Chutor Dzikie Łąki - Jurta - opinie
Można prawdziwie odetchnąć, odpocząć, odłączyć się, zanurzyć się w zieleni lub okolicznych jeziorach. Byliśmy z dziećmi - Chutor to ich ulubiona część wakacji, taka z książek Astrid Lindgren. Można do woli biegać po łące, lesie i budować szałasy. No i porządnie pojeździć rowerami! (dużo ścieżek w okolicy) Lekcje jazdy konnej u Pani Marysi dały mnóstwo frajdy. Przemili gospodarze, z pasją, dają ducha temu miejscu. Nawet my sobie zazdrościmy, że tu byliśmy!
Astrid Lindgren to jedna z naszych najulubieńszych pisarek. 😊 Taki właśnie klimat chcemy utrzymać w naszym gospodarstwie. Pozdrawiamy serdecznie!
Miło spędzony czas. Przyjemne miejsce. Mili gospodarze. Polecam :)
Dziękujemy za opinię! :)))
Odpoczynek, przyroda i odcięcie od świata, a jednocześnie - internet śmiga, udogodnienia takie jak komfortowa łazienka (z osobnym kaloryferem- dla zmarzlaków to duży plus), fajny wystrój... To bardzo dobra kombinacja jak dla mnie :). Poza tym jurta wyposażona we wszystko czego potrzeba, piecyk daje wspaniały klimat, podobnie jak okno w dachu, przez które widać gwiazdy. Plus bardzo mili gospodarze, który zawsze chętnie pomogą ale jednocześnie zostawiają gościom dużo przestrzeni. Polecam :))
Dziękujemy za miłe słowa! Pozdrawiamy!
Odpoczęliśmy. Panuje tam miła atmosfera, słychać dźwięki lasu, kominek robi klimat, koty się spoufalają, kuchnia jest dobrze wyposażona, a internet działa bez zarzutu, aczkolwiek przydałaby się moskitiera, jest to tutaj jedyny minus
Dziękujemy za opinię i cieszymy się, że pobyt się udał ☺️ Jak chodzi o moskitierę, to generalnie w założeniu była i jest, tylko niestety dzieci, psy i nasze koty szybko się z każdą rozprawiały i nie zawsze nadążaliśmy z naprawą/wymianą. Bardzo nam przykro, że akurat trafiliście na moment bez moskitiery, przepraszamy. Teraz jest taka pancerna, zrobiona przez Krystiana, trochę już była reperowana, ale daje radę! Pozdrawiamy i zapraszamy ponownie ☺️
Świetne miejsce, super gospodarze, fajne dzieciaki, miłe koty ;) byliśmy z 8-miesięcznym bobasem, bawił się doskonale i nie brakowało mu niczego. Jurtą bardzo komfortowa, jest wszystko czego potrzeba. Słychać tylko zwierzątka i czasem traktor :) Bardzo dziękujemy za miły odpoczynek!
Dziękujemy również i pozdrawiamy serdecznie 🤗
Mongolska jurta na Kaszubach - samo w sobie brzmi kosmicznie, a na miejscu okazuje się, że nie tylko rzeczywistość pokrywa się z wyobrażeniami, ale na każdym szczeblu ja przekracza. Idealna przestrzeń do leniwego czytania książki, patrzenia na zieleń i szczęśliwe konie po drugiej stronie płotu, dorzucania drewna do kozy - po prostu do bycia w harmonii ze sobą i tym co wokół, bez patrzenia na zegarek. Z okolicą dobrą do wędrówek pieszych, konnych czy rowerowych. Koniecznie!
Dziękujemy za uroczą opinię 🥰
Fantastyczne miejsce i wspaniali właściciele, którzy pomyśleli o wszystkim. Raj szczególnie dla najmłodszych i Dorotka - najlepszy 3,5-letni przewodnik po okolicy.
Dziękujemy i pozdrawiamy od już 7,5-letniej (😱) Dorotki, która nadal chętnie oprowadza po Chutorze i okolicy :)
Strona 3 z 3