Gościniec Bocianowo - opinie

5

Magiczne miejsce, cudowna Właścicielka, uroczy Zwierzyniec i przepyszne jedzenie. Ponad tydzień z nastoletnimi dziećmi i wszyscy BARDZO zadowoleni. Lokalizacja też chyba idealna, widoki na wieczornych spacerach, sarny, żurawie... Jedyne czego można się przyczepić - tak bardzo trudno stamtąd wyjechać i wrócić do codzienności 😉 Jeszcze raz gratuluję stworzenia takiego miejsca i pozdrawiam Właścicieli, w tym Asti! 😁


3

Myślę że jest to bardzo piękne i przyjazne miejsce, w bardzo ładnym otoczeniu. Na plus ujmująca cisza i fakt że nikt nie parkuje na podwórzu, nie ma hałasu samochodów, wizualnie pierwsze wrażenie jest bardzo dobre. Niestety było kilka braków które rzutują na moją ogólną ocenę. Wydaje mi się że standard utrzymania pokojów, czystości jest niestety niezadowalający w stosunku do ceny - a nie jestem typem czyścioszka. Dziwne elementy pod łóżkiem, kurz w szufladach. Większość sprzętów jest niestety mocno zużyta. Brak też jakichkolwiek zabezpieczeń przed komarami i gryzoniami, co jednak kosztowało nas trochę przygód, choć muszę przyznać że problemy zostały sprawnie rozwiązane. Mimo wszystko urlop mieliśmy udany, ale uważam że cena pokoju jest trochę wygórowana biorąc pod uwagę ogólny standard pokojów - wydają się troszkę pozostawione same sobie. Jeśli to komuś nie przeszkadza, to polecam:)


5

Wspaniałe miejsce, super Gospodarze, dzieciaki zachwycone - rodzice również. Natura, dobre jedzenie, super trasy rowerowe. Polecam


5

Super miejsce, serdecznie polecam. Pyszna kuchnia, bezpieczna przestrzeń dla dzieci, ciekawa okolica do spędzenia wakacji. Same plusy :)


5

Przede wszystkim kapelusze z głów dla kuchni Bocianowa! Dania są inspirujące, pyszne i bardzo zdrowe. Widać, że jest to tworzone z zaangażowaniem, zatem doceniam to na samym początku. Bardzo podobało mi się także to, że spożywa się posiłki wspólnie przy jednym stole. Miejsce jest z pewnością bardzo urokliwe, w szczególności dla osób, które żyją tylko w mieście, a alpaki dodają do tego jeszcze więcej nietuzinkowości. Napiszę tylko, że są to zwierzęta, które potrzebują delikatności i zbudowania zaufania. Myślę, że wiele osób sądzi, że można przytulać się do nich jak do pluszaków, ale tak zazwyczaj nie jest. Potrzeba naprawdę zbudować z nimi więź, dać im przestrzeń, więc miejcie to na uwadze. Polecam odwiedzić alpakarnię, bo tam jest troszkę inaczej! Co do samej lokalizacji, poczujecie się tam jak na pieknej łące, z dala od drogi. Myślałam, że może jest to bardziej zalesione i dzikie mejsce, ale nie zmienia to faktu, że było tam i tak ładnie. Po prostu pochodzę ze wsi, więc wiele rzeczy nie było dla mnie nowością. Brakowało mi tylko czegoś wokół, miejsc, w których można by było coś odkryć, niemniej udało nam się wypełnić dni miasteczkami i wsiami obok. Przydaje się na pewno w takim miejscu samochód! Samych właścicieli nie miałam okazję poznać z racji wyjątkowej sytuacji, ale czułam się zaopiekowana przez załogę Bocianowa, więc przesyłam serdeczne uściski choć tutaj w Waszą stronę! Pozdrawiam ciepło!


5

Budzące o poranku promienie Słońca, budzik w postaci klekoczącego boćka lub krzyczących pod lasem żurawi, po wyjściu na dwór witające od progu puchate alpaki, koty oraz pies.... Potem wyśmienite i urozmaicone śniadanie z niesamowitą korzenną kawą. Po śniadaniu czas na zwiedzanie, odpoczynek nad jeziorami i powrót na kolejną ucztę czyli obiadokolację. Wszystko świeże i pyszne (zabraliśmy ze sobą kilka przepisów ;)) Po posiłku wystarczyło siły jedynie na wylegiwanie się w hamaku lub na leżaku i podziwianie "puchatych kosiarek". Na dobranoc koncert żab w stawie.... Tak w skrócie można opisać pobyt w tym cudnym miejscu. Polecamy z całego serca i pozdrawiamy właścicieli i pani, które tam pracują.


5

Cudowne miejsce. Alpaki i tak bliski z nimi kontakt - niezapomniane. Pyszne śniadania. Trafiliśmy na cudną ekipę podczas pobytu, zarówno dorośli jak i dzieciaki, wszyscy fajnie się dogadywali. Niezapomniane chwile dla naszych córek : )


5

Fantastyczne miejsce na krańcu świata, wyjątkowi i gościnni właściciele, oraz pomocne i przemiłe Panie z "kuchni" :-) Miejsce dla osób pragnących poznać innych ludzi, wyjatkowe jedzenie (dla dzieci warto jednak mieć w zanadrzu jakiś "słoiczek";-)) i oczywiście alpaki. Ogromnie polecam :-)


5

Super miejsce żeby odpocząć z daleka od zgiełku. Dodatkowym atutem jest pyszna i zdrowa kuchnia. Polecam 100%.


5

Gościniec Bocianowo to wspaniałe i bardzo klimatyczne miejsce z przepysznym jedzeniem. Idealne na wypoczynek.


