.
NA MIEJSCU
W podziemiach domu znajduje się miejsce, które zwiemy “piekiełkiem”. Znajdziecie tam gry (rzutki, piłkarzyki), wygodne kanapy, telewizor, biblioteczkę.
BERLIN
W ok. 3 h dojedziecie stąd do Berlina, a tam nie sposób się nudzić. Czekają na Was najlepsze galerie, ciekawa architektura, świetne restauracje, a z Kołczewa można sobie zrobić wycieczkę nawet na 1 dzień.
Poza tym największe atrakcje są u nas prostej natury. Jak pada deszcz, to wkłada się kalosze i idzie do lasu, zimą siedzi się pod kocem przy kominku, jesienią zbiera grzyby, a latem słucha żabich koncertów i obserwuje ptaki.