Co wiecie o Parzeńsku? W gazetach zwą je zieloną enklawą, a na mapie widać, że stoi tu niewiele ponad 30 domów. To wioseczka położona w lesie nad jeziorem, na styku województw zachodniopomorskiego i lubuskiego. Kiedyś mówiono, że nic już z niej nie będzie, i nazwano ją nawet “wsią umierającą” – do czasu, aż ktoś wrażliwy na piękno przyrody odkrył, jak tu malowniczo. Zamiast się zwijać, Parzeńsko zaczęło więc rozwijać i przyciągać letników, w tym nas. Wciąż jednak jest na tyle malutkie i kameralne, że słyszeli o nim nieliczni. Wody Jeziora Parzeńskiego są tak czyste, że można pomylić je z Adriatykiem, a położenie w Puszczy Barlineckiej zapewnia połacie lasów do przemierzenia na piechotę lub rowerem. Po sąsiedzku – dwa parki krajobrazowe: Gorzowski i Barlinecki, których rezerwaty można zwiedzić na rodzinnej wycieczce. A na miejscu wiejska plaża idealna na długie wakacyjne dni spędzone na piasku albo na pomoście. Punktem wyjścia niech będzie nasz własny, przytulny azyl: Mak i Rumianek, czyli bliźniaki składające się na jeden dom. Jeśli jesteście małą grupą, wynajmiemy Wam jedną, a jeśli większą, obie połówki. Zapraszamy zaprzyjaźnione rodziny i grupy przyjaciół na wakacje jak za dzieciaka.

Mak i Rumianek to tak naprawdę dwa bliźniacze domki, każdy o powierzchni 60 m², położone na ogrodzonej działce o powierzchni 1000 m². Jeśli będzie Was mniej niż 4 osoby, do Waszej dyspozycji będzie jeden z bliźniaków, a jeśli więcej – otwieramy drugą połowę i cały duży dom jest dla Was. Nigdy nie wynajmujemy dwóch połówek dwóm różnym grupom, zatem nie musicie się obawiać, że po sąsiedzku będzie wypoczywał ktoś inny.

Takie rozwiązanie to fajna opcja, żeby wynająć dom dwiema zaprzyjaźnionymi rodzinami.

Każda połówka jest wyposażona w 2 sypialnie, salon z kominkiem (kozą), pomieszczenie gospodarcze i aneks kuchenny. Nasz dom jest całoroczny.

Dom znajduje się w malutkiej wsi Parzeńsko nad Jeziorem Parzeńskim i jest oddalony od jeziora o 300 m.

Każdy z bliźniaków ma własny aneks kuchenny. Jeśli więc przyjedziecie do nas dużą grupą, nie będzie tłoku w kuchni, bo możecie korzystać z obu! A jeżeli np. wybierzecie się tutaj we dwie rodziny, mające inne zwyczaje i potrzeby kulinarne, możecie zachować autonomię.

Gdybyście na gotowanie nie mieli weny albo energii, najbliższe restauracje czekają w Barlinku 20 km stąd. W pizzerii Neapolitanka zjecie smaczną pizzę w stylu neapolitańskim.

– Las, a w nim szlaki piesze, rowerowe, nocne wycieczki z czołówkami.
– Jezioro – mające czystą wodę w sam raz do pływania i pomost do skakania na bombę. Dla wędkarzy nie brakuje pomostów wędkarskich. Przy plaży znajdziecie miejsce grillowe i ogniskowe, wiatę na biesiady, stół do piłkarzyków, boisko do siatkówki i koszykówki, duże szachy, a także plac zabaw i piaskownicę.

W domu czekają 2 rowery, huśtawka, piaskownica, badminton, piłki i SUP. Mamy 2 hamaki na tarasie i 2 wewnątrz domu. Czekają też na Was piec do pizzy, miejsce na ognisko i wiata do biesiadowania.

Zabawki i gry planszowe czekają w domu. Na terenie ogrodu mamy huśtawkę i piaskownicę. Przy plaży za to jest duży plac zabaw, są boiska, pomost i duże szachy do wspólnej gry.

Dostęp do internetu i zasięg telefonu są u nas kiepskie, więc tutaj zamiast na workation przyjedźcie odciąć się od obowiązków.