Dolina Symsarny
tu budzą ptaki a kołyszą do snu świerszcze - naokoło pola, łąki, lasy i dzikie zwierzaki
Zapraszamy łagodne pieski (małe i średnie pieski)
dla totalnego relaksu balia z hydromasażem pod gołym niebem
Sauna fińska/sucha z widokiem na jezioro.Masaże na zamówieni
Sala do jogi, sala kinowa z kominkiem (na zamówienie)
Wanna z widokiem na jezioro
Sprawdź na szybko
Przez stulecia czerwona ziemia na północy Polski uważana była za kolebkę katolicyzmu, nazywano ją „świętą”, mieszkało tu pruskie plemię Warmów i to od nich kraina wzięła swoją nazwę. Później skolonizowana została przez Niemców, a w końcu także przez Polaków, którzy przez wiele lat żyli i pracowali ramię w ramię. Obecnie Warmią włada natura, tworząc zielone królestwo dzikiego ptactwa i leśnej zwierzyny.
Z lotu ptaka widać połyskujące plamki jezior, zakręcone wstążki rzek, zielone wzgórza o leniwych zboczach, brukowane drogi, przydrożne aleje drzew, stare kapliczki i gospodarstwa zbudowane z czerwonej cegły. Jest sielsko, zielono i spokojnie. W tym konkretnym miejscu nocowali znani i lubiani, a zielona gęstwina skutecznie ochroniła przed wścibskimi obiektywami.
Dokładnie tu, w jednej ze starych warmińskich wsi, w tafli jeziora odbija się sylwetka drewnianego domu z dużym tarasem. Otoczony łąkami, polami i brzozowym laskiem pozwala w pełni odciąć się od świata i odpocząć – na wodzie, na trawie i przy ognisku. Jeżeli chcecie zjeść własnoręcznie złowioną rybkę, świeżo upieczony chleb i wybiegać psa za wszystkie czasy – warmińska Dolina Symsarny serdecznie zaprasza.
Z lotu ptaka widać połyskujące plamki jezior, zakręcone wstążki rzek, zielone wzgórza o leniwych zboczach, brukowane drogi, przydrożne aleje drzew, stare kapliczki i gospodarstwa zbudowane z czerwonej cegły. Jest sielsko, zielono i spokojnie. W tym konkretnym miejscu nocowali znani i lubiani, a zielona gęstwina skutecznie ochroniła przed wścibskimi obiektywami.
Dokładnie tu, w jednej ze starych warmińskich wsi, w tafli jeziora odbija się sylwetka drewnianego domu z dużym tarasem. Otoczony łąkami, polami i brzozowym laskiem pozwala w pełni odciąć się od świata i odpocząć – na wodzie, na trawie i przy ognisku. Jeżeli chcecie zjeść własnoręcznie złowioną rybkę, świeżo upieczony chleb i wybiegać psa za wszystkie czasy – warmińska Dolina Symsarny serdecznie zaprasza.
Gospodarz:
Agnieszka
Znamy języki: polski, angielski
Czasem jesteśmy na miejscu, czasem nas nie ma
Na początku uciekaliśmy z miasta na weekendy by odpocząć w ciszy i na łonie natury. Z czasem okazało się, że ucieczki są coraz dłuższe a powroty do miasta coraz trudniejsze. W końcu znaleźliśmy miejsce na ziemi, gdzie każda spędzona chwila smakowała o wiele lepiej - postanowiliśmy więc zostać tu na zawsze. Kupiliśmy stare gospodarstwo z pięknymi budynkami z cegły i drewna. Wiecznie je odnawiamy ;;))
Ja, Agnieszka zwana Renatą porzuciłam biały kitel i zajęłam się organizacją wypoczynku dla Państwa. Mój mąż Michał to oryginalnyyy facet i poza pracą naukową znajduje czas na przyrządzanie pysznych wędlin w naszej wędzarni i łowienie ryb, którymi chętnie się z Wami dzielimy. A pi pracy zawodowej zdejmuje marynarkę, zakłada kalosze i biegnie rozpalać Wam w balii ::))
Z kolei nasza psina - łagodna suczka Pati rasy gończy polski najprawdopodobniej zaprzyjaźni się z Waszym psem i co więcej - może Was odwiedzić i żebrać o smakołyki - nie dajcie się nabrać na jej maślane oczy. Jest bardzo towarzyska i przyjazna, będzie skakać na przywitanie;). Bardzo lubi dzieci. Mamy nadzieję, że Wasz przyjaciel pies sprosta jej wariacjom. Może zaglądać w okna i upominać się o zainteresowanie. Przy rezerwacji weźcie to pod uwagę.
Jeżeli liczycie na to, że zamkniemy ją w domu na czas Waszego pobytu w naszej Dolinie to zastanówcie się czy napewno to do nas chcecie przyjechać.
Wpadajcie na naszą Warmię - zadbamy o Was najlepiej jak potrafimy i ugościmy jak swoich. Mamy dla Was dom na wyłączność i pod nosem jezioro :)) Czujcie się jak u siebie!
Piaszczystej plaży ze złotym piaskiem u nas nie znajdziecie, mamy dziko :) Brzeg jeziora jest grząski i porośnięty trzcinami dlatego przygotowaliśmy dla Was kilka sprzętów wodnych a za pomostem można popływać również wpław.
Gospodarz nie jest przedsiębiorcą
Rezerwując nocleg na Slowhop, zawierasz umowę bezpośrednio z Gospodarzem. Slowhop, czyli nasza wesoła ekipa, odpowiada za selekcję Gospodarzy, funkcjonalność platformy, płatność przedpłaty – Gospodarz za treść oferty, sposób jej realizacji oraz reklamacje. Gospodarz nie jest przedsiębiorcą, a zatem nie podlegasz ochronie wg prawa konsumenckiego UE.
Gdzie będę spać?
8 os. – Dom na wyłączność
100 m²
•bez zwierzaków
Co znajdę na miejscu?