Może to zabrzmi dziwnie, ale podłoga na parterze to nasza ulubiona część domu. Pod nogi patrzymy z takim samym zachwytem jak na toskańskie zachody słońca. 2500 ręcznie robionych płytek Graniglia, każda inna, pierwotnie przeznaczona na dekoracyjne obramowania. Kupiliśmy je w ciemno i ułożyliśmy w jedyną w swoim rodzaju mozaikę, która regularnie trafia na łamy wnętrzarskich magazynów.
Teracielo to XIV-wieczna stodoła, której wnętrza zaprojektowałam z córką. W pokojach czekają pamiątki z naszych podróży, a na zewnątrz przestrzeń do leniwego odpoczynku na toskańskiej wsi. Możecie zaszyć się w cieniu na patio, zanurzyć w leniwej kąpieli w basenie albo zaplanować jednodniowe wypady do Florencji czy Sieny. Polecamy krótki spacer nad rzekę Arno. Według słodkich sondaży znajdziecie tam najlepsze lody we Włoszech! Smaki? Ponadczasowa pistacja Bronte, lokalny kasztan, oliwka z oliwek lub bazylia. Zapraszamy Was z rodziną lub z paczką przyjaciół, by łapać słońce i delektować się włoskim dolce far niente, które nas urzeka niezmiennie od 2002 roku.
W 2002 wybraliśmy TerraCielo na nasz toskański dom, łączy w sobie to, co lubimy najbardziej – lokalne życie z pyszną kuchnią oraz bliskość Florencji, Sieny, Arezzo i Montepulciano. Teraz zapraszamy Was do odkrywania jego uroków przez cały rok.
Dom jest dla maksymalnie 6 osób, z basenem i widokiem na wzgórza Valdarno, który potrafi skraść serce.
W środku znajdziecie:
– 3 sypialnie z łazienkami (dwie z podwójnymi łóżkami, trzecia z podwójnymi, które można zsunąć), wszystkie z klimatyzacją,
– salon, jadalnię, kuchnię i kominek
– salonik z biblioteką na pierwszym piętrze.
Kuchnia jest gotowa na kulinarne eksperymenty – ekspres do kawy, piekarnik, zmywarka, a nawet mikser.
Wnętrze, z dużymi oknami osadzonymi w grubych kamiennych ścianach, pozostaje przyjemnie chłodne latem i przytulne zimą. Otaczają nas śródziemnomorskie ogrody, gaje oliwne i winnice.
A na zewnątrz?
– duży ogród,
– basen,
– grill węglowy,
– zacieniony taras, idealny na długie kolacje na świeżym powietrzu.
Kilka rzeczy, które warto wiedzieć:
– Basen jest otwarty do 1 października.
– W okolicy mogą pojawiać się przyjazne koty sąsiadów.
– Parking znajduje się przy wejściu na teren posesji, 80 m od domu, i jest dobrze ukryty.
– Pomieszczenie techniczne basenu jest pod ziemią i nie przeszkadza w relaksie.
– Na skraju wzgórza, 80 m od willi, stoi mały aneks, czasem używany przez gospodarzy lub serwis sprzątający.
Toskania to raj dla smakoszy. Jesienią czekają na Ciebie świeże trufle, zimą rozgrzewające, sycące dania, a latem jedne z najlepszych lodów we Włoszech – w Cassia Vetus.
Mieszkańcy naszego regionu naprawdę przykładają tu wagę do tego, co jedzą, skąd pochodzi ich jedzenie i jak najlepiej wykorzystać sezonowe składniki. Pewnie dlatego powstał tu pierwszy na świecie targ slow food. A my sami uprawiamy ogródek z ziołami, którymi możesz częstować się wiosną.
Jak na lokalsów przystało, mamy listę sprawdzonych miejsc. Od lokalnych barów i trattorii po kameralne restauracje prowadzone przez prawdziwych mistrzów kuchni. Może skusisz się na kolację u wybitnego szefa kuchni w Barleshin w Montevarchi, lunch w l’Altro Ieri z widokiem na gaj oliwny, albo spróbujesz nowoczesnej odsłony toskańskiej kuchni u Daniela e Ricardo? To tylko kilka z wielu perełek, które chętnie Ci polecimy na miejscu.
Ach, no i nie zapomnij, że w domu czeka wielka kuchnia – korzystaj śmiało!
Jesteśmy w sercu Valdarno, doliny rzeki Arno, pomiędzy Florencją, Arezzo i Sieną. To mniej turystyczna część Toskanii,gdzie można poczuć się jak lokals i bez pośpiechu odkrywać okolicę. Mamy sąsiadów, ale jest tu cicho i prywatnie, a jednocześnie blisko cywilizacji – 8 minut samochodem do stacji kolejowej i sklepów, 10 minut do autostrady.
Dzień możesz spędzić na leniwym relaksie przy basenie, pieszych wędrówkach po wzgórzach albo konnej przejażdżce. Miłośnicy sztuki docenią pobliskie muzea i średniowieczne miasteczka, a jeśli lubisz zakupy, luksusowe outlety są w zasięgu krótkiej przejażdżki.
W pierwszą niedzielę miesiąca Arezzo staje się rajem dla poszukiwaczy antyków. W Montevarchi czeka kameralne, ale świetne muzeum rzeźby XIX i XX wieku, a tuż obok – pracownia szwajcarskiej ceramiczki Christiane Perrochon, gdzie można podejrzeć jej proces twórczy i zdobyć unikatowe dzieła. Możesz też wybrać się na spacer po wzgórzach, które posłużyły jako tło dla „Mona Lisy” Leonarda da Vinci, odwiedzić największy w Europie ogród różany (Rosario Fineschi), tworzony przez 40 lat przez różanego pasjonata, albo po prostu chłonąć atmosferę.
Latem warto wybrać się nad morze, na południe od Livorno ukrywają się skaliste zatoczki Cala Furia, idealne do kąpieli w krystalicznej wodzie. A jeśli masz ochotę na coś słodkiego, w sąsiednim miasteczku, znajdziesz lodziarnię Cassia Vetus, którą włoskie rankingi niezmiennie stawiają na pierwszym miejscu
Przez cały rok nie brakuje tu kulinarnych doznań – od jesiennych degustacji trufli, przez zbieranie oliwek i winogron, po obfitą zimową kuchnię. W chłodniejsze miesiące okolica spowija mglisty spokój, a widoki wyglądają jak namalowane. Toskania zawsze znajdzie sposób, by uwodzić smakami, krajobrazami i atmosferą.
Dzieci mogą spędzać czas na świeżym powietrzu, pływając w basenie, spacerując po wzgórzach czy odkrywając okoliczną przyrodę. W pobliżu znajdują się korty tenisowe i paddle oraz stajnie oferujące jazdę konną. To świetna okazja, by spróbować swoich sił w siodle lub aktywnie spędzić czas na korcie.
Warto też wybrać się na rodzinne wycieczki – do średniowiecznych miasteczek, na targi antyków w Arezzo czy do największego w Europie ogrodu różanego.
Nie znajdziesz tu biurka, ale jeśli musisz popracować, masz kilka wygodnych opcji. Możesz usiąść przy stole w jadalni albo przenieść się na górę, do biblioteki/chillout roomu. Tam czeka wygodna kanapa, a jeśli potrzebujesz chwili przerwy, znajdziesz świetne książki i albumy, z których można korzystać na miejscu. Internet działa bez zarzutu, okolica sprzyja skupieniu, a po skończonej pracy możesz zanurzyć się w basenie, wybrać na spacer po wzgórzach lub odkrywać toskańskie smaki w pobliskich restauracjach.