Bardzo udany weekend. :) Mały domek jest nie taki mały i w zupełności wystarczył nam na pobyd z dwoma psami. Domek był w pełni wyposażony i wszytsko w nim działało. Kominek dodawał niepowtarzalnego charakteru pomieszczeniu i dopełniał jego wystrój. Alex bardzo uprzejmy i pomocny. :) bardzo polecamy. Nie dajemy 5 gwiazdek tylko ze względu na brak ogrodzenia posiadłości.
Dom w Przepitkach spełnił absolutnie moje/nasze oczekiwania. Wszystko zgodne z opisem, więc jeśli ktoś szuka spokojnego miejsca bez sąsiadów będzie na pewno zadowolony. w 100% polecam. 👍🙂
Bardzo fajne miejsce. Byliśmy w dużym domu sporą grupą i było bardzo wygodnie. Potwierdzam wcześniejsze opinie o świetnym wyposażeniu, jest wszystko co potrzebne, aby miło i wygodnie spędzić czas. Pan Alex super miły i pomocny. Polecam wszystkim na wypady z przyjaciółmi, z rodziną i w pojedynkę też :). Chętnie wrócę!
Dziękuję za pozostawienie opinii. Panią Anię tez polecam, super miły kontakt :)
The perfect place to have a rest and even a small celebration. The house is huge and there's everything you need, even an outdoor area to relax or walk around. Alex was an incredibly helpful host. He was there to greet us, presented the home instructions, and in no time we were ready to relax. This place is perfect for even a small group of 4, and I even see coming back with a bigger group to just use it as a weekend to get away. Also, there are 3 lovely cats who love to cuddle. Expect to be sitting in front of the fire place with all 3 on your lap sleeping :D
Gialdo, your great enthusiasm for the trip to our place was contagious. I too becomes excited about your stay and that’s what hospitality is all about. Thanks for leaving a review and giving our cats some TLC :)
Ładnie, schludnie, przytulnie i blisko Warszawy. Serdecznie polecam choćby na weeekendowy wypad, również z dziećmi.
Dziękuję za miłe słowa i ciesze się, że mniejszy domek był dla czwórki przytulny. Wszystkiego dobrego.
Wybrałam to przepięknie miejsce na zorganizowanie wyjazdu panieńskiego. Było nas dużo, zajęłyśmy całą przestrzeń, też dlatego zależało mi na miejscu, które wszystkich idealnie pomieści, ale będzie dawało również przestrzeń dla wspólnego spędzania czasu. Było idealnie! Kuchnia jest ogromna, bardzo wygodnie się z niej korzystało. Połączona jest z salonem, gdzie stoi wielki stół oraz wydzielone jest miejsce, z którego można zrobić duży parkiet. Teren jest przepięknie urządzony, światełka nadają wieczorem niesamowitego klimatu. Bardzo żałowałyśmy, że październikowa pogoda nie pozwalała na wykorzystanie przestrzeni w pełni, ale to tylko bardziej zachęca do powrotu! :) Teren wokół jest tak piękny i urozmaicony, że bez problemu zorganizowałyśmy na nim różnorodne zadania dla panny młodej. Kontakt z gospodarzem bardzo przyjemny. Na wszelkie zapytania/problemy od razu dostawałyśmy pomoc, także cały wyjazd minął bezproblemowo. Kuchnia świetnie zaopatrzona, mnóstwo kieliszków, szklanek, kubków, zastawy. Warto zapytać o konkretne przyrządy, czy są do dyspozycji, my wzięłyśmy ze sobą blender i mikser, ale informacja o ich braku była podana na stronie. Bardzo gorąco polecam!
Pani Paulino, jest mi niezmiernie miło odczytać Waszą pozytywną opinie :) w której udało się zawrzeć całkiem sporo przydatnych informacji dla przyszłych gości. Cieszę się, że to szczególne przyjęcie zorganizowałyście u nas w Domu w Przepitkach i było Wam dobrze. Najlepszego!
