Na kocyku, na trawniku, na dwóch kółkach, na tarasie, na huśtawce, na pomoście, na plaży, na SUP-ie, w łódce lub w kajaku. Tak można u nas wypoczywać. Nasz dom w kształcie litery H położony jest nad kanałem łączącym nie tylko dwa jeziora – Ublik Wielki i jezioro Buwełno, lecz również dwie gminy: Wyszowate i Ublik. Kanałem, który przypomina potok, możecie wyruszyć na poznawanie okolicy łodzią wiosłową, deską SUP lub kajakami, które czekają na miejscu. Rowerami natomiast na oznakowane trasy lub pobłądzić po okolicznych lasach (rowery musicie zabrać ze sobą). A wieczorem rozpalić ognisko i posiedzieć razem w klimatycznej altanie. Na prywatnej plaży znajdziecie pomost, huśtawkę i przyjemny do poleżenia sobie piasek.
Nasze tereny nazywane są Szwajcarią Orzyską, a ich walory doceniano już przez I wojną światową. Do Orzysza mamy 10 km, do Giżycka – 20 km. Nasza najbliższa okolica to wsie: Ublik, Cierzpięty, Paprotki i Przykop. Wszystkie warte spacerów lub pooglądania z perspektywy dwóch kółek. Domki otaczają łąki, pola, bezdroża i lasy nad jeziorami: Buwełno, Wojnowo, Ublik Mały i Ublik Wielki. Te dwa ostatnie łączy bardzo dobrze zachowany poniemiecki tunel, który powstał przy budowie nasypu kolejowego (którym biegła linia łącząca Orzysz z Giżyckiem). Miejscowi nazywają go tunelem miłości. Ze względu na swój wyjątkowy kolor, jezioro Ublik Mały nazywany jest szmaragdowym lub zielonym.
Rowerzystom polecamy przejażdżki wokół jezior, małymi drogami asfaltowymi, szutrowymi i polnymi oraz odkrywanie miejsc dziewiczych, turystycznych i historycznych. Na miejscu chętnie wskażemy Wam nasze ulubione trasy. Możecie na przykład udać się na wyprawę do klimatycznej restauracji Stara Kuźnia, która znajduje się na rowerowej trasie między Miłkami a Marcinową Wolą. Inne miejsca, gdzie można wybrać się na wycieczki to: port w Rydzewie, Śniardwy, a może nawet Mikołajki.
Miłośnikom przyrody polecamy wyprawę do rezerwatu przyrody Bagno Nietlickie – największego i jednocześnie jedynego tak dobrze zachowanego torfowiska niskiego Pojezierza Mazurskiego. To także największa w Polsce ostoja przelotnych i nielęgowych żurawi. Podczas spaceru można też wypatrzeć wydry, bobry, a nawet łosie.
Dla fanów wakacji w siodle: stadnina koni Ferenstain w Gałkowie. Można tam doświadczyć galopu przez rzekę, kłusu po łąkach i cwału na padoku.