Ludziom po pięćdziesiątce miasto nie służy. Tym przepracowanym przed pięćdziesiątką też. Szukaliśmy miejsca, w którym po latach gonitwy uda nam się w końcu zwolnić, a los szczęśliwie pokierował nas do Kazimierza. Wymarzoną ziemię z widokiem na dolinę znaleźliśmy w pobliżu wąwozu Korzeniowy Dół – nie sądziliśmy tylko, że uda nam się tutaj stworzyć swoją własną małą wieś. Pierwszy dom przyjechał do nas z Roztocza. Myśleliśmy, że kupujemy 40-letnią chatę, ale podczas czyszczenia drewna odkryliśmy na jednej z belek datę “1897”. Postanowiliśmy być konsekwentni: zamontowaliśmy piec kaflowy, okna otwierane jak w starych wiejskich chatach, dach pokryliśmy wiórem. Nawet miejscowi mówili, że dom wygląda, jakby stał tu od zawsze. Z drugim poszło już z górki: zaczęliśmy dostawać informacje o starych chatach do przeniesienia. Dworek z okolic Sokołowa Podlaskiego pamięta czasy powstania styczniowego. Jego dach został wyłożony wiórem z Suwalszczyzny, a podłogi Morawicą – polskim marmurem z Gór Świętokrzyskich. Trzeci dom to rekonstrukcja studni dworskiej ze skansenu w Tokarni. Dziś w ośmiokątnej sali odbywają się zajęcia jogi, medytacje albo warsztaty terapeutyczne. I tak, choć planowaliśmy powrót do mieszkania na Ursynowie, wiejskie życie powyżej barwnego Kazimierza i goszczenie pochłonęło nas na dobre. W jednym z domów zamieszkaliśmy my, drugi stoi otworem dla Was, a historia o niezapomnianych wakacjach pośród łąk i wąwozów pisze się tu sama.

Pensjonat i działka położone są 3 km od Rynku Kazimierza Dolnego, wśród łąk i lasów. Znajdujemy się 300 m od drogi do wąwozu Korzeniowy Dół. Teren jest nieco na uboczu / na końcu wsi, więc jest cicho i spokojnie, wokół rozciągają się widoki głównie na otaczające pola. Teren jest na wzniesieniu i nocą bardzo dobrze widać gwiazdy (o ile oczywiście nie ma chmur).

Dom główny – pensjonat – jest piętrowy.
Na parterze:
– pokój 2-3 osobowy,
– apartament z dwiema 2-osobowymi sypialniami i salonikiem,
– piętrowy apartament z salonikiem na parterze i sypialnią 2-osobową na piętrze oraz z – własnym ganeczkiem,
– jadalnia/przestrzeń wspólna,
– przestronna w pełni wyposażona kuchnia,
na piętrze:
– 4 sypialnie 2-osobowe.
Każdy pokój ma swoją własną łazienkę.

Mamy także zewnętrzny taras ze stołem i fotelami. Jest na nim parasol, który chroni przed słońcem i niewielkim deszczem.

Nie serwujemy posiłków, lecz na miejscu będzie na Was czekać dobrze wyposażona kuchnia, gdzie przygotujecie sobie to, na co tylko będziecie mieli ochotę.

Jeśli jednak pragniecie urlopu także od gotowania, Kazimierz Was nie zawiedzie. Nie brakuje w nim restauracji, w których smacznie zjecie.

Na terenie naszej działki znajduje się zewnętrzny basen do dyspozycji Gości (oczywiście w ciepłe miesiące, bo woda jest ogrzewana naturalnie), a także sauna (korzystanie za dodatkową opłatą za nagrzanie).

Można dodatkowo zamówić masażystkę – w piwnicy pensjonatu jest przygotowana przestrzeń do masaży.
Do dyspozycji Gości są leżaki do rozłożenia na terenie i odpoczynku.

Teren mieści się tuż obok Kazimierza Dolnego, więc wszystkie atrakcje Kazimierza – zamek, ruiny w Bochotnicy, okoliczne wąwozy, rynek Kazimierski, spacery wzdłuż Wisły są na wyciągnięcie ręki. Zaletą tego miejsca są drogi spacerowe po okolicznych polach i wąwozach nieuczęszczanych przez turystów i cisza, spokój i kontakt z naturą.