Ale - Wioska - opinie

Super! Polecam! Cisza i spokoju. Jest tam wszystko czego potrzeba, żeby wypocząć. Na pewno jeszcze tam wrócimy

Po prostu Raj!!! Nocleg w wyjątkowym miejscu, kawa w piżamie na świeżym powietrzu, spacer po rosie, śniadanko eko, basen o każdej porze, ulubiona lektura w leżaku, las, zwierzęta, pomocna przez 24h Pani Emilia, świetni właściciele!!!!! My jeszcze tam wrócimy! Dziękujemy za 200% reset😃

Przyjazna atmosfera, w koszyku powitalnym świeże jajka i dobre sery, bania (po umówieniu na kolejny dzień pobytu i konkretną godzinę) - wspaniała, dużo żaru i paru, na zewnątrz beczka z lodowatą wodą, potem balia z gorącą wodą, i tak całą rodziną przez 2 godziny : ). Odwiedzał nas mruczacy towarzyski kotek. Przebywanie w jurcie zrobiło pozytywne wrażenie. Uważamy wyjazd za udany i bardzo dziękujemy właścicielom i całemu zespołowi.

Cudowne miejsce :). Wyjechaliśmy we dwoje z zamiarem odpoczynku w długi weekend. I tak się stało ;). Spędziliśmy bardzo miło czas, jedzenie przepyszne, chleb świeżo wypieczony, kozie sery i inne lokalne produkty - marzenie. Wnętrze jurty jest przytulne, podniebne łóżko także robi wrażenie, a dobrze zlokalizowane okno na czubku jurty i dwoje drzwi zapewnia idealny obrót powietrza nawet w upalne dni. Dodatkowo wieczór w saunie oraz ruska bania zabrało nam wszelkie stresy. Ci, którzy przyjechali z dziećmi, również odpoczywali, dzieci mają tutaj dużo kontaktu z naturą, odpoczynek na świeżym powietrzu oraz basen, który codziennie stawał się dla nich atrakcją, aż miło było obserwować. Obsługa przemiła, Pani Emilka zawsze gotowa pomóc. Wszelkie informacje znajdują się na stronie, która jest bardzo czytelnie przedstawiona i dzięki temu wiedziałam, że SPA trzeba wcześniej zarezerwować, a także sprawdziliśmy polecajki restauracji (niezwykle udane). Dodatkowo w okolicy kajaki - piękne widoki przy spływach. Polecam z całego serca, chętnie przyjedziemy jesienią lub zimą by się zaszyć w tak uroczym miejscu <3.

Świetne miejsce: blisko natury, piękne widoki, super wygodne jurty, atrakcje dla dzieci, fajne i dobre jedzenie. Na pewno wrócimy w przyszłości.

Fantastyczne miejsca blisko natury! Można odpocząć z dala od zgiełku miasta. Jurta zadbana, czysta, z wygodnymi łóżkami i mini aneksem kuchennym w pełni wyposażonym. Koszyk śniadaniowy z lokalnymi produktami i świeżo wypiekanym chlebem zrobił wrażenie. Przesympatyczna obsługa, szczególnie Pani Emilia, która zadbała o komfort wypoczynku i była dostępna na każdą naszą prośbę, czy potrzebę. Dodatkowo sauna i ruska bania umiliła cały wypoczynek. Polecam serdecznie! :)

Pobyt wspaniały. Samo miejsce mega spokojne w sąsiedztwie czaple, bociany, zające i sarny. Opieka na miejscu rewelacyjna. A chleb najpyszniejszy 👍❤️ Wypożyczyliśmy rowery. Sauna i bania (po wcześniejszej rezerwacji) mega relaksujące. W sumie bez najmniejszych zastrzeżeń! Bardzo, bardzo polecamy.

Wspaniałe miejsce, idealne na romantyczne wypady. U nas sprawdziło się na klimatyczny urodzinowy weekend. Oglądanie wieczorem gwiazd w łóżku bezcenne. :) Piękne wnętrze jurty plus cieplutki piecyk tworzą bardzo przyjemną atmosferę. Śniadania przepyszne, szczególnie kozi ser z czarnuszką z Koziej Farmy. Leśne spa MEGA!!! Nieźle można się zahartować. Właściciel trochę zakręcony ;p ale razem z Opiekunką Wioski, bardzo mili. Na pewno tu wrócę!

