Tu jest czill. I las. I 115 metrów do jeziora. Tu jest dom, który kiedyś wcale nie był uroczy. Ale balowało się w nim świetnie i to na początku to nam wystarczało. Po jakimś czasie spojrzeliśmy na niego inaczej i postanowiliśmy, że ma być piękny jak z Pinteresta. Dlatego dziś czaruje prowansalskim wnętrzem, które opowiada wiele historii. O pełnej kunsztu pracy rzemieślników z fabryki Braci Wajnman, tworzących metalowe łóżka. Musieliśmy je przespawać, aby były wystarczająco długie i szerokie. O rodzinie z Grodzieńszczyzny, której dom i stodoła zbudowane były z desek wykorzystanych do stworzenia naszych stołów. Można przy nich grać w planszówki, ucztować i rozmawiać godzinami. Bo tutaj nikt się nie spieszy, za to wszyscy wsłuchują się w szum drzew otaczającego nas lasu i donośny śpiew ptaków. Nic nie stoi na przeszkodzie, by kawę pić na huśtawce w piżamie, w klapkach przejść się nad jezioro i z pomostu popłynąć do Augustowa. Albo zostać na leśnej polanie i z hamaka wędrować na leżak, z leżaka do balii, a z jej wód przed trzeszczący kominek. Proste przyjemności. To tu.
W puszczy, z dala od szosy, bardzo blisko brzegu jeziora. Na leśnej polanie, na wydzielonym osiedlu domków letniskowych. Tak położony jest nasz dom. Stanowiący przedłużenie naturalnego otoczenia, harmonizujący z bujną zielenią i malowniczym widokiem jeziora Studzienicznego. Nie ma tu rzeczy przypadkowych, a każdy kąt został pomyślany tak, aby ucieszył Wasze oczy i sprawił Wam przyjemność. Tak jak sprawia nam od wielu już lat.
Na piętrze znajdziecie 4 sypialnie (trzy sypialnie mają podwójne łóżka o wymiarach 140x200 cm, czwarta ma dwa łóżka pojedyncze 90×200). Na parterze znajdują się: salon z kuchnią połączony z jadalnią oraz łazienka z wanną i ścianką prysznicową.
Dom ma niespełna 150 m² i dopieszczone wnętrza w stylu prowansalskim. Na zewnątrz są dwa tarasy, na których można drzemać, raczyć się kawą, grać w planszówki, ucztować i rozmawiać godzinami. Mają wydzielone części – jadalną i wypoczynkową. Tuż obok jednego z tarasów stoi opalana drewnem balia.
Nad jezioro Studziennicze prowadzi 100-metrowa, wydzielona ścieżka. Na miejscu znajduje się piaszczysta plaża i duży pomost, przy którym cumuje nasza łódka. Mamy też możliwość wypożyczenia Wam rowerów (i przyczepki), SUP-ów i rowerka wodnego (za dodatkową opłatą).
Otaczać Was będzie Pojezierze Augustowskie z wieloma jeziorami i Puszcza Augustowska, co oznacza, że lasów też u nas dostatek. Otoczony przez jeden z nich, na polanie, stoi nasz dom stworzony do czillowania. Mamy tu dla Was: dwa tarasy, na których wybornie się biesiaduje, balię, hamaki, miejsce na ognisko i co najmniej kilka miejsc do przesiadywania w ogrodzie. Będziecie mogli wypożyczyć u nas: łódkę z wiosłami, 2 deski SUP, rower wodny (6-osobowy), 4 rowery i jedną przyczepkę dla dzieci (wypożyczenie sprzętów jest dodatkowo płatne).
Wydzielona, 100-metrowa ścieżka zaprowadzi Was na kameralną, piaszczystą plażę i pomost nad jeziorem Studzieniczne. 1,5 km od nas znajduje się plaża Patelnia, która zawdzięcza swą nazwę położeniu na skarpie, przez co jest bardzo nasłoneczniona. Obok zbocza Patelni znajdziecie kilka plaż o wyjątkowo płytkim brzegu, świetnych dla maluchów i dających komfort ich opiekunom.
Na dawnej wyspie, połączonej obecnie z lądem groblą, znajduje się Sanktuarium Matki Bożej Studzieńczańskiej. Jezioro Studzieniczne leży na szlaku Kanału Augustowskiego. Na wschodzie z jeziora wypływa kilkusetmetrowy odcinek kanału, prowadzący do śluzy Swoboda. Na zachodzie przez śluzę Przewięź, jezioro jest połączone z Jeziorem Białym Augustowskim. Ruszając na wyprawę łódką lub rowerem wodnym z naszego pomostu, możecie dopłynąć do samego Augustowa (ale koniecznie sprawdźcie godziny śluzowania). Jeśli zrobicie się głodni wcześniej, przy brzegu Studzienicznego znajdują się dwie sezonowe restauracje.
Do Przewięzi, w której znajduje się śluza na Kanale Augustowskim łącząca jeziora Studzieniczne (wyspowy rezerwat Brzozowy Grąd) z Białym Augustowskim, dotrzecie drogą leśną i asfaltową. Są tam sklepy i restauracje.
Puszcza Augustowska oznacza niezliczone kilometry ścieżek pieszych i rowerowych. Warto udać się na spacer wilczymi tropami (ścieżką„Tropem Wilka", która jest jednym z ośmiu punktów „Wilczego Szlaku") i wpaść na ścieżki edukacyjne Wigierskiego Parku Narodowego. Możecie też ruszyć na spływy Czarną Hańczą, Marychą, Rospudą, wybrać się do Rezerwatu Przyrody Perkuć i tam chłonąć chlorofil bez ograniczeń. Dla chętnych podróż Wigierską Kolejką Wąskotorową.
Bliskość granicy litewskiej zachęca do sprawdzenia co u sąsiadów ciekawego. Na Litwie nie można ominąć zamku w Trokach i nie skorzystać z olbrzymiego kompleksu basenowego w Druskiennikach, jednego z największych w Europie. Nieco bliżej, bo w Suwałkach, znajduje się aquapark z basenami, zjeżdżalniami i saunami.
Wody i piasku, tego zazwyczaj dzieciom potrzeba i to w zupełności wystarcza. Maluchy mogą pływać z rodzicami na rowerze wodnym, starszaki próbować swoich sił w wiosłowaniu łódką lub pływaniu SUP-em. Najbardziej aktywnych ucieszy okoliczna atrakcja – park linowy.