Powoli, czyli niespiesznie. Ale też – zgodnie ze swoją wolą. Tak jak się tylko chce. Nie tak, jak powiedziała nam teściowa, sąsiadka i trener mindfullnesu z Instagrama. Nie tak, jak dyktują trendy, i nie to, co robią wszyscy znajomi z pracy. Spędźcie ten urlop tak, jak Wam się żywnie podoba. Chcecie zamknąć się w domku i przez 4 dni grać w planszówki? Proszę bardzo. Potrzebujecie przytulnej skrytki, żeby się wyspać, a całymi dniami chodzić po górach? Oto jest. A może musisz zatrzasnąć za sobą mieszkanie i przyjechać w pojedynkę, żeby w ciszy poleżeć w hamaku? Już szykujemy świeżą pościel. Jak się trenować w robieniu po swojemu, to tylko w Wolimierzu. Ta malownicza wieś przyciąga tych, którzy zamiast podążać za tłumem, woleli znaleźć własny sposób na życie. Ściągają tu artyści, podróżnicy i ci, którzy woleli wolniej. Od nich można uczyć się spokoju i robienia tak, żeby w głowie był spokój, a w sercu wiosna. We wsi mamy znakomity Zajazd u Basi, galerię i warsztatownię, Teatr Klinika Lalek, a czasem sąsiedzi otwierają foodtrucka i serwują naleśniki. Brakuje tylko Was.

Nasz domek w duchu less waste odzwierciedla artystycznego ducha Wolimierza. Postawiliśmy na ekologiczne rozwiązania: dom jest <span style="background-color: var(--white);">drewniany, tynki i farby gliniane, przy wykończeniu korzystaliśmy z oleju lnianego.</span>
<span style="background-color: var(--white);"></span>W domku są 2 sypialnie – jedna na parterze, druga na antresoli, mała łazienka oraz przestronna, wysoka otwarta przestrzeń z kuchnią, jadalnią i salonem z wyjściem na taras.

Domek stoi w otoczeniu starych drzew i łąki, a zarazem we wsi. Do Waszej dyspozycji jest ogród z hamakami, leżakami i miejscem na rozpalenie ognia.

Zapraszamy do korzystania z dobrze wyposażonej kuchni i gotowania w rytmie slow z lokalnych składników. Można też upichcić coś prosto z ognia – do dyspozycji grill i palenisko.

Jeśli chcecie odpocząć od gotowania, to we wsi znajduje się Zajazd u Basi z domową kuchnią, a jeśli będziecie mieć szczęście, to możecie też załapać się na pyszne francuskie Crepes w foodtrucku sąsiadów z Czerwonego Domu. Bogatsza oferta restauracji dostępna jest w okolicznych miejscowościach, przede wszystkim Świeradowie Zdroju.

Zapraszamy przede wszystkim do tego, aby się ponudzić :) Można to robić u nas na kilka sposobów – zimową porą leżąc na sofie i patrząc w ogień w kozie, latem wylegując się na trawie, leżakach lub hamakach i patrząc na góry, łąki lub w niebo (polecane szczególnie nocą).

Jeśli zamarzy się Wam jakaś aktywność, można rozpalić ogień, sięgnąć po jedną z wielu inspirujących książek, przemierzyć wieś w poszukiwaniu najpiękniejszego domu przysłupowego i kontaktu z lokalsami. Wolimierz to bardzo nietypowa polska wieś – z rozproszoną zabudową, wieloma pięknymi domami przysłupowymi, ale przede wszystkim ze wspaniałą, przyjazną, różnorodną, artystyczną społecznością uciekinierów z miast Polski i Europy.

W najbliższej okolicy jest wiele tras turystycznych, pieszych i rowerowych (szosowe i Singletrack), zimą stoki narciarskie i trasy biegowe, a latem pięknie położone jeziora górskie oraz strumienie i wodospady.

Dodatkowo okoliczne miejscowości to perełki architektury, a jakby tego było mało, mamy rzut kamieniem do Czech i dwa do Niemiec.

Możecie wpaść do krainy wyobraźni na Stacji Wolimierz, gdzie można zobaczyć ogromne lalki i elementy scenografii z przedstawień teatru Klinika Lalek oraz skorzystać z fantastycznego placu zabaw dla dzikich dzieci (m.in. tyrolka, trampoliny, drewniane konstrukcje i domki).

W Zamku Czocha odbywają się zloty fanów Harrego Pottera, w Geoparku Krobica można zwiedzać podziemne sztolnie, w Czarcim Młynie jest prawdziwe młyńskie koło, piec chlebowy i legendy diabelskie, a w Gierczynie czeka na Was Ewa i jej wspaniałe konie. W Świeradowie znajdziecie trzy wieże widokowe w tym jedną (Sky Walk) ze zjeżdżalnią w dół oraz ścieżki edukacyjne (np. na Zajęcznik). Do tego w samym Wolimierzu oraz okolicy jest kilka miejsc oferujących regularne warsztaty rękodzieła czy przyrodnicze (Izerska Majstrownia, Szklana Kuźnia, Izerska Łąka, Pracownia Piernikowa). Jakby tego było mało, jest mnóstwo przyjaznych dzieciom, niezbyt wymagających tras zarówno pieszych, jak i rowerowych (np. Singletrack i Pumptrack dla najmłodszych).

Dla pracujących mamy stół, szybkie Wi-Fi oraz ciszę i spokój :)