Namioty są dwa a radości w nich, obok nich i z nich tyle, że trudno to opisać. Na całkiem sporym skrawku kaszubskiej ziemi podarowanej nam przez dziadków stworzyliśmy glamping do zachwytów. Pierwszy nad kopułami geodezyjnymi, w których się śpi spokojne sny i zasypia patrząc na gwiazdy (jeśli wybierzecie materac na antresoli, łóżko niżej przynosi widok na ogród). Dwie kopuły postawiliśmy pod lasem, pomiędzy trzema jeziorami - Głębokim, Karlikowskim i Sitno. Do pierwszego mamy 150 metrów i choć nie jest to wymagająca odległość, trudno się czasem zmusić, by ją pokonać, kiedy tuż obok namiotu stoi jacuzzi, wiata ze stołem, a na tarasie rozłożony czeka wygodny leżak (to zachwyty numer dwa, trzy i cztery). Kolejny zachwyt przychodzi wraz ze śpiewem ptaków, zwłaszcza żurawi, odwiedzinami wiewiórek i obserwacjami kicających w trawie zająców oraz przemykających w oddali saren. Moglibyśmy tak wymienić jeszcze kilka, ale myślimy sobie, że najlepiej będzie, jak wpadniecie i zachwycicie się sami.
Każdy z Gości Luny lub Siriusa, bo tak nazwaliśmy nasze dwa całoroczne namioty sferyczne położone pomiędzy trzema jeziorami i tylko 20 minut od Gdańska, oprócz komfortowego namiotu sferycznego z aneksem kuchennym i łazienką z prysznicem, ma również dostęp do prywatnego jacuzzi, altany ogrodowej z meblami ogrodowymi, grilla i tarasu z leżakami.
Miejsca noclegowe to dwuosobowe łóżko z widokiem na strefę relaksu (taras, jacuzzi, ogród) oraz dwuosobowe miejsce na antresoli z widokiem na niebo pełne gwiazd (na antresoli nie ma łóżka, jest sam materac).
Każdy z namiotów wyposażony jest w wysokiej klasy klimatyzację oraz zaciemniające zasłony.
Nasz glamping odgrodzony jest od drogi dojazdowej i sąsiadów, co zapewnia prywatność i bezpieczeństwo. Teren jest obszerny i odosobniony. Możecie tu liczyć na bliski kontakt z naturą oraz ptasie koncerty (głównie żurawi).
Mamy dla Was 4 miejsca parkingowe.
Na daną chwilę nie oferujemy wyżywienia na terenie obiektu, ale pobliskie restauracje karmią dobrze i do syta. Do wyboru są karczmy i gospody, ale są też typowe bistro oferujące dowóz do naszego obiektu.
Warto sprawdzić:
– Restaurację Sielawka,
– Gospodę u Szadego,
– Koko i Spółkę (z dowozem)
– Speedy Gonzalesa (z dowozem)
Jeśli odpoczynek to nuda to jak najbardziej u nas wynudzicie się za wszystkie czasy. Uważamy, że wypoczynek w jacuzzi, nocleg w nietypowym obiekcie, jakim jest glamping, w otoczeniu lasów i jezior, to recepta na dłuższe i spokojniejsze życie. Jak mawia klasyk liczy się "święty spokój" i tu go zaznacie.
Znajdujemy się pomiędzy 3 jeziorami, ale w okolicy jest ich więcej, najbliższe nam jeziora to: Głębokie (150 metrów), Sitno, Karlikowskie, nieco dalej są jeziora: Dzierżąskie, Techlinka oraz Mezowskie.
Jeśli jednak chcecie czegoś poza tym, oferujemy wypożyczenie rowerów, a niedługo także kajaków i SUP-ów. Polecimy Wam spływy kajakowe w okolicy i podpowiemy, gdzie warto się udać (np. do Kaszubskiego Park Miniatur czy Domy do góry nogami).
20-25 minut drogi będziecie mieli stąd do Trójmiasta. Warto odwiedzić pobliskie Kartuzy (10 km), które dzięki otaczającym lasom i jeziorom są jednymi z najpiękniej położonych miast na ziemi gdańskiej. Polecamy też jar rzeki Raduni (6 km) słynący z malowniczych, sięgających do 60 m urwistych zboczy. Rzeka Radunia doskonale nadaje się do spływu kajakowego. W okolicy warto też zobaczyć ukryty w lesie Zamek Łapalice.
Dla najmłodszych największą frajdą jest nietypowy wygląd naszego miejsca Zazwyczaj dzieciaki od razu wskakują na antresole i urządzają sobie tam swoją bazę. Mamy też gry planszowe i dość sporą przestrzeń, na której można się wyszaleć. Większość czasu dzieciaki wolą jednak (biorąc przykład z dorosłych) spędzać w jacuzzi.
Sami pracujemy zdalnie i podczas wykańczania namiotów spędzaliśmy tutaj sporo czasu. Koniecznością było wyposażenie każdej z kopuł w osobną sieć wifi, która bazuje na sygnale GSM. Sygnał jest silny i stabilny, wystarczający do pracy zdalnej, surfowania w internecie lub oglądania seriali czy filmów na platformach internetowych.
Workation? Nie ma problemu, aby w środku utworzyć swoje małe biuro na stole albo przenieść się do wiaty ogrodowej, gdzie sięga sygnał wifi. Podczas pracy w takim otoczeniu wielokrotnie doświadczyliśmy bliskiego spotkania z naturą (dzikie zające, sarny, bociany, żurawie, ptaki, wiewiórki to u nas codzienność).