Spędziliśmy wspaniały czas w okresie świąt wielkanocnych. Gospodarze zapewnili nam rowery, dzięki którym mogliśmy zwiedzić okoliczne wsie i miejscowości. Podglądaliśmy łosie, daniele, sarny a w nocy rozpaliliśmy ognisko i oglądaliśmy gwiazdy. Było naprawdę ekstra. Żałujemy jedynie, że nie mieliśmy możliwości skorzystać z sauny, a nie ukrywamy, że to był jeden z głównych elementów, który zadecydował o wyborze Ale-Wioski. Uzasadnienie odmowy było szczególnie rozczarowujące - "nie, bo musi się palić 12 godzin i nie będzie innych chętnych". Hmm... Rzeczywiście brakowało koszy do segregacji śmieci, zaimprowizowaliśmy ją sami. Ze snu na antresoli również nie skorzystaliśmy, ponieważ jej czystość pozostawiała trochę do życzenia. Niemniej uznajemy ten pobyt za udany a wskazanie niedogodności za niedopatrzenie, które łatwo naprawić :) Dziękujemy!

Świetne miejsce na relaks. Gospodarze byli bardzo sympatyczni, chętnie pomagali, odpowiadali na pytania i nie stwarzali problemów, gdy okazało się, że nasz przyjazd opóźni się z powodów pogodowych. Nasza jurta była dobrze wyposażona i klimatyczna - z chęcią korzystaliśmy z antresoli, a jednej nocy udało nam się nawet oglądać gwiazdy. W wiosce czas umilały piesek Pana Piotra i tamtejszy kocurek. Koszyk śniadaniowy był wypełniony pysznościami. Żałuję tylko, że nie zgłosiłam diety bez mlecznej, ponieważ większość koszyka była wypełniona pysznym nabiałem. Chętnie zobaczyłabym w koszyku więcej warzyw :) A jajka i pieczywo (zwłaszcza!) były przepyszne. W trakcie pobytu naszła nas ochota na skorzystanie z bali i sauny - niestety nie było już miejsca w grafiku. Szkoda, że podczas rezerwowania noclegu nie dostaliśmy informacji o potrzebie rezerwacji tych atrakcji od razu przy bookowaniu pobytu. Brakowało nam pojemników na segregowanie śmieci, mimo że w opisie Wioski była zamieszczona prośba o segregowanie. Mam nadzieję, że chociaż później śmieci podlegają segregacji :) Miłym działaniem byłoby zamienienie jednorazowych naczyń obiadowych na opcję wielorazową, np. szklaną :) Wyjazd był dla nas bardzo przyjemny pomimo wietrznej pogody. Świetnie spacerowało nam się po ścieżce dydaktycznej i okolicznych lasach. Z chęcią wrócimy cieplejszą porą roku ;)

Polecamy z całego serca. Piękne miejsce, jurty bardzo wygodne i czyste. Leśne spa wspaniałe. Pyszne śniadania przyniesione do jurty. A przede wszystkim super opieka przemiłej pani Emilii, która dba o potrzeby gości i motywuje najbardziej opornych do wejścia do zimnej wody po saunie :)

Spędziliśmy w Ale Wioska dwie noce. Był to pobyt pełen relaksu, ciszy, odpoczynku. Pobyt w jurtach pozostanie w naszej pamięci na dłuuugo a podziwianie nocą gwiazd z jurty było fantastycznym przeżyciem! Jurty są bardzo czyste, pięknie urządzone. Wielkie podziękowania dla gospodarzy za stworzenie tego pięknego miejsca! <3

Spędziliśmy bardzo przyjemny weekend. W jurcie spało nam się dobrze jak nigdy! Trochę minęło zanim ogarnęliśmy jak odpowiednio palić w piecu, ale mieliśmy z tego frajdę :) Koszyczek śniadaniowy super - sery nam zostały i wróciły z nami do Warszawy. Sauna, balia i jacuzzi na zewnątrz - super doświadczenie!

Miejsce idealne na oderwanie się od codzienności. Nic tylko siedzieć z książką, oglądać gwiazdy przez świetlik w jurcie i wypatrywać żurawii na rozlewisku nieopodal :) leśne spa to wisienka na torcie! Jedzenie domowe i lokalne podane rano w koszyczku, przepyszne! Na pewno jeszcze nie raz wrócimy. Serdecznie pozdrawiamy przemiłą Panią z obsługi :)

Świetne miejsce :) świetna lokalizacja bo w samym centrum niczego :), ale gdy ktoś zatęskni za zgiełkiem wielkiego miasta to można odwiedzić stolicę . Sam nocleg to wspaniała przygoda . Jurty mongolskie z wielkim oknem przez które można oglądać gwiazdy. A śniadania .... .REWELACJE !! Wiklinowy koszyk ze swojskimi specjałami . W sumie to mogłabym tam zamieszkać :) Gratulacje dla gospodarzy za świetny pomysł.

