W Masali zegary nie mają wskazówek. Zatem pytanie „która godzina” indotłumacz zamienia na: „która niegodzina”. Toteż wolno tu, wręcz należy, ćwiczyć PoPo, czyli: do woli pospać, pokanapować czy pofotelować przy kominkach, popróżnować oraz pogadać… ze sobą. Baczymy, aby to „wolno” było nie tylko znacznikiem nieśpieszności, ale i odżywczej przerwy na nabranie dystansu do cywilizacji.
Ponadto ChataKlimata zachęca zmysły do sprawdzenia, czy jest możliwe nie podążać hen za słońcem południa, tylko mieć to, co służy słodkiemu próżnowaniu na miejscu i to w egzotycznym klimacie. Niekiedy przychodzi do głowy myśl śmiała – że może Beskid Masala jest takim butikowym wiochotelem, a może swojskim Marigoldem ze szczyptą ambicji bycia w artystycznym nieładzie?
Dysponujemy pięcioma indosypialniami w zróżnicowanym standardzie, co wyraża przedział cenowy: od 150 zł/os ze śniadaniem, do 220 zł. Pobyty od niedzieli do czwartku są w niższej cenie. Nasi Goście mówią, że indosypialnie Masali są oazami snów. I gdybyż tylko chodziło o spanie... Każda snuje wątek jednego z eterycznych miejsc, które pobudziły nasze zmysły w Indiach. Wszystkie są dwojga imion, oznajmujących również ich obecność w Beskidzie. Są handmejdowe i dopieszczone. Nie konkurują ze sobą o jodłę pierwszeństwa, bo każda jest charakterna i egzotycznie powabna. Ktoś mógłby powiedzieć nawet, że są pierwszego gatunku w swoim rodzaju, jak szal kaszmirowy w rodzinie szalików.
Cztery czekają w domu, a piąta jest na pięterku sąsiadującego domku i ma osobne wejście od strony ogrodu, co czyni ją bardziej samodzielną dla Masalowiczów potrzebujących nieniepokojonej osobności i dla pupilów ze swoimi opiekunami.
Indosypialnie wyposażone są w lodówki, za wyjątkiem Chyży Rabari (w tym przypadku udostępniamy kącik w lodówce kuchennej), a ponadto w:
w jadalni dostępny całodobowo ekspres do kawy, zioła i herbaty
suszarkę do włosów,
naczynia herbaciano/kawowe, sztućce itp. utensylia,
Bziany Munnar ma dodatkowo dla mikrokucharzenia wyposażony aneks kuchenny z jednopalnikową płytką indukcyjną, zlewozmywakiem itd.,
czajnik, herbaty, cukry itp.,
zapas świec i trociczek,
w dwóch (Jata, Bziany) są kominki z zapasem drewna wolnym od opłat.
Masala oferuje świadczenie B&B. Nie wczesniej, niż o 9-tej zastawiamy stół śniadaniem "jaksięnależy", zgodnie z zasadą, jak rano zjesz, tak spędzisz cały dzień. Czyli w Masali śniadamy bogato i niespiesznie.
Karmimy WEGANtariańsko, czyli Wegan+ Co oznacza, że do "ZIELONEGO MIELONEGO" możesz zamówić masło, jajko... W niedzielę zazwyczaj serwujemy śniadania indyjskie na ciepło i nakolorowo ;~)
Ciepłe kolacje z menu kuchni indyjskiej i karpackiej w stylu "orientalne etnodinnery", gotujemy TYLKO DLA GRUP ZORGANIZOWANYCH.
Masalowiczów kierujemy na obiadokolacje do pobliskich, zaprzyjaźnionych kuchni, z którymi trzymamy kulinarną sztamę. Dla zdrowotności korzystamy z podszeptów przepisów ludowych, w tym ayurwedy. W spiżarni naszej AKuKuchni spotykają się: zioła z łąk, dary lasu, filigranowe jabłka z połemkowskich jabłoni, grzyby, miody lokalne, ingrediencje swojskie i przyprawy kolonialne. No i pieczemy własny chleb.
Nie będziesz. W Beskidzie Indyjskim nie ma nudy!
Nasza Indochata działa w formule 2 x B&B, co można rozumieć nie tylko jako Bed & Breakfast , ale i… Bumblowanie Bezdzieci. Jesteśmy w menu urlopowym pod pozycją BEZKIDS, co w narzeczu masalskim oznacza freestylową, górską turystykę bez dzieci do lat 16. Inaczej mówiąc. prowadzimy górską ochronkę dla rodziców. Fajnie jest od czasu do czasu pospać sobie do południa, albo w ogóle nie wstawać. No nie?