Danielówka - opinie

Spędziliśmy z narzeczonym i naszym psem długi weekend w Danielówce. Pokój był bardzo ładny z widokiem na hodowlę danieli, w pokoju były piękne drewniane meble. Gospodarze bardzo mili, dobre jedzenie, śniadania w formie bufetu. Na prośbę dostałam posiłki wege. Będziemy miło wspominać pobyt:)

Ocena jak najbardziej pozytywna :) Kulinarnie - do tej pory jedno z najlepszych miejsc, jakie odwiedzaliśmy. W okolicy oczywiście stado danieli, ale też pasieka i pełne grzybów lasy. Bardzo dobry kontakt z właścicielką, czuliśmy się zaopiekowani i bez żadnych problemów dokonaliśmy rezerwacji, czy ustalaliśmy szczegóły pobytu. Polecam!

Magiczny tydzień, pełen spokoju, pysznego jedzenia :) mieszkaliśmy w pokoju myśliwego. Piękny widok, pokój duży, fajna łazienka i aneks. Jedzenie boskie- duży wybór, codziennie coś innego, pyszne ciasta, zupy. Jest cicho, spokojnie, pieknie. Wieczorem dzieci idą karmić daniele. Polecam :)

Dla nas tygodniowy pobyt w Danielówce był idealnym zwieńczeniem wakacji: niesamowita, przyjazna atmosfera, przepyszne jedzenie ♡♡♡, spokój, las, ogród z drewnianym placem zabaw, weranda, altanka i oczywiście daniele, do których lgną wszystkie dzieciaki. Można naładować baterie, zaszyć się z książką albo iść na kajaki, pojechać na konie lub pobiegać po lesie. Polecamy :)

Doskonałe miejsce na odpoczynek, same plusy. Zakwaterowanie: – super czysto – przestronny, jasny pokój (Myśliwego) – łóżko z bardzo dobrej jakości materacem – solidne meble – łazienka z dużą kabiną prysznicową – piękny widok na las, stado danieli a wieczorami zachody słońca Wyżywienie: – świeże, smaczne, jędrne warzywa – doskonały ser biały – przepyszne wędliny i kaszanka – bardzo zróżnicowane potrawy, co dzień coś innego – idealne porcje – posiłki na długo zapewniają uczucie sytości Otoczenie: – dookoła pola i las – cisza i spokój – zdala od świateł sztucznych Atrakcje dla dzieci: – karmienie danieli – plac zabaw ze zjeżdżalnią, piaskownicą, huśtawkami i domkiem – duży wybór zabawek Okolica: – kilkanaście minut samochodem do Włoszczowy (większa apteka itp.) – dziesięć minut samochodem do supermarketu (jeśli rzeczywiście jest potrzeba) Byliśmy tu z dwójką dzieci (3 lata oraz 1 rok). Wszystko jest bardzo profesjonalnie zorganizowane tak, by goście czuli się komfortowo, a jednocześnie panuje ciepła, rodzinna atmosfera. Rezygnacja z wyżywienia na miejscu byłaby absolutnym nonsensem. Przez cały pobyt nie ruszaliśmy się z miejsca – dzieciaki były zajęte zabawą na trawie i danielami. Ponadto trafiło nam się doskonałe towarzystwo innych rodzin z dziećmi. Dobrze zabrać lornetkę – można leniwie podglądać daniele z okna, a w nocy, przy sprzyjającej pogodzie, jest to idealne miejsce do obserwacji nieba. Zanieczyszczenie sztucznym światłem, prawie tak niskie jak w Bieszczadach, pozwala na komfortową obserwacje obiektów głębokiego nieba a przestrzeń na terenie Danielówki – dostatecznie duża odległość od lasu i budynków – daje również możliwość oglądania gwiazd, które są bardzo nisko nad horyzontem. Zdecydowanie polecamy to miejsce i mamy nadzieję, że jeszcze tu wrócimy.

Wakacje z żoną i 9 miesięcznym dzieckiem udane. Miejsce bardzo spokojne, na uboczu. Niedaleko las, idealnie na spacery z dzieckiem. Pokoje przestronne i czyste. Jedzenie pyszne. Na śniadanie i kolacje zawsze coś na ciepło. Gospodarze robili wszystko aby nam dogodzić. Bardzo miło wspominamy pobyt, serdecznie pozdrawiamy.