Wpadliśmy na weekend w poszukiwaniu cichego miejsca do odpoczynku. Nie przewidywaliśmy, że aż tak bardzo nam się spodoba. Jurta strasznie klimatyczna, nowocześnie urządzona oraz czyściutka, mimo chłodniejszego wieczoru koza działająca obok łóżka spokojnie nagrzewa całe pomieszczenie. Sauna jak i ruska bania jedno z najlepszych przeżyć na tym wyjeździe. Oba obiekty zostały nam udostępnione na 2 h co było wystarczające, aby nas wymęczyło do spania, Sauna dobrze nagrzana, bania gorąca ( jak się ładnie poprosi można w niej włączyć bąbelki :) ) Śniadania z eko koszyka fenomenalne jak i same obiadki na naprawdę dobrym poziomie. Nad naszym pobytem cały czas trzymała pieczę Pani Emilia, bardzo przesympatyczna i pomocna Pani! Nie było rzeczy, w której by nam nie pomogła. Polecamy gorąco !

Byliśmy ze znajomymi w ostatni weekend. Jurty zadbane i czyste, stoją stabilnie nawet przy bardzo-bardzo silnym wietrze (w porywach do 100km/h) i rozplanowane na tyle dobrze ze można w nich komfortowo siedzieć w 4 osoby całe dnie bez poczucia początków klaustrofobii. W następstwie wiatru, nie mieliśmy prądu przez prawie cała sobotę( jak duża część mazowieckiego) ale i tak bawiliśmy się wybornie, odgrzewając obiad na piecu do palenia. Dostaliśmy dodatkowo świeczki, które nadały klimaty kiełbasie z grila na kolację, Również z powodu pogody, nie skorzystaliśmy ani z bani ani z sauny ale w nocy napiliśmy w piecu tak, że temperatura pewnie bardzo się nie różniła. Cieszę i spokój dookoła zakłócaliśmy jedynie my sami więc można wypocząć. Pani Emilka bardzo pomocna we wszystkim. Nie mieliśmy również okazji spróbować słynnego koszyczka, ponieważ chcąc oszczędzić miejsce w lodówce wystawiliśmy go na taras przed jurtą. Jakie było nasz zdziwienie kiedy się okazało, że CAŁE jedzenie nie znajduje się już w koszyku a w brzuchu kota- zostawił ślad pazurów na maśle, które sie ostało jako jedyne. Polecam uważać na tego złodziejaszka w kociej skórze, który wsunął porcję na 2 dni w kilka godzin. Niestety nie udało sie dokupić śniadania ale dostaliśmy z prywatnych zasobów kawałek sera i pomidory. Niemiej pomimo wszystkich rzeczy bawiliśmy się wybornie i na planujemy przyjechać jeszcze raz w lato aby tym razem (nie)skorzystać z basenu, ogniska i innych aktywności:)

Byliśmy bardzo zadowoleni z dwudniowego pobytu. Jurta komfortowa, ciepła i przytulna. Piecyk, drewniane wykończenie oraz antresola z okrągłym oknem tworzą świetny do odpoczynku klimat. 2h spędzone we dwoje w saunie, balii z zimną wodą i jacuzzi pod chmurką były idealnym dopełnieniem relaksu. Nie próbowaliśmy miejscowych obiadów, ale polecane w opisie "Kartoflisko" w Nasielsku jest bardzo smaczną opcją. Miła i serdeczna Pani Emilia czuwa nad bezproblemowym pobytem gości :)

Bardzo nam się podobało. Fajnie pomieszkać trochę w jurcie i skorzystać ze SPA pod gołym niebem. Na pewno gdyby pogoda była lepsza, jeszcze bardziej skorzystalibyśmy z uroków okolicy.

Baaardzo fajny klimat tego miejsca! Jurty zaskoczyły nas bardzo, oczywiście pozytywnie! I wiemy już że są bardzo wytrzymałe (wietrzna noc! Co to było za przeżycie :)) Dzieci zachwycone antresolą :) Pogoda niestety pozostawiała wiele do życzenia, ale na szczęscie udało nam się skorzystać z bani, sauny, fajne przeżycie. Bardzo pomocna i miła Pani Emilia. Dziękujemy i już myślimy kiedy wrócić, ale już wiosną. latem... Pozdrawiamy!