Dom Podcieniowy - Marynowy - opinie

Pięknie odnowiony dwustuletni dom z duszą! Bardzo mili i pomocni właściciele, którzy uraczyli nas opowieściami o samym domu i okolicach. Polecili też fajne trasy rowerowe i piękne miejsca do obejrzenia. Nasz pokój był spory i bardzo komfortowy (jedyny minus to połączone światło w łazience i bocznym pokoiku, co było o tyle uciążliwe, że spał tam nasz synek, więc w nocy trzeba było wchodzić do łazienki z latarką :) Otoczenie domu również przyjemne (ogródek i siedzenia na podcieniu, które służyły jako miejsce na nieśpieszne śniadania). Natomiast sala wspólna na górze sprzyjała integracji, a nam akurat trafiło się doborowe towarzystwo :) To taka prawdziwa wieś, a więc dzieciaki mają wielką frajdę: widać pracujące maszyny rolnicze, jest prawdziwa stodoła, koń za płotem, gniazdo bocianów... No i jeszcze jako wisienka na torcie były małe kociaki, z którymi mogły się bawić dzieci. Naprawdę same plusy!

Niesamowite miejsce, z duszą i historią w tle. Miło jest budzić się i zasypiać w tak urokliwym miejscu. Przesympatyczni gospodarze, pomocni i życzliwi. Można bez końca zasłuchać się w opowiadanych historiach. Dom jest świetną bazą wypadową do zwiedzenia Żuław. Byliśmy z dziećmi w wieku od 2 do 15 lat. I każdy znalazł coś dla siebie. Wycieczki (szczególnie polecamy zwiedzanie Zamku w Malborku nocą), wędkowanie, spacery, zwierzęta, plac zabaw, leżaki... Może być aktywnie, może być leniwie. Do tego świetny Internet (gdy pracę trzeba zabrać ze sobą).

Wspaniały klimat domu z ciekawą historią. Bardzo przyjazne i przyjemne miejsce. Okolica także skrywa wiele ciekawych miejsc do odwiedzenia. Polecam :)

Dom cudowny, jak z bajki. Wystrój zachowany w starym stylu, drewno, cegły. Atmosfera - cisza, spokój i serdeczność ze strony Gospodarzy. Było cudownie. Dziękuję. 1 punkt odejmuję za to, że w samej miejscowości nie było za bardzo co robić, zostawały spacery między polami :) Dla mnie to jeden mały minus, ale dla kogoś to może być wielka zaleta. Polecam z całego serca.

Piękne miejsce, zgadzam się w 100% z wszystkimi wcześniejszymi opiniami. Wystrój, biblioteczka, historia i opowieści wszystko się zgadza. Wynajęliśmy z przyjaciółmi wszystkie sypialnie, a tu dom zaskoczył nas jeszcze dwoma dodatkowymi pokojami wspólnymi w których spędzaliśmy czas. Pyszne wędliny i jajka. Mimo jesiennego chłodu wspaniale wypoczęliśmy. Dziękujemy :)

Wspaniałe miejsce na odpoczynek i odcięcie się od świata. Oaza spokoju z fantastycznym historycznym klimatem i przemiłymi gospodarzami. Idealne miejsce na odpoczynek z książką i herbatą, ale też świetna baza wypadowa (Malbork, Gdańsk, blisko nad morze). Położenie na uboczu sprzyja rowerowym wyprawom mniej ruchliwymi szosami (polecam wybrać się do Nowego Stawu do cukierni "Jędruś" oraz świetną ścieżkę rowerową z Tui do Nowego Dworu Gdańskiego). Sam dom i pokoje są bardzo czyste i wygodnie urządzone, w kuchni niczego nie brakuje, widać, że gospodarze dbają o każdy szczegół. PS. Warto poprosić panią Zosię o naleśniki z jagodami na śniadanie :)

Pokochaliśmy Dom i jego Gospodarzy całym sercem, kwintesencja żuławskich barw. Wnętrza z duszą, Zosia i Spółka dba o gości jak o członków rodziny. Śniadanie w Podcieniu na słodko wyjątkowe!!! Zakamarków całe mnóstwo, a najmłodsze pokolenie gotowe do zabawy z głową pełną pomysłów. Wrócimy !!!!

Wspaniałe klimatyczne miejsce :) Pokój bardzo czysty, pięknie urządzony z akcentami historii tego domu. Cicha i spokojna okolica, coś czego nam bardzo brakowało :) Pani Zosia jest przemiłą osobą, dziękujemy bardzo za tak ciepłe i serdeczne przyjęcie :)

Cudowne miejsce, przede wszystkim za sprawą właścicieli, którym zależy na tym, aby goście czuli się u nich jak u siebie. Dom niesamowity, z bogatą historią, którą można usłyszeć na miejscu od mamy Zosi. Wokół sporo atrakcji, w tym wiele tras kajakowych, szlaków rowerowych, kolejka wąskotorowa, stary wiatrak, czy Manufaktura Hersztek. Nie mogliśmy narzekać na nudę, żal było wyjeżdżać. W ogrodzie słychać główną drogę, która jest dość ruchliwa, co może przeszkadzać osobom wrażliwym, aczkolwiek w domu jest idealna cisza. Nasze dzieci orzekły, że to jedno z najfajniejszych miejsc, w jakich byli i chcą tu wrócić :)

