Miejsce godne polecenia. Szczególnie dosbajka pod gwiazdami, możliwość spania z pięknym widokiem robi robotę. Idealna miejscówka na odpoczynek w naturze.

Czegoś takiego jeszcze nie przeżyliśmy! Na wzgórzu podest z łóżkiem, całkowicie otwarty (choć chroniony przed wiatrem i owadami) na szaleńczo piękny widok wzgórz na wprost i na wyciągnięcie ręki. Poczucie pełnej izolacji i intymności w otwartej, rozległej przestrzeni. Balia z wygrzaną wodą, którą przy odrobinie sprytu można zasilić zamontowany nieco niżej prysznic. Nikt nie przeszkadza, nikomu nie przeszkadzamy, nawet nieco głośniejszą muzyką w nocy. To, co naprawdę niezbędne (czajnik i kawa) jest, nieco gorzej z wodą pitną - radzimy przywieżć butelczynę takiej wody lub dwie. Na pewno przyjechać tu trzeba z nastawieniem pozytywnym i przygotować się na ewentualne pichcenie na palenisku. Panuje bezproblemowość, o ile problemów nie tworzy się samemu. Wyjeżdża się stąd z trudem, wraca chętnie. My też wrócimy - Marek&Krzyś

Fantastyczne miejsce! Mimo, że pogoda załamała się zaraz po naszym przyjeździe, wspaniale spędziliśmy czas w naturze. Bardzo spokojnie, cicho, jest wszystko co trzeba, balia robi niesamowity klimat. Na pewno wrócimy! :)

Byliśmy w Dosbajce pod gwiazdami już po raz drugi. Wspaniałe przeżycia, miejsce jedyne w swoim rodzaju. Niesamowity nocleg na łonie natury z daleka od wszystkiego z ruską banią na wyłączność.. Polecam !!

Wyjazd w to miejsce to był strzał w 10. Obawiałam się jak to będzie wyglądać, bo były prognozy deszczu. Jednak finalnie pogoda była idealna! Przyjechaliśmy w nocy, Pan Darek idealnie nas poinstruował jak trafić i oczom ukazał się uroczy widok pięknie oświetlonego miejsca do odpoczynku! Przygotowane prosecco, miejsce na grilla, łóżko z widokiem na góry, ruska bania o zachodzie słońca, hamak nad ranem. Wspaniały pomysł dla mieszczuchów, które potrzebują totalnego resetu. Totalnie na uboczu, gdzie słychać tylko las, ptaki i (trochę) jelenie, które chyba wyczuły dobre miejsce i w nocy dreptały wokół. Dla tych bardziej strachliwych, domek w którym można się zamknąć - co uskuteczniłam pierwszej nocy dopóki nie zrobiło się jasno 🙈 ale pobudka rano razem z ptakami z widokiem na góry - nic bardziej nie mogło dać odpoczynku pomiędzy pracą i zabieganym życiem. Był to prezent urodzinowy dla chłopaka, który za każdym razem jak spojrzał na widok cieszył się jak dziecko. Dodaję do ulubionych, myślę, że wrócimy ❤️

Bardzo miło i sympatycznie spędzone 2 dni. Troszkę szkoda że pogoda nam psikusa zrobiła , ale całkiem nowe doświadczenie. Cisza, spokój, winko, blask świeczek, gorąca bania, ognisko i wspólnie spędzony czas. Polecam warto pojechać i odpocząć.

Polecam. Niesamowite miejsce🙂. Nawet nocna ulewa i deszcz od rana nie zepsuł efektu. Na pewno jeszcze odwiedzimy i tym razem zostaniemy dłużej.

Przepiękne miejsce, można odetchnąć pełną piersią i po prostu odpocząć. Pod względem organizacyjnym nie mam nic do zarzucenia – widać, że gospodarze przemyśleli każde rozwiązanie, aby odpowiedzieć na wszystkie potrzeby gości. Choć było dosyć chłodno, całą noc spędziliśmy pod gwiazdami, ale pełen komfort dawała nam świadomość, że tuż obok mamy do dyspozycji ciepły i przytulny domek. Ruska bania to strzał w dziesiątkę!

Widok obłędny, ognisko wieczorem , seans w bani, cudownie spędzony czas po całym dniu treningu po okolicznych górkach … nawet kąpiel w zimnej widzie nie stanowiła problemu w takich „okolicznościach przyrody”… polecamy z całego serca - ciekawe doświadczenie noclegowe 😉

Cudowne miejsce na chwilę we dwoje, urokliwe, takie, do którego chce się wracać wspomnieniami 😊😊😊 bania dodaje magii temu miejscu 🥰🥰🥰🥰