5

Piękne i zadbane miejsce, przemiła obsługa, pyszne jedzenie, urokliwe alpaki, przytulaśne koty i słodki pies.


5

Niesztampowe miejsce. Byliśmy w wielu miejscach, ale to pozostanie na długo w pamięci mojej, żony, jak i niespełna 3 oraz 5cio latki (obie chciały zostać dłużej). Pomimo jedynie 3 majowych nocy, urzekliśmy się ogólną atmosferą, alpakami, jedzeniem, Pracownikami wśród których byliśmy mimochodem, a nie czuliśmy dystansu, ani "przymusu pracy" (rzadko już spotykana postawa, w szczególności w tej branży). Sprawiali wrażenie ludzi z pasją do tego, co i dla kogo robią. Całe miejsce, od wyposażenia i ogólnego pomysłu, przez jedzenie po osoby opiekujące się nami, po prostu to było z pasją, i to się ceni. Miejsce pełni oddaje klimat "slow", taki sobie właśnie wyobrażamy i taki odnaleźliśmy w Bocianowie.


5

Super miejsce i przesympatyczni gospodarze. Dzieci się świetnie bawiły, kot łapał motyle, a dorośli cieszyli się sielsko-anielską atmosferą. Przebywanie w towarzystwie alpak, chodzenie z nimi na łąkę, tez było fajnym doświadczeniem. Posiłki bardzo smaczne i niestandardowe.


5

Miejsce niepowtarzalne. Warto tam być dla samego klimatu, a do tego dochodzi przecudowne jedzenie i oczywiście towarzystwo alpak. Polecam zarówno na weekend - dla oczyszczenia głowy i zażywania słodkiego lenistwa - jak i na wakacje z dzieckiem. Byłem, widziałem, próbowałem, już chę wrócić....


5

Byliśmy na tygodniowym wypoczynku z dwuletnią córeczką, która była zachwycona. Alpaki, koty, pies, duży ogród, trampolina, huśtawka i piaskownica zdecydowanie skradły jej serce. Nasze serca też skradło to miejsce. Córka przeżyła swoje pierwsze ognisko, na którym śpiewała tak długo, aż zasnęła na rękach :) Piękne miejsce, duża przestrzeń, przemili gospodarze (na gości też wspaniałych trafiliśmy), a także bardzo smaczne jedzenie... co do jedzenia, jedyne co bym zmieniła to trochę więcej "prostych", klasycznych dziecięcych przepisów, zwłaszcza, że miejsce bazuje głównie na rodzinach z dziećmi. No i niestety zabrakło sauny. Mimo wszystko, nie przyćmiło to wyjątkowości tego miejsca :) Pozdrawiam!


5

Gościniec Bocianowo to miejsce wyjątkowe, z przepyszną kuchnią, daleko od wielkomiejskiego zgiełku. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie - można aktywnie spędzić tydzień, ale można również wylegiwać się na leżaku patrząc na alpaki. Polecam bardzo!


5

W Gościncu Bocianowo spędziłam z dziećmi wspaniały czas pełen wyciszenia i spokoju, pysznego jedzenia oraz kontaktu z alpakami, w których dzieci się zakochały. Gosciniec leży na uboczu, w otoczeniu pięknych krajobrazów ale również w bliskim sąsiedztwie Węgorzewa i wszystkich atrakcji turystycznych. Dlatego stanowi świetną bazę wypadową. Miejsce prowadzone z wielkim sercem ❤


5

Znakomite miejsce, pojechaliśmy tam na nasze pierwsze wakacje z naszym maluchem. Duży pies, pięć kotów i alpaki duże jak i małe to raj dla miłośników zwierząt. Pokoje są czyste, pracownicy są bardzo mili, czujesz się jak na wyjeździe do cioci :).


5

Świetne miejsce. Byłam z wnukami i całą powrotną drogę pytały, kiedy jeszcze tam pojedziemy. Dzieci bardzo cieszyły się obecnością alpak, pomagały w odprowadzaniu na łąkę, głaskały, pomagały karmić. Jedzenie swojskie, bardzo dobre i urozmaicone. Gospodarze i panie przygotowujące posiłki, bardzo mili. Bardzo podobało się nam całe gospodarstwo na zewnątrz i wewnątrz. Czysto. Nie brakowało nam nic z tego, co było opisane w ofercie. Na dodatek czas spędziliśmy z dwoma rodzinami, którzy też byli z dziećmi. Bardzo zaprzyjaźniły się dzieci i my, dorośli. Zgrzytem była niestety obecność pary średnio starszych ludzi, którzy swoimi odgłosami, w różnych porach dnia, wprawiali dzieci w zdziwienie, a nas i gospodarzy w ogromne zakłopotanie. Smutne jest to, że na naszą prośbę, gospodyni zwróciła parze uwagę, a za to potem dostała obrzydliwe i absolutnie nieprawdziwe opinie o gospodarzach i warunkach pobytu. Ja tą agroturystykę i pobyt u ludzi z pasją, bardzo, bardzo polecam Regina


5

Świetne, kameralne miejsce na wyciszenie się, ale też dobra baza wypadowa na aktywny wypoczynek (w naszym wypadku malownicze trasy rowerowe i jeszcze bardziej malownicze spływy kajakiem). Pyszne jedzenie, serwowane przy wspólnym stole- jak u babci na wsi :) Alpaki cudowne- puchate, stworzone do głaskania i fotografowania, chętnie schrupią listek z dłoni malucha. Nasz 3-latek był wniebowzięty! Fantastyczne miejsce, z dopracowanym każdym szczegółem- od mebli po kubki, wszystko ma swój niepowtarzalny styl i historię. Pani B. zajęła się nami jak najlepsza ciocia :) stworzyła rodzinną atmosferę i na pewno długo nie zapomnimy tych wakacji :)