Ulęgałki
tuż przy Roztoczańskim Parku Narodowym, w prywatnym lesie
stoi obora z pięknym apartamentem i wielkimi oknami
dla pary (podwójne łóżko, kanapa, aneks, łazienka)
800 m od nas jest Zalew Jacynka z plażą
1 km od nas jest stok narciarski i snowtubing
nie mamy internetu, TV, zasięg jest kapryśny, jest gramofon
Sprawdź na szybko
Słownik slangu miejskiego podaje, że “obora” to inaczej obciach lub masakra. A u nas obora to szczyt roztoczańskiego luksusu, samotnia, dziupla dla pary, kryjówka. Obora była najbardziej zaniedbanym elementem naszego siedliska, stąd przekorna ambicja, aby była najciekawszym i najładniejszym. Przez wielkie okna do środka wdziera się zielona poświata natury, nad wielką kanapą wiszą filmowe plakaty, gdzie nie spojrzysz tam książki. W środku płynie muzyka z gramofonu, na zewnątrz występują ptaki. Poza tym cisza i zapach gruszek ulęgałek. Nie ma u nas telewizora, zasięg jest kapryśny, ale za to w zasięgu spaceru mamy kąpielisko, tężnie solankową, stok narciarski, mnóstwo tras rowerowych oraz kultową już restaurację MAMA Jacnia. Nastawcie się na dietę pierogowo-kompotową.
Zapraszam Was do prywatnego lasu, poza wieś. Do otuliny Roztoczańskiego Parku Narodowego, do bujania się w hamaku. Na kawę pod gruszą, festiwale filmowe, spływy kajakowe. Sielskie spacery do przydrożnych kapliczek z kolorowymi wstążkami, na bezczas.
Zapraszam Was do prywatnego lasu, poza wieś. Do otuliny Roztoczańskiego Parku Narodowego, do bujania się w hamaku. Na kawę pod gruszą, festiwale filmowe, spływy kajakowe. Sielskie spacery do przydrożnych kapliczek z kolorowymi wstążkami, na bezczas.
Gospodarz:
Monika
Znamy języki: polski
Jesteśmy na miejscu, dajemy Gościom przestrzeń i intymność, ale zawsze gotowi pomóc
Ulęgałki powstały z potrzeby bycia tu i teraz, obserwowania dzień po dniu zmieniającej się przyrody. Tego brakowało nam najbardziej w wielkim mieście, gdzie czas mijał nam głównie na pracy, zdecydowanie za szybko.
Pokochaliśmy to miejsce od momentu, gdy po raz pierwszy udało nam się przedrzeć przez las i chaszcze, by je zobaczyć. Samotne, zapomniane przez świat siedlisko. Tak minęło 7 lat. Odnaleźliśmy się w nowym miejscu błyskawicznie i wcale nie było ciężko, jak to obiecywali niektórzy. Wiedzieliśmy, że będzie nam tu cudownie, ale nawet przez chwilę nie przyszło nam do głowy, że poznamy dzięki Ulęgałkom tak wiele wspaniałych osób, które przyciąga to miejsce, mimo braku zasięgu, internetu i jacuzzi.
Uwielbiamy las, muzykę, dobre jedzenie, podróże i najwspanialsze na świecie zamojskie targi staroci.
Czekamy na Was!
Monika i Jacek
Gospodarz nie jest przedsiębiorcą
Rezerwując nocleg na Slowhop, zawierasz umowę bezpośrednio z Gospodarzem. Slowhop, czyli nasza wesoła ekipa, odpowiada za selekcję Gospodarzy, funkcjonalność platformy, płatność przedpłaty – Gospodarz za treść oferty, sposób jej realizacji oraz reklamacje. Gospodarz nie jest przedsiębiorcą, a zatem nie podlegasz ochronie wg prawa konsumenckiego UE.
Gdzie będę spać?
2 os. – Ulęgałki Roztocze Stodoła
45 m²
•bez zwierzaków
Odbudowana część stodoły z zachowaną oryginalną ścianą obory, wysokie, przestrzenne wnętrze, ogromne okna odsłaniają widok na stare sosny.
Co znajdę na miejscu?