Dokładnie takiego miejsca szukałam - przyjazna atmosfera, przestrzeń, cudny widok z okna i smakowita kuchnia. Bardzo dziękuję za gościnne przyjęcie :)

Absolutnie idealne miejsce na wyjazd z dziećmi. Synek był zachwycony już samym placem zabaw, kolekcją zabawek i przestrzenią do biegania. A możliwość spotkania z danielami i karmienie ich to była genialna atrakcja i wisienka na torcie 😊 Miejsce oferuje bardzo wygodne i ładnie urządzone pokoje. Jedzenie serwują obłędnie dobre! Naprawdę wypoczęliśmy od miasta, polecamy serdecznie!

Miejsce wpisuje się idealnie w misje Slowhop - cisza, spokój, zwierzęta, własne wyroby, przepyszne jedzenie (w dużych ilościach!) i co najważniejsze, właścicielki, które starają się bardzo, aby gościom nic nie zabrakło. Pokoje czyste, przyjemne. Okolica, gdzie można mile spędzić czas, np. na rowerze :) Z pewnością wrócimy!

Zastanawiam się co napisać, bo w zasadzie nie robiliśmy nic, ale własnie na to mieliśmy ochotę - zatem napiszę, że znaleźliśmy to czego szukaliśmy. Plac zabaw z huśtawkami, piaskownicą i zjeżdżalnią okazał się być ideałem naszej córki. Podobało nam się to, że schodziła na dół i bawiła się i czytała i czuła sie bezpiecznie. Podobała nam sie wyprawa rowerowa do lasu choć nie było w tym lesie nic szczególnego. Podobała nam się swojska kuchnia z dobrymi jakościowo wędlinami. Ale chyba najbardziej podobała mi sie serdeczność, z którą się tu spotkaliśmy.

Jeśli chcesz oderwać się od miejskiego hałasu to miejsce dla Ciebie. Byliśmy podekscytowani ciszą, ciemnością w pokoju po zmroku i wróbelkami, które zaglądały przez okno o świcie. Będąc w Danielówce trzeba koniecznie wspomnieć o przepysznym jedzeniu. Nie znam przepisu na cynamonowe naleśniki z dżemem - ale rozkochały moje podniebienie.

Szczerze polecam Danielówkę jako miejsce przyjazne dzieciom i zwierzakom. Bardzo dobre jedzenie i domowa atmosfera, mimo zachowania reguł sanitarnych. Czuliśmy się bardzo dobrze, zresetowaliśmy głowy :)

Wszystko, czego można oczekiwać od miejsca wypoczynku w rozsądnej cenie. Ładne, dobrze wyposażone pokoje i wspaniałe jedzenie.

To miejsce, które dało nam chwilę wytchnienia od wielkiego miasta. Przepiękne gospodarstwo, przemiła Gospodyni i smaczne jedzenie, a do tego wiele możliwości dłuuugich leśnych spacerów. Piątka z plusem.

Świetne miejsce na odpoczymek o każdej porze roku. My byliśmy z rodziną na sam koniec października. Piękna, złota, słoneczna, zimna jesień. Piękne lasy bogate w grzyby. A sama Danielówka? Super pokoje. Stylowe, czyste, schludne. Jedzenie? Oj brzuszek się cieszył 😊 Pieski, kotek, Daniele. Wieczory na werandzie. Panie bardzo miłe, uczynne, bezproblemowe. I mala uwaga : dopuszczalne zwierzęta to nie tylko pieski i kotki. Nasza Truśka Podróżniczka pokochała to miejsce😁😍

Idealne miejsce na spokojny odpoczynek z daleka od miejskiego zgiełku. Przepyszne jedzenie. Dla dzieci bardzo dużo miejsca do biegania i mały fajny płac zabaw. Kilka metrów od bramy wejście do lasu z przyjemnymi ścieżkami do spacerowania, albo na przejażdżki rowerowe.

