Uwaga! To kraina żubra. Czasem spotyka się go w lesie, czasem na polanie, czasem można podpatrzeć, jak chrucząc, pałaszuje oziminę z pól przykrytych śniegiem, które zaczynają się za płotem. Zaczarowana jest tu zima przykrywająca wszystko białym puchem, urokliwa wiosna budząca świat w dolinie Narwi do życia, senna i spokojna jesień z lasami pełnymi brązowych kapeluszy, a lato wibrujące kolorami i spędzane nad wodą. Nad Zalew Siemianówka spaceruje się kilkanaście minut, Puszcza Ladzka rozpościera się po sąsiedzku, a Wschodni Szlak Rowerowy przebiega tuż za progiem. Podlaska łagodność rozlewa się na wsie i łąki z pasącymi się krowami. Doświadczyć jej można także tu, pod lasem, na skraju wsi Nowa Łuka. Na końcu ulicy Leśnej stoją dwa drewniane domki. Każdy z własną działką, tarasem, dwiema sypialniami, kominkiem, w którym ogień może trzaskać radośnie wieczorami i hamakiem wśród drzew. Wpadnijcie tu po bezkresne podlaskie równiny, spokój flauty na zalewie, wyjątkowe smaki i wyciszenie, którego zaznać można tylko na Podlasiu.
Na skraju wsi Nowa Łuka, pod lasem, stoją dwa drewniane, bliźniacze domki, oddzielone od siebie pasem zieleni i płotem. Każdy ma własną, ponad 1000-metrową działkę. Okna domku północnego patrzą na pola uprawne, a południowego skierowane są na malutką cerkiew św. proroka Eliasza.
Na parterze znajdują się: klimatyczny salon z kominkiem, w pełni wyposażony aneks kuchenny, duży stół i łazienka z prysznicem. Na piętrze są dwie przytulne sypialnie. W jednej jest podwójne łóżko, w drugiej – dwa łóżka pojedyncze. W większej sypialni jest też biurko do pracy i biblioteczka. Każdy z domków ma taras, a na zewnątrz: trampolinę, drewnianą huśtawkę, ławeczkę, leżaki i hamak.
Odpoczywać będziecie w bliskości Puszczy Białowieskiej, Narwi i Zalewu Siemianówka. Teren jest ogrodzony, a zwierzaki są tu mile widziane.
Na krańcu wsi, pod lasem, w krainie łagodności, gdzie bociany budują swoje gniazda, w puszczy mieszkają żubry, w malowniczych wsiach stoją drewniane cerkwie z błyszczącymi w słońcu kopułami, a domy mają kolorowe okiennice, znajdziecie dwa przytulne domki.
Do rozrywek zaliczają się tu:
– śniadania, kolacje i planszówkowe rozgrywki na tarasie,
– czytanie książek z biblioteczki przy kominku, na leżaku lub drewnianej huśtawce,
– rozpalanie wieczornych ognisk i wpatrywanie się w gwiazdy (świetlne zanieczyszczenie nieba jest tu wyjątkowo niskie),
– gapienie się w niebo lub drzemki w hamaku,
– wypatrywanie ptaków, które odwiedzają wybudowane tu budki, zwłaszcza często wpadającego w odwiedziny dzięcioła,
– spacery po lesie, a w sezonie – grzybobrania,
– wyruszenie rowerem na szlak Green Velo (Wschodni Szlak Rowerowy), który przebiega tuż za płotem domku południowego lub eksplorowanie leśnych ścieżek na dwóch kółkach.
