Smolnikowe Klimaty  - opinie

5

Dziękujemy za gościnę, pyszne jedzenie (chleb pieśni godny), atmosferę, hamaki. Za wszystko ;) Czuliśmy się mile widziani, zaopiekowani. Idealne oderwanie od świata :) Stworzyliście bajkę! Do zobaczenia!


5

Piękne i urokliwe miejsce. Odpoczynek w hamakach, zabawa dla dzieci na świeżym powietrzu, bardzo serdeczni Gospodarze. Polecamy! Kasia i Piotr


5

Klimatycznie. Autentycznie. Pięknie. Bylismy pierwszy raz w Bieszczadach, zimą - Smolnikowe Klimaty okazały się być doskonałą bazą do wędrówek - tych bliższych i dalszych. Wędrówek jak w Krainie Narnii, pustymi szlakami, po kolana w śniegu. Gospodarze pomocni w poznawaniu Bieszczad - dziekujemy Przemku za rozsądne rady traperskie :-) Bardzo miła atmosfera. Jedzenie DOSKONALE! I zakwas chlebowy przywieziony do domu wraz z przepisem Pauliny na pyszny chleb! DZIEKUJEMY! Do zobaczenia. Magda, Paweł, Ola&Ala


5

Miła atmosfera, przyjaźni gospodarze, super jedzenie i ten spokój i cisza. Już dawno tak dobrze nie spałem. Miejsce z klimatem i duszą. Brak telewizora i zasięgu pozwolił się wyciszyć.


5

Słowami trudno opisać przyjemność bycia gościem u Siudaków, przyjacielska atmosfera, przepyszne jedzenie i miejsce cudowne gdzieś na końcu świata. Pokój Bieszczady przytulny i pełen górskich klimatów, dawno nie spaliśmy tak dobrze wokół cisza i spokojny szum drzew. Gorąco polecamy i na pewno wrócimy przeżyć to jeszcze raz. :) Gospodarze zawsze uśmiechnięci i pomocni w planowaniu wycieczek górskich.


3

Lokalizacja w pięknym miejscu, blisko lasu i wiejskiego życia. Dekoracje domu ze smakiem i starannością. Za to duże plusy. Minusy za bardzo słabe jedzenie (nudne śniadania i obiady nie reprezentujące lokalnych specjalności czy tradycji, dominuje mięso) Jedzenie podawane i sprzątane w pośpiechu. Pokoje na dole są bardzo małe (w Bieszczadzie praktycznie łóżko zajmuje cała przestrzeń) i jeśli akurat cała chata nie śpi, dochodzi mnóstwo hałasów. Nas budziły wcześnie rano głośne rozmowy przez ścianę wlascicielki i inni goście którzy wykonywali najprostsze czynności (ściany są po prostu bardzo cienkie i wszyscy żyją "na kupie".) Nie znaleźliśmy ciszy, spokoju jakich szukaliśmy. Cisza i spokój za to w czasie spacerów po górach :)


5

W Smolnikowych Klimatach spędziliśmy świetne trzy dni i po tym czasie uznaliśmy, że to za mało! Przyjazna, przytulna i rodzinna atmosfera, Gospodarze pełni energii, z poczuciem humoru i ogromnym serduchem do tego co robią. Miejsce z duszą, zaciszne, w niewielkiej, przyjaznej miejscowości. Pyszne jedzenie, domowy chleb, konfitury, wszystko przygotowane ze starannością. Bardzo polecamy :)


5

Spędziliśmy cudowny weekend, dzieciaki wybawiły się za wszystkie czasy. Były skoki na trampolinie, było szalone huśtanie w hamakach, był domek na drzewie, były koty, pieski, była zielona trawa i bieganie boso, było ćwierkanie ptaków o świcie ... Wszystko co można sobie tylko wymarzyć w małej chacie wśród zieleni. A do tego cudowne jedzenie, świeże jajka od szczęśliwych kur, pachnąca herbata i aromatyczna kawa... Na pewno bardzo długo będą nam się śnić te wszystkie wspaniałości! Dziękujemy!


5

Chciałyśmy wraz z siostrą wybrać się na kilka dni w zaciszne miejsce, z dala od zgiełku miasta, żeby naładować baterie i złapać oddech. Padło na Smonikowe Klimaty po wielu godzinach przeglądania ofert SlowHop, przeczytałyśmy historię gospodarzy, zobaczyłyśmy piękną drewnianą chatę, wiedziałyśmy, że to jest to. Pobyt w Smolnikach spełnić wszystkie nasze oczekiwania. Zacznę może od tego co najważniejsze: ludzie i atmosfera byli niesamowicie. Od wejścia czuć tutaj rodzinne ciepło, gospodarze towarzyszyli nam przy wspólnych posiłkach i służyli dobrą radą. Jedzenie było pyszne, świeże i "po domowemu". Serdecznie polecam zarezerwowanie pełnego wyżywienia, zarówno śniadania jak i obiadokolacje były świetne, a dodatkowo sprzyjały integracji z gośćmi i nadawały rytm dniu. Pokoje są pięknie zaprojektowane i urządzone, nas najbardziej zachwyciła chyba łazienka z pięknymi kafelkami i najwygodniejszy materac świata. Przestronny salon czy też "sala wspólna" wystarczy, aby każdy czuł się tu komfortowo, bez względu na to czypracuje, odpoczywa czy akurat przyrządza herbatkę. Na zewnątrz jest mnóstwo miejsca, aby poczuć się spokojnie, ale nie samotnie. Można zająć się swoimi sprawami, poczytać książkę na drewnianej huśtawce czy leniwie drzemać w hamaku. Jest cicho, a dookoła piękne okolice. Dojazd bardzo wygodny, znalazłyśmy adres bez problemu. Chciałabym zobaczyć jak wyglądają Smolnikowe Klimaty w zimie, musi być magicznie. Drodzy Paulino i Przemku: ogromnie dziękujemy wam za wasze ciepło i gościnę, dziękujemy, że chcieliście się podzielić z nami wasza wyjątkową historią. Trzymamy kciuki za wszystkie wasz przedsięwzięcia!


5

Bardzo klimatyczne miejsce w 200 letniej chyży z cudownymi gospodarzami. Miejsce na "końcu świata" wśród pól i lasów. Dobre jedzenie, cisza i natura. Można chodzić, jeździć i zwiedzać albo nic nie robić. Polecam


5

Miejsce godne polecenia. w tej części Bieszczad która jeszcze nie jest zadeptana gdzie można znaleźć ciszę i spokój. Przytulne lokum, bardzo dobra domowa kuchnia i gospodarze którzy tworzą w tym miejscu przyjazną gościom atmosferę. Dziękujemy za spędzony tu w ciszy i spokoju tydzień. Jacek


5

Cudowne, klimatyczne miejsce na uboczu ubocza. Dom jest przepiękny, z bardzo fajną częścią wspólną, gdzie serwowane są posiłki i gdzie można przyjemnie spędzić wieczory w towarzystwie innych gości czy gospodarzy. Paulina i Przemek są fantastycznymi gospodarzami, bardzo dbającymi o gości i serwującymi wspaniałe opowieści. Domowe jedzenie, bardzo smaczne. Polecam!