Warm welcome, family atmosphere, nice rooms, very good varying meals with local ingredients, even vegetarian food offered. Dogs are allowed. Big garden with play ground and fallow deers (can be fed in the evening). Very quite surrounding. Hiking possible in the woods starting at the hotel, downstream kayaking and more.

Wspaniałe miejsce na spokojny wypoczynek, w bardzo cichej okolicy przy jedynej drodze w Ciemiętnikach, wśród lasów i malowniczych pól. Kto marzy o kontakcie ze zwierzętami, będzie zachwycony: stado ponad 40 danieli zawsze chętnych na kępkę trawy, 11 szczeniaków kryjących się w cieniu altany, pies i dwa dokazujące kociaki :) (*liczba zwierząt może ulec zmianie). Codziennie około 19 wielka atrakcja przekroczenia progu zagrody i karmienia danieli ziarnem z ręki :) są bardzo płochliwe, ale te odważniejsze dają się pogłaskać. Z okolicznych atrakcji: spływy kajakowe Pilicą -odcinek kręty ale malowniczy, z płytką, czystą wodą i licznymi małymi piaszczystymi plażami; spacery po lesie (zaczyna się dosłownie po drugiej stronie ulicy); zwiedzanie okolicy (Kluczewsko, okoliczne osady z zabytkowymi kościołami np. w Bebelnie-Wsi) lub dalsze wyprawy do bardziej znanych atrakcji regionu (Jaskinia Raj, Chęciny, zamek w Mirowie, etc.); stajnia Rączki akurat nie była w sierpniu dostępna, ale są inne miejsca dla koniarzy :) W każdej sprawie przemiłe gospodynie służą radą i pomocą, nawet prośby o przygotowanie posiłku o innej niż ustalona godzinie nie stanowiły dla nich żadnego kłopotu, więc z niczego nie musieliśmy rezygnować. Jedzenie wspaniałe, domowe, przygotowywane na miejscu, różnorodne i obfite (obiadokolacja to zupa, danie i deser). Na śniadanie zawsze jakaś ciepła niespodzianka (naleśniki, gofry), a po posiłku można odpocząć z kawą na werandzie z widokiem na stado danieli. Drobne minusy: na podwórzu duża dobudówka w budowie co mnie bardzo zaniepokoiło (na szczęście nie były w niej prowadzone żadne prace, nawet w tygodniu); w pokoju z aneksem brak środków do zmywania naczyń - oczywiście można wszystko znieść do kuchni, ale to mija się z celem posiadania zlewu w pokoju; w łazience przydałby się choćby dozownik z mydłem, bez tego trzeba myć ręce żelem do kąpieli; brak miejsca do położenia kosmetyczki, powieszenia ubrania, itd. Drobne rzeczy a znacznie podniosłyby standard bo same pokoje są bardzo ładnie urządzone, czyste i przestronne, pościel i ręczniki z emblematem agroturystyki :) Urlop w Danielówce był bardzo udany, polecam wszystkim przepełnionym miejskim zgiełkiem i tęskniącym za domowym, pysznym jedzeniem :)

Wspaniałe miejsce! Gościnność nieoceniona :) nie wspominając już o kuchni, najlepszej na świecie! Nigdzie nikt mi nigdy nie ugotował tak wspaniałych pierogów z jagodami, jagodzianek cieplutkich, ciast drożdżowych no i rosołu :) Spędziłam tydzień w Danielówce i poczułam się jak małe dziecko kiedyś na wakacjach na wsi u cioci... :) Bardzo miłe i dobrze wyposażone pokoje, właściciele przemili, miejsca do zabawy, relaksu mnóstwo, w zależności od tego kto co lubi. Serdecznie polecam!

Poezja! Miejsce godne polecenia. Spędziliśmy tam bardzo miłe chwile. Super odpoczynek, cisza, spokój. Dookoła urocze tereny. Można błogo leniuchować lub spędzać czas aktywnie. Obowiązkowo trzeba skosztować co robią Panie w kuchni... tylko odliczasz czas kiedy kolejny posiłek:) dla wybrednych przygotują dania bezglutenu czy Vege. Ciężko było wracać do miasta. Tęsknimy 😘