Z niektórymi zwierzakami
Akceptujemy małe psy, średnie psy
Jedzenie we własnym zakresie
Nasz adres: Dzika 5 i 7, Kobysewo, Kaszuby, Polska
Domki położone są w wiosce o bardzo rozproszonej zabudowie, w okolicy znajdują się pojedyncze domy ale dominujące sąsiedztwo stanowi las i łąka. Prowadzi do nas ślepa ulica więc ruch jest znikomy. Dojazd do domków odbywa się drogą z płyt oraz częściowo drogą szutrową - zimą droga jest odśnieżana więc nie będzie problemów z dotarciem do Nas. Na miejscu na Gości czeka monitorowany, oświetlony i bezpłatny parking.
Najbliższe przystanki
Autobus: Grzybno (1,3 km)
Z przystanku należy kierować się wzdłuż ulicy Świerkowej w Grzybnie, następnie cały czas prosto poruszać się ulicą Mokrą (Kobysewo). Stromy wjazd na pagórek i równie stromy zjazd z niego i naprzeciwko stawu znajdziecie ulicę Dziką, na której końcu położone są domki.
Pociąg: Kartuzy (5 km)
Z Kartuz należy dojechać do Grzybna, wjechać w ulicę Świerkową, następnie cały czas prosto poruszać się ulicą Mokrą (Kobysewo). Stromy wjazd na pagórek i równie stromy zjazd z niego i naprzeciwko stawu znajdziecie ulicę Dziką, na której końcu położone są domki.
Przepiękne miejsce, cisza i spokój, w domku wszystko o czym można marzyć, a nawet więcej. Balia na tyłach domku to strzał w 10, tutaj naprawdę da się odpocząć. Właściciele z sercem na dłoni, dbają o gości jak o własnych przyjaciół. Fenomenalne miejsce na wyrwanie się z miasta. Dziękujemy 🧡
Pobyt w Dzikich Domkach na długo (a może nawet zawsze) pozostanie miłym wspomnieniem i z przyjemnością wrócimy tu w przyszłości :-) Od pierwszego do ostatniego dnia pobytu czuliśmy się dobrze zaopiekowani przez Gospodarzy, a jednocześnie w 100% mogliśmy się czuć swobodnie i komfortowo! Miejsce jest bardzo przyjazne rodzinom z dziećmi, także tymi małymi. Gospodyni Kasia zadbała o wszystkie szczegóły dla maluchów: wanienkę, krzesełka, książeczki, gry czy kolorowanki wraz z kredkami. Domki i ich otoczenie wyposażone są bardzo akuratnie, komfortowo i w sprzęty dobrej jakości. Przez cały tydzień pobytu (wg. Gospodarzy dotychczas najdłuższy pobyt) niczego nam nie brakowało! Wszystkim, którzy pragną oderwać się od swojej codzienności szczerze polecam to urokliwe miejsce. PS. Na grzyby nawet nie trzeba wychodzić na spacer do lasu
Bardzo się cieszymy, że wasza rodzinka czuła się u nas tak komfortowo! Staraliśmy się stworzyć miejsce dobre również dla najmłodszych i niezmiernie nam miło widzieć jak korzystają z leśnego placu zabaw. Bardzo dziękujemy za wybór naszego miejsca i być może do zobaczenia! Kasia i Łukasz
To było nasze pierwsze Slowhopowe doświadczenie i chociaż po opiniach wiele się spodziewaliśmy - i tak zostaliśmy zaskoczeni. Pozytywnie :) Wygląd, warunki, wyposażenie, okolica itd. - wszystko jak najbardziej zgodne z opisem i zdjęciami. Nie mam tutaj nic do dodania Natomiast sama atmosfera miejsca... Na nasz przyjazd wszystko w domku było już przygotowane, Kasia zrobiła słodkie małe "co nieco" na przywitanie, a Łukasz pokazał co, gdzie i jak. Przez cały pobyt mogliśmy czuć się "jak u siebie", na wszystkie pytania czy prośby (np. o podgrzewanie balii, kabel HDMI, drewno...) szybko otrzymywaliśmy odpowiedź. Drugiego dnia Kasia przesłała nam specjalnie przygotowany Przewodnik, dzięki czemu wiedzieliśmy, gdzie warto się przejść, co zobaczyć, a potem gdzie wypić dobrą kawę. W Dzikich Domkach czuliśmy się jak na wakacjach u cioci i wujka (i tych ulubionych) - nawet na sam wyjazd, gdy dopadł nas lekki kaszel, Kasia ratowała nas domowym syropem imbirowym (jak będziecie - koniecznie spytajcie o przepis. My już robimy swoje zapasy.) Domki może i Dzikie, za to Gospodarze to prawdziwi Domownicy :)