Domek TRZY BABY
trasy rowerowe na Garmin
u nas yoga zawsze rulezzzz - maty na wysposażeniu, wspólna praktyka z gospodynią
czworonogi mile widziane (dodatkowa opłata na rzecz Stowarzyszenia Dogi Adopcje)
3 minut spacerkiem na plażę
klekot bociana, dzika przyroda, lasy
możliwośc wędkowania, smaczne miejsca z rybką
Sprawdź na szybko
"Każde marzenie jest nam dane wraz z mocą do jego spełnienia" - napisała kiedyś mądra głowa, Richard Bach, amerykański pisarz, filozof i publicysta. Nasze właśnie się spełnia pomiędzy Drawskiem Pomorskim a Połczynem Zdrój. Nasza największa duma, czyli domek, powstały w 100% z czystych marzeń, ciężkiej pracy i pomocy prawdziwych przyjaciół. Nic tu nie jest przypadkowe. W każdy element, skandynawskiej chatki z czerwonymi drzwiami, włożony jest kawałek naszej duszy i 100% pracy rąk ludzkich, od projektu po realizację. Cisza, spokój i wieś w czystej postać doskonale dopełnia dzieło stworzenia. Witajcie w czerwonych progach Trzech Bab. Kamila, Dorotka i Paulina witają. Jest też i on, Norbert, który dzielnie dzierży tytuł jedynego pana domu.
Dołgie to wieś, w której każdy chciałby mieszkać. Leży sobie spokojnie, nikomu nie wadząc, po dwóch stronach wiejskiej drogi, z dala od wielkomiejskiego zgiełku. Czasem z letargu wybiją Was dzwony kościelne, czasem komar lecący blisko ucha. Niby nic się nie dzieje, ale mamy bociany na wysokim kominie, mamy też gospodarza, którego można podglądać w pracach polowych, żniwach, podróżach traktorem na pole. Nie lada frajda dla młodych podróżników i odkrywców świata. Dla tych już obytych ze światem nie ma nic piękniejszego niż poranna kawa w świetle wschodzącego słońca dopełniona akompaniamentem małego ptaszka kapturka. Później joga na trawie z gospodynią lub wycieczka rowerowa wokół jezior z gospodarzem. Można skoczyć na lody do wiejskiego sklepu, na ryby do Lubieszewa, do Drawskiego Parku Krajobrazowego po widoki jak z magnesu na lodówkę.
Czekamy na Was, by pokazać Wam jak piękna jest cisza, jak dobrze jest nic nie robić, jak fajnie się trochę ponudzić, jak wielką wartość ma zwykły spacer po lesie. O cudowności leśnego błota nie wspomninając. Ale to nie wszystko. Mamy jeziora, zabytki, rzeki, moc niesamowitych tras rowerowych, zarówno MTB jak i szosowych. Układamy je dla Was z należytą starannością, żebyście przyjechali na gotowe. Trzy Baby i jeden dzielny Norbert zapraszają.
Dołgie to wieś, w której każdy chciałby mieszkać. Leży sobie spokojnie, nikomu nie wadząc, po dwóch stronach wiejskiej drogi, z dala od wielkomiejskiego zgiełku. Czasem z letargu wybiją Was dzwony kościelne, czasem komar lecący blisko ucha. Niby nic się nie dzieje, ale mamy bociany na wysokim kominie, mamy też gospodarza, którego można podglądać w pracach polowych, żniwach, podróżach traktorem na pole. Nie lada frajda dla młodych podróżników i odkrywców świata. Dla tych już obytych ze światem nie ma nic piękniejszego niż poranna kawa w świetle wschodzącego słońca dopełniona akompaniamentem małego ptaszka kapturka. Później joga na trawie z gospodynią lub wycieczka rowerowa wokół jezior z gospodarzem. Można skoczyć na lody do wiejskiego sklepu, na ryby do Lubieszewa, do Drawskiego Parku Krajobrazowego po widoki jak z magnesu na lodówkę.
Czekamy na Was, by pokazać Wam jak piękna jest cisza, jak dobrze jest nic nie robić, jak fajnie się trochę ponudzić, jak wielką wartość ma zwykły spacer po lesie. O cudowności leśnego błota nie wspomninając. Ale to nie wszystko. Mamy jeziora, zabytki, rzeki, moc niesamowitych tras rowerowych, zarówno MTB jak i szosowych. Układamy je dla Was z należytą starannością, żebyście przyjechali na gotowe. Trzy Baby i jeden dzielny Norbert zapraszają.
Gospodarz:
Norbert i Kamila
Znamy języki: polski, angielski, niemiecki
Jesteśmy na miejscu, dajemy Gościom przestrzeń i intymność, ale zawsze gotowi pomóc
To chyba nie początek, ale my jesteśmy trzy. Trzy Baby, a on jeden, ale zanim...
W 2008 roku postanowiliśmy opuścić wielkopłytowe blokowiska i poczuć zew natury. Ja z aspiracjami na kapitana wielkich wód zostałam kapitanem naszego gospodarstwa, a On z miłości do drewna stworzył dom, do którego Was teraz zapraszamy. Ale nie samym drewnem i zarządzaniem człowiek żyje. Dla Norberta największa pasja to rower, stąd wziął się pomysł na to wszystko, żeby pokazać Wam jak piękne trasy mamy tuż pod nosem, jak piękna i dzika jest u nas przyroda. Ja nagle zaczęłam medytować i rosnąć jak drzewo. Joga i rower to nasze dwa bieguny, w które chcemy Was zabrać. Razem z nami są dwie młode miotełki - Dorotka i Paulinka, dla których natura to chleb powszedni. Będzie pięknie, dajcie się porwać.
Gdzie będę spać?
6 os. – Domek TRZY BABY
52 m²
•bez zwierzaków
Całoroczny domek wypoczynkowy w otoczeniu łąk, lasów i jezior. Domek składa się z dwóch sypialni umieszczonych na antresolach. Na jednej łóżko małżeńskie, na drugiej dwa pojedyńcze łóżka. Na parterze znajduje się przestronny salon z jadalnia i kominkiem oraz kuchnia i łazienka. Duży taras i ogród
Co znajdę na miejscu?