Ten dom jest niesamowity dzięki ciężkiej pracy właścicieli i gospodarzy-Zosi i Andrzeja, można się poczuć jak u siebie. Ogromny pokój, praktycznie urządzony, czysty to wielki plus, tak jak masa przestrzeni do dziecięcych zabaw. Świetna baza wypadowa na szlaki rowerowe, morze i śladami historii regionu. Nasze dzieci i my zostaliśmy oczarowani. Pozdrawiamy, Karolina, Kajetan, Zoja i Liwia

Doskonałe miejsce, Zosiu - dziekujemy za tak miłe i serdeczne przyjęcie! Pokój autentyczny, czysty, pięknie pachnący lawendą. W całym domu czuć 200-letnią historię. Odgłos trzeszczących drewnianych desek, widok zachowanych zdobień na ścianach - coś niesamowitego. Koniecznie spróbujcie przepysznych śniadań Zosi podawanych na tarasie, w podcieni - zarówno wersja słona, jak i słodka jest tą najlepszą. Doskonałe jest jedzenie w Małym Holendrze - dziękujemy za polecenie! Polecamy na 300%!!

Cudowne miejsce...poczynając od samego domu, pełnego zakamarków, zabytkowych sprzętów, a jednocześnie wyposażonego we wszystko co niezbędne by komfortowo spędzić wolne dni;poprzez świetnych Właścicieli-zawsze pomocnych, mających chwilę by porozmawiać, opowiedzieć, potowarzyszyć-widać u Nich pasję i pozytywną energię; aż po otoczenie-stodoła pełna sprzętów wywołujących uśmiech u najmłodszych, ogródek, gdzie wieczorna herbata lub piwo smakują wybornie. Miejsce, które jest idealną bazą wypadową na Żuławy, nad morze, do Malborka czy Gdańska, ale samo w sobie jest atrakcją...cichą, pełną historii, ale też tętniącą życiem! Polecamy z całego serca...i dziękujemy. Marcin, Marzena i Maks

Pani Zosia jest przemiłą osobą, zawsze uśmiechniętą i otwartą na potrzeby gości. Jej mama z kolei posiada ogromną wiedzę na temat historii domu oraz rodzin zamieszkujących go w przeszłości. Serdecznie zachęcam do wysłuchania jej opowieści. Atmosferę tego miejsca znakomicie uzupełnia gromadka energicznych, a przy tym bardzo sympatycznych i dobrze wychowanych dzieciaków z rodziny i sąsiedztwa oraz zwierzaków (z niesforną suczką Pusią na czele). Okolica jest niezwykle ciekawa, a przy tym mało popularna wśród turystów, dlatego pozwala na odpoczynek od plażowego zgiełku. Najbliższe miejscowości, które moim zdaniem warto zobaczyć to Tuja, Lubieszewo, Nowy Staw czy Orłowo. Na pewno jeszcze tu wrócimy.

Wyjątkowe miejsce. Piękny dom, przemiła i pomocna właścicielka. Dla osób szukających spokoju i ciszy i/lub chcących spędzić aktywnie czas, bo w okolicy jest co robić. Idealne dla dzieci - nasz 2,5 latek nie chciał wyjeżdżać.

Klimat miejsca zawsze tworzą ludzie, tak jest i w tym przypadku :) Właścicielka domu - Zosia - jest niezmiernie miłą i otwartą osobą, która potrafi prawdziwie zadbać o swoich gości. Okolica spokojna z dala od miejskiego zgiełku, a jednak na tyle blisko morza i innych atrakcji, że w każdej chwili można z nich w dowolnym momencie skorzystać. Byliśmy tam z dwoma córkami w wieku 5 i 8 lat, które były zachwycone poznanymi na miejscu dziećmi, zwierzakami i pełną swobodą zabawy. Bardzo polecam! Z pewnością jest to miejsce, do którego chce się wracać :)

Piękne miejsce z historią. Właściciele przemili i bardzo pomocni. Pokój piękny i czysty i wygodny. Bardzo dobra baza wypadowa do wycieczek,z dala od nadmorskiego zgiełku. Bardzo polecam!

Wspaniałe miejsce, w którym można naprawdę odpocząć. Cisza, piękna okolica, przemiłe właścicielki, a dom zupełnie magiczny. Na pewno jeszcze tam wrócę.

Piękny dom, fascynująca historia. Pokoje urządzone wygodnie i ze smakiem, świetnie wyposażona kuchnia do dyspozycji gości. Dobra baza wypadowa. Idealne miejsce na weekend!

Piękne miejsce i cudowni właściciele. Można poczuć klimat 200 letniego domu. Tak jakby się nocowało w muzeum :) nic jeszcze nie zrobiło na mnie takiego wrażenia. Polecam.

Bardzo klimatyczne miejsce z bogatą historią i fantastycznymi właścicielami. Przepiękny dom z czystymi, wielkimi i ciekawie urządzonymi pokojami. Do tego sympatyczne zwierzęta dookoła, nawet gryzący kucyk;) Wszystko to sprawiło, że pobyt był wspaniałym przeżyciem i sprawił, że już myślimy o następnym razie. Gorąco polecam.