Miejsce wymarzone! Na dom w Przepitkach natrafiłam przypadkiem i był to strzał w 10!! Dla naszej trójki: ja, mąż i roczna podróżniczka wybraliśmy przytulny mały domek. Spędziliśmy tam kilka cudownych zimowych dni w połowie lutego. Sam domek bardzo przytulny, wyposażony we wszystko co potrzeba (sprzęty kuchenne, kawiarka, opiekacz do chleba, ręczniki...). Za ogrzewanie oraz wspaniały klimat odpowiada koza umieszczona na środku pokoju, do tego o drewno nie trzeba się martwić, jest jego niekończąca się ilość :D. Nawet w mocno zimne wieczory w środku było wręcz gorąco (w pomieszczeniu lubimy mieć ciepło ;) ). W okolicy spacerować można bez przerwy. A nam tego było potrzeba! Codziennie ruszaliśmy co rusz w nowe leśne podróże. Dla malutkiej mieliśmy nosidełka, w zimę polecam też sanki- było tak dużo śniegu, że wózkiem nie było możliwości się przemieszczać - jedynie do stodoły znajdującej się na podwórzu;) - mała spała a ja z kawą, na świeżym powietrzu, czytałam książkę nawet gdy padał mocny śnieg. Kontakt z Alexem - naszym gospodarzem - od samego początku był rewelacyjny (super kontakt, bardzo pomocny i sympatyczny). Cudowny człowiek, który tworzy w Przepitkach niesamowitą, niezapomnianą atmosferę. Mieliśmy tę przyjemność, że na początku naszego pobytu był na miejscu i udało nam się poznać :) Do Domu w Przepitkach na pewno jeszcze wrócimy, bardzo chcemy zobaczyć jak zmienia się klimat miejsca wraz z porami roku :) Do zobaczenia!!
Super, super, super!! tak mogę najkrócej opisać nasze wrażenia. Dom w środku lasy, jelonki pod oknem, czaple na polu przy tarasie. Dom idealnie czysty, co dla mnie jest zawsze najważniejsze. Byliśmy na miejscu z 5 dzieci, więc zabawki i rączki dotykają wszystkiego. Kuchnia wyposażona we wszystko. Wszystko idealnie czyste. Śmiało polecam dla rodzin z dziećmi, ale też dla conajmniej 3 par. Można poczuć namiastkę normalnego życia blisko natury i bez ludzi w maskach :)
Świetne miejsce na weekendowym wypoczynek, ale i na dłuższy pobyt. Dom położony jest przy samym lesie, w malowniczym miejscu z pięknymi wschodami słońca. Wnętrze jest idealne do wspólnego spędzania czasu z grupą przyjaciół. Wielka kuchnia, wyposażona we wszystko co tylko sobie wymyśliliśmy, a nawet i więcej. Do tego wielki stół jadalny do wspólnych posiłków. Wisienką na torcie są wygodne kanapy ustawione przy kominku. Przez kilka dni pobytu ani razu nie przeszło nam przez myśl odpalenie telewizora, który też jest na wyposażeniu. Sypialnie rozpieszczone są w taki, że dają dużo prywatności każdemu z gości, a do tego są na tyle daleko od części wspólnej, że nie przeszkadza tym których dopadło zmęczenie dalsze biesiadowanie pozostałych mieszańców. W dwóch z nich jest koza, więc można zasypiać przy dźwiękach palącego się drewna. Właściciel bardzo miły i pomocny. Reagował na nasze prośby i zapytania. To jest miejsce, do którego zdecydowanie będziemy wracali, zwłaszcza, że dojazd z Warszawy zajmuje dosłownie chwilę. Zdecydowanie polecam!!!
Serdecznie polecam! Miejsce przepiękne, las, cisza, spokój. Domek przytulny, oryginalnie urządzony, całość klimatu uzupełnia kominek. Właściciel sympatyczny i pomocny. Byłam tylko na weekend, ale naładowałam akumulatory w 100%!
Miejsce: Piękne miejsce, oaza spokoju, dużo przestrzeni, kwitnące drzewa, pachnący bez. Mieliśmy okazję doświadczyć odgłosów natury a także zobaczyć czaple czy dudka, oraz sarny wychodząc wieczorem na taras. W pobliżu (15 min pieszo) od posiadłości znajduje się Szkółka Leśna Kuchary, z przepięknym ogrodem botanicznym oraz szkółką niespotykanych drzew i krzewów (otwarta kilka dni w roku, lecz w innych dniach można uzyskać pozwolenie na ich oglądanie od leśniczego, którego leśniczówka znajduje się przy wejściu do Szkółki). Kilkanaście minut jazdy samochodem, znajduje się wypożyczalnia kajaków. Wybraliśmy się wspólnie z dziećmi. Rzeka Wkra jest spokojna i dość płytka, więc wyprawa z małymi dziećmi jest bezpieczna. Jest też kilka miejsc oferujących jazdę konną, w tym przejażdżki na kucykach. Dom i otoczenie: Dom jest bardzo ciekawie zaaranżowany. Praktyczny. Duży salon z kuchnią i kominkiem pozwala się zrelaksować. Dla