Zdarza się, że odwiedzają nas osoby, które spędzały tu wakacje jako dzieci. Przysyłają zdjęcia, opowiadają historie. Mówią: “dobrze, że ktoś tchnął w to miejsce życie”. Gdy kilka lat temu weszliśmy do byłego pensjonatu Ponderosa, łóżka były zaścielone, jakby czekały na przyjęcie Gości, choć dom stał pusty przez prawie 9 lat. Brzmi upiornie? Nie dla nas – pomyśleliśmy, że duch gościnności, który unosi się nad tym miejscem, to dobry omen. Hotelik pomiędzy lasami, w ustronnej części Szklarskiej Poręby, czas swojej świetności przeżywał w latach 80. i 90. A sudecki dom, w którym się mieścił i którego nowy rozdział piszemy dziś my, powstał w połowie XIX-wieku. Z zewnątrz niepozorny, skrywa w sobie aż 450 m² będących domem dla naszej rodziny i azylem, do którego może przyjechać także Wasza. Na ogromnym terenie graniczącym z lasem będziecie zjeżdżać na sankach zimą i grać w piłkę latem. Nasycicie się widokiem łąk i lasów obserwowanych z poziomu balii oraz sauny. Korzystajcie do woli, bo obie są w cenie pobytu. Jeśli najdzie Was chęć na dreszczyk adrenaliny, wyślemy Was na nocną wyprawę z latarniami z zaprzyjaźnionym przewodnikiem sudeckim. A jeśli to, o czym marzycie najbardziej, to rodzinny czas w domu, gdzie znajdzie się miejsce nawet dla najdalszej ciotki, nie wahajcie się i przyjedźcie całą grupą do Zielonego Jelenia.

Jeśli szukaliście domu na wynajem, gdzie można przyjechać naprawdę dużą rodziną lub grupą przyjaciół, to właśnie go znaleźliście. W Zielonym Jeleniu możemy ugościć Was aż w 23 osoby! Przyjeżdżajcie do nas zimą na narty, latem na górskie szlaki, a o każdej porze roku, by urządzić zjazd z dawno niewidzianymi krewnymi i przyjaciółmi.

Rozkład domu jest następujący:

Parter:
– wspólna sala ze stołami dla 25 osób, kominek, telewizor z Netflixem, kącik z planszówkami i książkami, stół do ping-ponga,
– kuchnia z piekarnikiem, zmywarką, zastawa dla 25 osób,
– pokój nr 1: 2-osobowy, łóżka razem lub osobno,
– pokój nr 2: 2-osobowy, łóżka razem lub osobno,
– pokój nr 3: 3-osobowy, 3 łóżka pojedyncze lub w układzie 2 razem i jedno pojedyncze,
1 piętro:
– pokój nr 6 dla 6 osób (sypialnia z łóżkiem małżeńskim, antresola z 4 łóżkami pojedynczymi, salon z dużym stołem),
– pokój nr 7 dla 4 osób (rozkładany narożnik dla 2 osób, na antresoli 2 pojedyncze łóżka),
– wyposażony aneks kuchenny z płytą indukcyjną,
– drugie wejście,
– stojak na narty,
2 piętro:
– pokój nr 8 dla max 4 osób (2 łóżka pojedyncze, łóżko małżeńskie + możliwość rozłożenia kanapy).

Zielony Jeleń to także nasz dom i w jego drewnianej części znajduje się nasze mieszkanie. Może się zdarzyć tak, że będziemy na miejscu, ale najczęściej gdy przyjeżdżają do nas Goście, znikamy na cały dzień albo wyjeżdżamy na weekend. Tak czy siak dom , jest ogromny, tak samo jak teren wokół domu– na pewno nie będziemy sobie wchodzić w drogę.

Do Waszej dyspozycji będzie kuchnia i jadalnia, a na letnie dni na zewnątrz czeka grill.
Jeśli będziecie chcieli, damy Wam namiary na firmę cateringową przygotowującą smaczne domowe śniadania, z których zawsze byli zadowoleni nasi Goście. Można też u nich zamówić obiad, ale mało kto decyduje się na takie rozwiązanie – Szklarska jest pełna restauracji.

