Nazwaliśmy ten dom bëlny, co w języku kaszubskim oznacza wspaniały. Jest też słuńcowi i gòscynny, sprzyja rodzinnym i przyjacielskim spotkaniom, otwiera swoje drzwi na wszelkich rozmiarów pieski, lubi, jak toczy się w nim życie, bose stopy stąpają po drewnianym parkiecie, na tarasie odbywają się uczty, a w każdej z trzech sypialni śni się błogie sny. Urzekł mnie pięknem już kiedy zobaczyłam go na zdjęciach. A przy pierwszym spotkaniu od razu wiedziałam, że to dom, którego szukaliśmy tak długo. Choć stoi w kameralnym towarzystwie kilku innych domów, głównie letniskowych, wciśnięty jest w las będący częścią Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego i sąsiedztwa się tu nie odczuwa. Tylko to naturalne. Z obszernego tarasu widać ścianę drzew, całkiem zielono jest również za oknami przeszklonego salonu. Na zewnątrz i wewnątrz znajdziecie sporo miejsc do wypoczywania, cztery kominki, które przynoszą ciepło i klimat, wannę w jednej z dwóch łazienek i współgrające ze sobą kolory mebli, ozdób i dodatków. Na ścianach wiszą obrazy Stanisława Koguciuka, bo kolekcjonowanie polskiej sztuki ludowej to moja pasja. Tak samo jak zgłębianie kaszubskich tajemnic, do czego i Was zachęcam. Latem spędza tu się czas w ogrodzie i w kilka chwil dociera nad jezioro, ale prawdziwa magia tego miejsca urzeczywistnia się jesienią i zimą. Można się tu zaszyć, ogrzać zmysły i nacieszyć sobą. Wpadnijcie miłą ekipą po spokój, uziemienie i zaci(e)szenie.
W języku kaszubskim Bëlny oznacza wspaniały. Takie było nasze pierwsze wrażenie kiedy zobaczyliśmy dom i okolicę.
Bëlny położony jest wzdłuż linii lasu w miejscowości Przytarnia, na terenie Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego, w południowej części Kaszub. Otoczony jest drzewami, łąkami i jeziorami.
Dom jest przestronny, wykończony drewnem, ogrzewany kominkami, ma trzy sypialnie, dwie łazienki (jedna z prysznicem, a druga z wanną), salon, taras z widokiem na las, saunę i dużo miejsca do wypoczynku. W każdej sypialni jest duże podwójne łóżko i dodatkowo w jednej są też dwa łóżka pojedyncze. Bëlny znajduje się w kameralnym sąsiedztwie kilku domów.
Najbliższa plaża nad jeziorem Wdzydze oddalona jest kilkuminutowym spacerem. W domu jest internet, ręczniki, pościel, pralka, zmywarka, piekarnik, leżaki ogrodowe, grill, teren wokół domu jest ogrodzony, plaża jest blisko, las jest dookoła, psy są mile widziane.
Jedzenie we własnym zakresie. W sezonie letnim na skrzyżowaniu w Przytarni znajduje się mały, ale dobrze zaopatrzony sklep, gdzie w sezonie letnim dostępny jest pyszny, lokalnie pieczony chleb i ciasta.
W sąsiedztwie można kupić wyśmienite kozie sery i wiejskie jajka.
W Wielu i w Karsinie są też większe sklepy spożywcze. Polecamy kupić lokalne wędzone ryby i miody.
W Brusach, w sklepie Kłos zawsze jest kolejka po chleb – sprzedają tam jeszcze ciepłe lokalnie wypiekane bochenki. W domu jest w pełni wyposażona kuchnia i duży stół na 8 osób.
Na obiad polecamy “Pod Gruszą” w Wielu, Jasnochówkę lub Karczmę Largo w Borsku lub Drewutnię w Olpuchu (poza sezonem warto zadzwonić i upewnić się, że jest otwarte).
Na piechotę można iść na plażę, do lasu lub po sery do gospodarstwa "Kaszubska Koza".
Rowerem można przejechać trasę "Pętla Przytarnia".
Samochodem:
– Dom Muzeum Józefa Chełmowskiego – Dom Józefa Chełmowskiego to jest coś wyjątkowego. Pan Józef był ludowym artystą. Czołowy przedstawiciel polskiej sztuki ludowej, nazywany kaszubskim Leonardem Da Vinci. Na podwórko domu i do ogrodu można wejść bez wcześniejszej zapowiedzi. Aby zobaczyć obrazy i rzeźby, zadzwońcie pod numer 0889 969 071 i umówcie się na wizytę w środku.
– Brusy Jaglie.
– Kaszubski Park Etnograficzny – kto nie był na wycieczce w podstawówce, musi zaliczyć to miejsce. Piękny, ponadstuletni skansen prezentujący obiekty regionalnej architektury, sztuki i rzemieślnictwa.
– Wdzydze.
– Muzeum Ziemi Zaborskiej – Wiele.
– Kajaki, łódki, deski SUP, rowery, paralotnie – wszystko można wynająć – Borsk.
– Rejs statkiem – godzinna wycieczka statkiem Stolem II – Przystań “U Grzegorza”, tel. 603 488 144 – Wąglikowice.
– Rezerwat Przyrody Kamienne Kręgi – Odry.
– Park Narodowy Bory Tucholskie.
– Drewniane Kościoły – Karsin, Leśno, Swornegacie.
– Plaża w Wielu.
Kaszëbsczi jãzëk – pobyt na Kaszubach to idealna okazja, żeby zaznajomić się lub zgłębić wiedzę o tym rejonie, jego historii, kulturze, tutejszych ludziach i języku. Trzeba się trochę naszukać, żeby usłyszeć język kaszubski, ale dla chcącego nic trudnego. My takie wyzwania lubimy.
Na piechotę – oprócz kameralnej plaży i lasu przy domu, w Przytarni są dwa place zabaw, a w Robaczkowie, w gospodarstwie "Kaszubska Koza" można nakarmić kozy chlebem (warto przedzwonić przed wizytą i upewnić się, że kozy są w domu a nie na pastwisku). W Przytarni moża też się wspiąć na 40-to metrową wieżę widokową.
Samochodem:
– Spokojny spływ kanałem rzeki Wda. W przystani "Pod Śluzą" w Borsku można wynająć kajaki.
– Plaża w Wielu jest wspaniała dla dzieci, ponieważ brzeg przez kilka metrów w głąb jest bardzo płytki. Dzieci mogą się wyszaleć. Plaża jest piękna i bardzo długa.
– Pyszne rzemieślnicze lody w Wielu są "u Adama" oraz "Pod Gruszą". Lody brzoskwiniowe można by jeść na okrągło.
– Dom Muzeum Józefa Chełmowskiego – dzieciom spodobają się kolorowe ule i rzeźby na podwórku.
W domu jest sprawny internet. W sypialni na poddaszu jest stół, który może służyć jako biurko.