W mieście nawet, gdy nikt nie mówi, nigdy nie jest cicho. Nawet w noc pełną gwiazd, ciężko je dostrzec, a XXI wiek zalewa nas informacjami jak tsunami. Złapcie szalupę ratunową i popłyńcie w stronę bycia offline. Bez kontaktu ze światem. Na pomoc przychodzi Zwardoń, czyli niewielka wieś w pofalowanym Beskidzie Żywieckim. Tu czeka na Was przedwojenny drewniany dom na zboczu góry, który standardem i właściwościami terapeutycznymi przebija wszystkie hotele świata.
Basen na tarasie, 5 przytulnych sypialni, kominek, lokalne wino i wanna w salonie kąpielowym. Na horyzoncie malownicze szlaki wędrówkowe, słowacki smażony syr, stok narciarski i święty spokój. Całymi dniami można paradować w dresie, siedzieć na tarasie z górami po widnokrąg, rozpalić ognisko i rozkoszować się jagodami z cukrem. Weźcie ze sobą familię i najlepszych kompanów, bo w Chacie Jankowej dobrze jest być blisko. Naładujcie baterie na kolejne miesiące, nie róbcie nic i róbcie wszystko. Przekonajcie się jak dobrze jest nic nie musieć.
Jesteśmy 500m od górnej stacji wyciągu Zwardoń SKI. Jak jest dużo śniegu (a zwykle jest), to można wprost z wyciągu zjechać pod same drzwi chaty!
W Chacie Jankowej, czyli przedwojennym drewnianym domu z bali, któremu daliśmy drugą szansę. Poprzedni właściciel chciał się jej pozbyć - my się nią zaopiekowaliśmy. Odtworzona i wyremontowana z pieczołowitością i dbaniem o szczegóły, a równocześnie zapewniając pełny komfort dla mieszkańców. Obszerna kuchnia z dużym stołem połączona z salonem z kominkiem zapewnia, że wszyscy mogą się sobą nacieszyć - wszyscy są razem. Sala w piwnicy z solidnym nagłośnieniem i dużo wolnego miejsca pozwala na taneczne wyzwania. Dla mniej ruchliwych - duży stół biesiadny z ławami.
W Chacie mieści się pięć sypialni dla 12 osób:
- na parterze jedna z podwójnym łóżkiem z kominkiem,
- na piętrze dwie dwuosobowe (łóżka mogą być podwójne lub pojedyncze) i dwie trzyosobowe (łóżka podwójne lub pojedyncze).
Na parterze jest jeden salon łazienkowy z obszerną wanną, a na piętrze jedna łazienka z troszkę mniejszą wanną. No i nie można zapomnieć o tzw. "bazie" - jest to przestrzeń nad wejściem - taki niby namiot najbardziej ulubiony przez naszych najmniejszych gości - spokojnie tam trójka dzieciaków się mieści.
Cisza, piękne widoki, teren wokół liczący sobie ponad 1000m2 - wszystko to pozytywnie wpływa na dni wolne od zamętu. Na dodatkowym tarasie znajdziecie odkryty basen i taras do opalania, chillowania i upajania się ciszą.
Weźcie ze sobą zwierzaki - będzie im tu dobrze.
Taki bajer, że jecie co chcecie. U nas dobrej jakości jedzenie jest na wyciągnięcie ręki, więc można szaleć kulinarnie w każdym kierunku. Mięsnym, wege i warzywnym, a nawet chwastowym. Do Waszej dyspozycji w pełni wyposażona kuchnia (m. innymi ekspres do kawy ziarnistej, kuchenka mikrofalowa, zmywarka, przeróżne garnki, piękna zastawa i gustowne sztućce). Amatorzy domowego gotowania będą mieli pole do popisu a rosnące na pobliskich polach pokrzywy lub szczaw kuszą do przygotowania z nich zup. Jagody, jeżyny, grzyby - czasami przychodzą pod same drzwi w litrowych słoikach. W Chacie dostępne są nasze swojskie przetwory.
Na zamówienie możemy dostarczyć Wam swojskie produkty od zaprzyjaźnionych gospodarzy: jajka, serek twarogowy, masło, serek podpuszczkowy, wędliny, mleko a także nasze produkty: chleby, zupy, ciasta. Dajcie znać wcześniej, a na Wasz przyjazd wypełnimy lodówkę tymi smakołykami. Dostępność uzależniona od terminu pobytu - uzgadniane indywidualnie.