Zanim wyruszycie na szlaki i zwiedzanie okolic, zrelaksujcie się w naszym ogrodzie. Mamy aż 2 ha terenu, gdzie miejsce dla siebie znajdzie każdy członek dużej grupy. Są leżaki, duży taras, miejsce na grilla, boisko do piłki nożnej. Są też sauna i balia z widokiem, do Waszej dyspozycji w cenie pobytu. Mamy nawet własny kawałek lasu.

Możemy pomóc Wam zorganizować fajną rodzinną atrakcję: spacer z panem Gracjanem, zaprzyjaźnionym przewodnikiem sudeckim. Może nawet będziecie mieli ochotę na nocny spacer z latarniami? Jego trasa przebiega tuż obok naszego domu, więc możecie ruszyć prosto na szlak.

Karkonosze nazywane są Polskimi Alpami. Słyną z huraganowych wiatrów i częstych zmian pogody, ale i 150 niesamowitych formacji skalnych, jezior górskich i cyrków polodowcowych. Kręcono tu Opowieści z Narni, szczytami opiekuje się Liczyrzepa, a w schroniskach można wypić pyszną gorącą czekoladę i zjeść naleśniki z jagodami.

Do wyjątkowych atrakcji turystycznych w naszych okolicach można śmiało zaliczyć:
– Śnieżne Kotły, czyli kotły polodowcowe i świetny punkt widokowy,
– Wielki Szyszak, czyli drugi szczyt Karkonoszy,
– Polanę Jakuszycką, która jest rajem dla fanów biegówek, a podczas biegu można nawet spotkać Justynę Kowalczyk,
– Hutę Szkła Jakuszyce, czyli dużą atrakcję dla małych i tych całkiem dorosłych.
– Wodospad Szklarki, chyba najczęściej fotografowane miejsce w Szklarskiej Porębie i znakomicie przygotowane pod wizyty turystów,
– Rezerwat Krokusów w Górzyńcu, najlepszy do zwiedzania w okresie wczesnowiosennym.
– Bobrowe Skały, atrakcyjne zwłaszcza dla miłośników wspinaczki.
– Świątynię Wang.
– Stoki narciarskie w granicznym Harrachovie.
– Pałac w Staniszowie i zniewalający Pałac Pakoszów, który musicie zobaczyć.

Dobrze rozwinięta sieć szlaków turystycznych w mieście i okolicy (prawie 100 km znakowanych szlaków turystycznych) i bliskość do położonych w górach wyciągów krzesełkowych i orczykowych stwarzają bardzo dobre warunki do uprawiania różnorodnej turystyki przez cały rok.

Rowerowo też można poszaleć. Trasę możecie dobrać do swojej kondycji, chęci i umiejętności, np. 9 kilometrowy Łącznik Trzech Dzielnic czy trudna i 50 kilometrowa Trasa Kogeneracji, która prowadzi przez Karkonosze i Góry Izerskie. Możecie też trafić w sam środek i wykręcić 20 kilometrów na Dużej Szklarskiej Pętli.

Narciarzom biegowym nie trzeba przedstawiać Jakuszyc. Ci, którzy już dawno opanowali technikę, mogą spróbować swoich sił na Biegu Piastów, a początkujący zacząć naukę z instruktorem i po godzinnym treningu obrać trasę na przepiękne schronisko Orle. Wysiłek i upadki (początki bywają trudne) wynagrodzą naleśniki z czekoladą.

Do niepozornych, ale bardzo lubianych atrakcji należy Muzeum Ziemi JUNA, gdzie warto się wybrać np. gdy pogoda nie dopisuje. Choć Goście nie zawsze idą tam z podekscytowaniem, zazwyczaj wracają zachwyceni, bo zbiory są tak piękne i zróżnicowane.

Polecamy Wam też Festiwal Piosenki Studenckiej, barwne i ciekawe wydarzenie, które zawsze wprawia w dobry nastrój.

Śmiało przyjeżdżajcie do nas z dziećmi! Najlepiej kilkorgiem, żeby mogły zaszyć się w sypialni na poddaszu i urządzać tam nocne zabawy. Nasz teren jest tak duży (ale bezpieczny i ogrodzony), że nie sposób się nudzić. Zwłaszcza zimą, kiedy można tutaj zjeżdżać na sankach. Część terenu udało nam się wyrównać i urządziliśmy tam boisko do piłki nożnej.

Mamy szybki internet, a dom jest tak duży, że z łatwością znajdziecie sobie kąt, w którym można się zaszyć i pracować.