Okolicę można zwiedzać pieszo, autem lub rowerami (na plaży jest wypożyczalnia). A bliżej lub dalej są:
– Zalew Siemianówka, czyli czwarty największy sztuczny zbiornik wodny w Polsce – możecie się wybrać na plażę Stary Dwór (z darmowymi kortami tenisowymi) lub plażę w Bondarach (z wielkim pomostem, parasolami z trzciny i wieżą widokową) i skorzystać tam z licznych sportowych atrakcji (ścianka wspinaczkowa, boiska do siatkówki i koszykówki, korty tenisowe),
– most kolejowy do przejścia granicznego w Świsłoczy,
– Puszcza Białowieska – jedyny obiekt naturalny w Polsce wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, a w niej: Rezerwat Pokazowy Żubrów, Park Pałacowy z wieżą widokową czy uroczysko Kosy Most,
– wieś Narewka, gdzie można zobaczyć tradycyjne podlaskie domy, cerkiew, stary kościół i cmentarz żydowski, a także wypożyczyć kajaki i wybrać się na spływ w dół malowniczej i dzikiej doliny rzeki o tej samej, co wieś nazwie,
– Narew, którą można spłynąć,
– przepiękna drewniana Cerkiew Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Rogaczach,
– cerkiew w Jałówce – odróżnia się od wielu innych wiejskich cerkwi, które są zazwyczaj drewniane tym, że jest murowana – ma białą elewację i podmurówkę,
– ruiny kościoła, także w Jałówce – świątynię Niemcy wysadzili w powietrze podczas wojny, dziś powoli przejmuje ją we władanie las,
– Dąb Dunin, Europejskie Drzewo Roku 2022 – 400-letni pomnik przyrody będący pozostałością po Puszczy Ladzkiej – warto go odwiedzić, bo istnieje zagrożenie, że rozpadnie się na pół,
– Kraina Otwartych Okiennic, oficjalnie obejmująca trzy miejscowości: Trześciankę, Puchły i Soce, ale po podziw nad zdobieniami drewnianych chałup warto zajrzeć również do: Ciełuszek, Pawłów, Kaniuk, Ryboł, Plosek, bo ta magiczna kraina wiodąca śladami tradycyjnej podlaskiej architektury rozciąga się na wiele malutkich, podlaskich wsi,
– plantacja borówek we wsi Juszkowy Gród (jeśli akurat nie ma bardzo miłych właścicieli, jest stragan samoobsługowy), przy drodze szukajcie szyldu "Borówkowy Juszkowy", po sąsiedzku możecie popatrzeć na konie,
– skit w Odrynkach, czyli prawosławna pustelnia założona przez archimandrytę Gabriela na bagnach, wśród rozlewisk dorzecza Narwi – prowadzi do niego 800-metrowa kładka,
– Krynki, czyli wschodnia granica Unii Europejskiej, niegdyś żydowskie miasteczko pełne życia – warto wpaść po niespieszne zwiedzanie, łyk tamtejszej wody (podobno uzdrawiającej) i popatrzenie na największe rondo w Polsce i drugie na świecie (większe jest tylko w Paryżu),
– Tykocin nad Narwią z zamkiem królewskim,
– tatarskie wioski: Kruszyniany i Bohoniki (by popatrzeć na meczety i miziary (cmentarze) oraz skosztować tradycyjnych potraw – kołdunów i pierekaczewnika),
– Puszcza Knyszyńska do eksplorowania pieszo, na rowerze, z kijkami i biegiem,
– muzeum etnograficzne w Sannikach,
– galeria rzeźb Zbigniewa Falkowskiego w Ozieranach Małych,
– Białystok (od którego dzieli nas 45 minut),
– Supraśl, gdzie można wybrać się na przedstawienie teatru Wierszalin, odwiedzić monaster, wpaść do muzeów: Sztuki Drukarskiej i Papiernictwa oraz Ikon (znajduje się w Pałacu Archimandrytów z poł. XVII w.), zobaczyć Pałac Buchholtzów (można go zwiedzać w wakacje), Dom Ludowy czy Drewniane Domy Tkaczy.
Okoliczne trasy rowerowe:
– Podlaski Szlak Bociani liczący 412 km, który startuje w centrum Białowieży i dociera do Stańczyków (oznaczony kolorem czerwonym),
– Szlak Świątyń Prawosławnych liczący 176 km (oznaczony kolorem żółtym),
– Podlaski Szlak Kulturowy „Drzewo i Sacrum” liczący nieco ponad 182 km.
Zostawiam Wam mapy, przewodniki i opis najfajniejszych miejsc Zalewu Siemianówka i okolic, a także tras rowerowych.