Studio Migot

Oto przykład, że rozum i serce nie muszą stać w sprzeczności. Tu przemyślany design łączy się z migotaniem przedsionków z ekscytacji. Gdy odkryliśmy kamienicę z początków XX w. położoną w centrum Przemyśla, zakochaliśmy się. Wiedzieliśmy, że mieszkanie o półkolistej sypialni będzie tym, któremu poświęcimy miesiące swojego zaangażowania, przynoszące radość z każdego samodzielnie dopracowanego detalu. I choć etapy prac ciągnęły się niczym mozzarella, nie żałujemy ani chwili poświęconej na dodanie blasku temu architektonicznemu cacku. Ani decyzji o tym, by odsłonić cegłę, która pozwala wręcz poczuć pulsowanie pod skórą ponadstuletniej kamienicy. Jeśli od dawna mieliście w głowie (i sercu), wycieczkę do Przemyśla, nie ma nad czym przemyśliwać. Teraz powody są co najmniej 2: fascynujące miasto o wielokulturowej historii, istniejące od X wieku, i piękny apartament w jego sercu, niosący doznania estetyczne i relaks.