Gdybym miała Wam przekazać, jaki klimat panuje w Soblówce, wybierałabym pomiędzy urzekającym, relaksującym a domowym. Choć najlepiej jest tu przybyć i się w atmosferze tego miejsca rozsmakować. Nazwałam je azylem, bo jest ratunkiem na przeciążenia układu nerwowego i nadszarpnięte relacje oraz kryjówką, w którą można uciekać, zabierając ze sobą sześciu towarzyszy. Po czmychnięciu z dala od codzienności kierujcie się do Soblówki, przez którą kiedyś przebiegał szlak handlowy, prowadząc przez Przełęcz Przysłop, Starą Bystricę i Żylinę. Dziś jest tak spokojnie, że można usłyszeć ciszę. Latem bije po oczach zieleń, wiosną odbywa się zwyk, jesienią redyk, a zimą przykrywa nas kołdra ze śniegu. W drewnianej chacie uraczy Was ciepło kominka i rozpieści kilka miłych zakamarków. Dom szczyci się spektakularnym tarasem i domkiem saunowym w ogrodzie. O świecie przez okno będziecie mogli poprzyglądać się spacerującym jeleniom, z jacuzzi z bąbelkami powpatrywać się we wzniesienia Beskidu Żywieckiego, a ze startujących nieopodal szlaków popatrzeć na Tatry. Serwujcie tu śniadania na oszklonej werandzie, obiady jedzcie na tarasie, zanurzcie się w wygodnych kanapach w salonie, rozłóżcie koce w ogrodzie i turlajcie się po trawie. Tu wolno.

W Soblówce najwygodniej będzie Wam w 7 osób. Dom ma na poddaszu 3 sypialnie, a w każdej podwójne łóżko. Można też spać na rozkładanej kanapie w salonie.

Rozkład domu
parter
– przestronny salon z kominkiem, rozkładaną kanapą i stołem, idealnym do gry w planszówki,
– kuchnia,
– jadalnia,
– łazienka z prysznicem,
piętro
– trzy sypialnie, każda z podwójnym łóżkiem,
– kącik czytelniczy z wygodnym fotelem,
– łazienka z wanną.

W ogrodzie znajdują się: domek saunowy, jacuzzi oraz plac zabaw dla dzieci. Dom ma także bardzo przyjemny taras z grillem oraz zadaszoną werandę, gdzie znajduje się jadalnia.

W Soblówce możecie się zaszyć, nacieszyć oczy panoramą Beskidu Żywieckiego (a także Tatr, które podziwiać można z okolicznych tras), a o świcie oglądać spacerujące w okolicy jelenie. Na miejscu czekać będzie: przytulny salon z kominkiem, biblioteczka z książkami i wygodny fotel, a w ogrodzie jacuzzi z bąbelkami i domek saunowy, gdzie oprócz sauny są także wygodne fotele i prysznic.

Niedaleko biegnie czarny szlak pieszy i zaczyna się szlak zielony, łączący się później z międzygranicznym niebieskim. W okolicy jest też żółty szlak pasterski oraz szlak czerwony – pieszy i rowerowy. Polecam Wam wyprawy na: Pilsko, Babią Górę, Muńcoł lub Wielką Rycerzową. Wycieczka na tę ostatnią górę zajmie Wam około 4h. Do wyboru są szlak żółty (bardziej widokowy) oraz czarny, dzięki czemu można zrobić pętlę. Na lekką przebieżkę polecam trasę na Królową Polanę, na której stoi bacówka Szczechowiczów.

W Soblówce odbywa się zwyk wiosenny, czyli spęd owiec do wsi i jesienny redyk, kiedy baca wraca ze stadem owiec na zimę. Niedaleko, na Królowej, jest też bacówka, gdzie można wpaść po pyszne sery.

Najbliższe schroniska znajdziecie na hali Rysianka, na przełęczy Przegibek, na Hali Lipowskiej, na Hali Rycerzowej i na Krawcowym Wierchu.

Po słowackiej stronie czekają: Kwaczańska Dolina (gdzie powstało wiele scen Janosika Agnieszki Holland), młyny wodne w Obłazach, trasa Dolne i Horne Diery. Piękne są tam też cyklotrasy, np. cyklotrasa z Glinki do Terchovej przez Novot, Orawską Lesną i Zazrivą oraz dookoła zalewu w Nowej Bystrzycy (Nová Bystrica). Na przejściu w Ujsołach zaczyna się żółty szlak narciarski, prowadzący na Krawców Wierch.

Na narty udajcie się do kompleksów Ski Park w Rajczy (jest najbliżej, 10 km od domu), Zwardoń Ski lub Orava Ski. Dla narciarzy biegowych idealne będą okolice wsi Mutne na Słowacji (35 minut autem od nas). Piękna trasa biegowa rozpoczyna się w Mutniańskiej Pile (Mútňanská Píla) i wiedzie leśnymi drogami u podnóży Pilska.

Beskid Żywiecki to doskonałe miejsce na uprawianie kolarstwa górskiego. Wiele szutrowych leśnych dróg to drogi przeciwpożarowe, dzięki czemu nie są zbyt strome. Polecam Wam wypożyczenie rowerów elektrycznych, które sprawiają, że poznawanie okolic jest jeszcze przyjemniejsze.

W okolicy znajduje się Pałac Habsburgów w Żywcu, w Złatnej można obejrzeć ruiny huty szkła (z piecem hutniczym) oraz modrzewiową leśniczówkę z 1876 roku, a w nieco dalszej Jaworzynce warto wejść do Muzeum Regionalnego Na Grapie. Stamtąd już niedaleko do Istebnej, miejsca narodzin Kukuczki (zajrzyjcie do prowadzonej przez jego żonę Cecylię Izby Pamięci). W tej samej miejscowości jest też niepozorny Leśny Ośrodek Edukacji Ekologicznej.

Na koniec dnia sami zdecydujcie, czy chcecie poleżeć w gorącej wodzie w jacuzzi w ogrodzie, zaszyć się przed kominkiem z książką, czy wskoczyć do sauny.

Dla dzieci mamy ogród z widokiem na góry i mały, ale zajmujący plac zabaw. Może im się spodobać jacuzzi, które czeka w ogrodzie. Wybierzcie się na piesze wędrówki po okolicy i wspólne zdobywanie przyjaznych dzieciom szczytów Beskidu Żywieckiego.

W domu nie ma miejsca dedykowanemu pracy, ale rozsiąść się można wygodnie w zimowym ogrodzie przy dużym stole lub z laptopem na kolanach na fotelu w kąciku bibliotecznym na piętrze. Mamy szybki internet.