W sąsiedztwie odnaleźć można klimatyczną karczmę "Swojskie Klimaty" z pysznym swojskim jedzeniem - 15 minut spacerkiem od Chaty. U Pani Moniki - właścicieli karczmy możecie również zamówić pyszne mięso, rzeczy na grilla i inne dobrej jakości produkty.
Nazwy alei przebiegających przed Chatą przez świetnie widokowo rejony odzwierciedlają to, co się czuje podczas spacerów - Aleja westchnień, Aleja zakochanych. Szlaki te są dobrze oznakowane. Polecamy również szlak na Duży Rachowiec - około 1h od Chaty. Zlokalizowana tam jest wieża widokowa - wyśmienity widok na dolinę i sąsiadujące szczyty a przy dobrej widoczności na Tatry. Jeśli nadmiar atrakcji Was przytłacza i nie chcecie się ruszać z miejsca, nie ma problemu. Basen przy Chacie zabudowany tarasem - w upalne dni jak znalazł. Sala w piwnicy z paleniskiem i solidnym nagłośnieniem - biesiada zdecydowanie udana. W zimę - po sąsiedzku stok narciarski Zwardoń SKI o długości 960m z krzesełkowym wyciągiem zawsze świetnie przygotowany i nie zatłoczony. Będą Państwo zadowoleni.
Wybierzcie się na wycieczkę w okolice Ostrawy, a dokładnie do byłej kopalni węgla kamiennego Landek. 1,5h drogi od naszych Chat. Cały dzień w otoczeniu zieleni i czeskich specjałów. Piwo z dużą ilością piany też się znajdzie.
Skorzystajcie z bliskości granic i wybierzcie się na wyprawę kulinarno - krajoznawczą do naszych południowych sąsiadów - na Słowację. Raptem 1h spacerkiem i co mamy? Golonko na kapuście na gęsto i oczywiście z knedliczkami. Nie zabraknie również syra zasmażanego z czosnkowym sosem o milionie pysznych kalorii. O piwie już nie trzeba wspominać. No i oryginalna Kofola i rzemieślnicze lody. Do tego widoki, kwitnące dzikie drzewa owocowe, stare wyciągi narciarskie.
Mamy sposoby na upał. 30 min od nas znajdziecie świetne miejsce do spędzenia całego dnia. Polecamy Geo Park Glinka.
A może gokarty w Zwardoniu? Świetny tor pod zadaszeniem na granicy. Polecamy - zabawa przednia (z dzieciakami również!)
Wycieczka dla winnych i niewinnych w kierunku Winnicy Pana Jacka Chrobaka w miejscowości Wiślica. W niełatwych, polskich warunkach klimatycznych uprawianych tam jest kilka odmian winogron, z których Pan Jacek wytwarza cuda zakorkowane w butelkach. Pan Jacek oferuje dla Was przeprowadzenie degustacji jego win wraz z poczęstunkiem lokalnymi produktami.
A co powiecie na masaże z dostawą do domu, na słonecznym tarasie. Miłko Masaże - mobilny masażysta nie ma daleko do nas i chętnie zaoferuje swoje ręce, które leczą. Na miejscu damy Wam do niego namiar, bo człowiek wie jak rozluźnić umysł i ciało.
Basen o głębokości 70cm na lato i duuża zielona łąka - wszystko w zasięgu wzroku dorosłego. Zima - po sąsiedzku stok narciarski Zwardoń SKI z baby liftem, szkółką narciarską i instruktorami indywidualnymi narciarstwa.
Jest jeszcze około 100 powodów, aby przyjechać z dzieciakami w Beskid Żywiecki, a my mamy blisko do każdego z tych powodów. Poszukiwanie skarbów, wiatr we włosach na Tyrolce, widoki na Tatry i Małą Fatrę, Święto Łasucha, strzelające w niebo ogniska i pyszne racuchy w schroniskach - wymieniać można długo. Pod ręką są gokarty, wodny raj w GeoParku Glinka, górski ogród botaniczny Leśny Gród z obserwacją pszczół i wizytą u owcy wrzosówki, zbieranie pokrzyw na zupę. Wszystko to sprawi, że dzieci wieczorem zasną jak aniołki, a od rana ta sama energia i boso, biegiem na trampolinę.