nas, mieszkających w niewielkim mieszkaniu w bloku, tak duży salon z wysokim sufitem, z wyjściem na taras to coś bezcennego. Duża lodówka, sporo miejsca do gotowania, wszystkie przybory kuchenne na miejscu. Spora kolekcja książek, także dla dzieci. Przy kominku znajduje się zestaw stereo, do którego można podłączyć bezprzewodowo telefon i odtwarzać muzykę. Łóżka dość duże, wygodne. Pościel i ręczniki czyste. Dwie dość duże łazienki. Internet na miejscu o względnie dobrych parametrach (ok. 20Mb/sek download, ok. 5 Mb/sek upload). Nie jest to miejski światłowód, ale wystarczający do większości zastosowań. Wokół domu jest bardzo dużo miejsca zarówno na zabawę dla dzieci, grillowanie (czy opiekanie marshmallows!), zorganizowanie wieczornej biesiady. Dla nas – rodziców 4letnich dzieci – ważne było także to, że nasze dzieci mogły pomagać przy koszeniu trawy, sadzeniu drzew, podlewaniu kwiatów, itp. Fajnie było też rozłożyć mały basen (splash pad), pograć w ping ponga, czy zorganizować zabawę w poszukiwanie skarbów. Właściciel: (Podczas naszego pobytu przebywający na miejscu w domku obok) Pan Alex był dla nas bardzo miły, niezwykle pomocny, ale też nienarzucający się. Bardzo otwarty na nasze sugestie. Każda nasza prośba została wysłuchana i spełniona. Pan Alex jest poza tym bardzo ciekawym i inteligentnym człowiekiem, z którym można porozmawiać na każdy temat. Jedzenie: Duża kuchnia jest w pełni wyposażona dla miłośników gotowania. Jest też możliwość skorzystania z dostawy jedzenia z restauracji Zielony Zakątek z pobliskiego Płońska (3-daniowe zestawy obiadowe z możliwością wyboru spośród dań mięsnych i wegetariańskich, tarty, desery a także dania na grilla, między innymi.) My korzystaliśmy przez cały pobyt, ceny bardzo przystępne a jedzenie smaczne. Kilka sugestii dla właściciela: - głośniki od zestawu stereo można byłoby wymienić/naprawić - poduszki mogłyby być już zmienione na nowe - przeszkadzało mi (dla reszty grupy było to bez znaczenia) trochę pulsujące światło w salonie, coś trzeba byłoby zrobić z elektryką Ogólnie 9/10. Najlepszą rekomendacją byłoby pewnie to, że zamierzamy tam wrócić niedługo (i sprawdzić, jak rosną posadzone drzewa!)
Pełna przytulność, piękny dom z charakterem (a nie klejony wg szablonu "polska skandynawia"), wspaniała przestrzeń wspólna, książki, kominek, wielka i funkcjonalna kuchnia - wszystko to godzinę od Warszawy. Do tego trzy tłuste koty, przemiły właściciel i las za rogiem. Bajka, dziękujemy!
W Przepitkach czułam się od razu lepiej niż u siebie. Wchodzę a tu w kozie napalone, kot pod łóżkiem, ciepło, przytulnie. Na zewnątrz szumi las a w środku cicho, cudownie. Chciałabym mieć to miejsce tylko dla siebie. Już się cieszę na powrót w lutym.
Wszystko się zgadza co napisali nasi poprzednicy.....Miejsce klimatyczne, wnętrze z dbałością o szczegóły ,krajobraz bajkowy ......Co chcieć więcej. Było fajnie....na tyle fajnie ze przyjeżdżamy po raz wtóry. :-)
Spędziłem ze swoją parą dwa wspaniałych dni. Czekał na nas już ciepły, przytulny dom, i ogień palił się w kominku, a przywitali nas koty :) Właśnie taki dom w lesie szukaliśmy.
Bylysmy w 8 osob - same kobiety w mocno srednim wieku - Jesienny Zlot Kolezenski Bardzo wygodny, swietnie zaopatrzony dom "z atmosfera" Wlasciciel (niezwykle milo) przyjal nas osobiscie i przekazal nam wszelkie potrzebne instrukcje - bardzo, bardzo dziekujemy! Spedzilysmy fantastyczne dwa dni w Przepitkach! Katarzyna B.
Dziekujemy, spędziliśmy bardzo udany jesienny weekend. Piękny, przytulny, a jednocześnie duży dom wśród lasów północnego Mazowsza, godzinkę od Warszawy.
Piękne miejsce do całkowitego resetu duszy i ciała, także wśród większych grup znajomych - każdy znajdzie tam coś dla siebie :)
To inny świat! I ta cisza, las, zapachy, pies i koty... cudnie! Dla tych, którym udało się spędzać dzieciństwo u babci na wsi - będzie to niewątpliwie powrót do smaków, zapachów przeszłości.
Alex ugościł nas po mistrzowsku, był bardzo pomocny i serdeczny. Miejsce - przepięknie położone, wśród lasu i zbóż, świetnie wyposażone, piękne i przyjazne. Spędziłyśmy niezapomniany, relaksujący weekend w Przepitkach - rewelacja!